Forum polonus.forumoteka.pl Strona Główna polonus.forumoteka.pl
Archiwum b. forum POLONUS (2008-2013). Kontynuacją forum POLONUS jest forum www.konfederat.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

W Toruniu jak w PRL - to SBek ściga opozycjonistę!

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum polonus.forumoteka.pl Strona Główna -> SPRAWY BIEŻĄCE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Sro Lip 16, 2008 3:06 pm    Temat postu: W Toruniu jak w PRL - to SBek ściga opozycjonistę! Odpowiedz z cytatem

Cytat:
2008.4.23. Po rozprawie dot. Andrzeja Zielińskiego podszedł do mnie Bronisław Stanaszek (...) i zażądał, skoro tak odważnie piszę w witrynie, bym podał mu nazwisko i adres. Spytałem po co? - To się pan dowie! (powiedział jak na starego SB-mana przystało) - Oczywiście nie dostał. Pewnie chce mi wytoczyć cywilny proces, że opublikowałem jego zdjęcie (po prawomocnym wyroku). Po kilkunastu min. spotykam go na deptaku. Woła do mnie : zapraszam na piwo.
---------------
9 maja przed procesem dot. Stefana Kamińskiego (na który przyszedł Stanaszek, jako widz), 5 min po moim wejściu do sądu, podszedł do mnie Stanaszek z policją. Umundurowani policjanci wylegitymowali mnie z powodu ,,zamiaru Stanaszka podania mnie do sądu''. Po 2 godz. Komenda Policji odpowiedziała , że nie było wysłanego takiego patrolu. Pojawiło się pytanie: Czy to był prywatny patrol Stanaszka czy fałszywi policjanci ? W poniedziałek Komenda udzieliła odpowiedzi, że Stanaszek zgłosił, iż popełniłem przestępstwo (?), stąd ta interwencja policji.


http://soli.dyskutuj.eu/viewtopic.php?t=10


Cytat:

Były esbek z Torunia nie daje spokoju działaczowi Solidarności. Wacław Kuropatwa, znany członek toruńskiej Solidarności podziemnej, nie może się opędzić od Bronisława S. Sprawę zna Tomasz Fenske

Jak mówi Kuropatwa, który relacjonuje na swojej stronie internetowej procesy esbeków, były funkcjonariusz Służby Bezpieczeństwa nachodzi go w sądzie i próbuje ustalić, gdzie mieszka. - Dopytuje się o moje dane - mówi Kuropatwa, który obawia się o swoje bezpieczeństwo:

Zajście widział prokurator Instytutu Pamięci Narodowej, Mieczysław Góra. - Byłem mocno zaskoczony
- mówi Radiu GRA:

Jak donosi Gazeta Wyborcza, funkcjonariusze pojawili się w sądzie z powodu zgłoszenia, które złożył na Kuropatwę były esbek. Na początku jednak policja twierdziła, że takiej interwencji nie było. Dopiero później zastępca komendanta potwierdził, że jednak do niej doszło. Przypomnijmy jednak, że policja nie ma prawa udostępniać danych wylegitymowanych osobom trzecim. Bronisław S. chce oskarżyć Kuropatwę o zniesławienie. Z samym byłym funkcjonariuszem SB nie udało nam się skontaktować.


http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20080514/REGION/86954838

Cytat:
Toruń 18 maja 2008 r.
SĄD REJONOWY

w Toruniu
AKT OSKARŻENIA

Na zasadzie: art.59 §1 kpk, art.485 kpk i 487 kpk oskarżam: _________ zam. Toruń, ul. ________ o to, że:

I W okresie od dnia 7 kwietnia 2006 r, do chwili obecnej (momentu sporządzenia tego aktu oskarżenia) za pośrednictwem Internetu pomawiał wnoszącego oskarżenie przez niesłuszne przypisywanie takiego postępowania lub właściwości jak:
- grożenie w 1986 r, pięciu pracownikom „Elany" w Toruniu „okaleczeniem i śmiercią",
- antydatowania protokołów przesłuchań i fałszowania ich treści,
spreparowania dowodów świadczących o tym, że głównym organizatorem podziemnej działalności był Kazimierz K,
- w dniu 15 września i 21 października 2005 r. oraz 26 stycznia 2006 r. w Toruniu przed Sadem Rejonowym nieracjonalnego, nielogicznego i absurdalnego zachowania się wyrażającego się m.in. kilkakrotnym i opieszałym czytaniem oraz powtarzaniem tych samych treści, imputowaniem zachowania się i wypowiadania treści niezgodnych z rzeczywistością, co miało wywrzeć negatywny odbiór odbiorcy strony internetowej co do mojej osoby,
które poniżyły mnie w opinii publicznej tj. o przestępstwo określone w art.212 § 1 i 2 kk


II W okresie od dnia 7 kwietnia 2006 r. do chwili obecnej (momentu sporządzenia aktu oskarżenia) za pośrednictwem Internetu na wielu jego stronach znieważył wnoszącego oskarżenie naruszając jego godność poprzez zamieszczone wyrażenia; „ proces SB — mana oskarżonego ws. dot. Kazimierza K.-„ Solidarność" Toruń, „ Na sali był też SB-man, kolega oskarżonych" tj. o przestępstwo określone w art.216 § 1 i 2 kk

WYKAZ
a) osoby podlegające wezwaniu na rozprawę: oskarżony świadek — pokrzywdzony
b) innych dowodów zawnioskowanych do odczytania:
1. K-1 pismo z 8.04.2006 r. do Prokuratury Rejonowej w Toruniu.
2. K-2-5 wydruki stron internetowych o treści zniesławiającej i znieważającej.
3. K-6 postanowienie z 7.03.2005 r.(vide także wyrok Sadu Rejonowego w Toruniu z dn. 6.04.2006 r. sygn. akt VIII K 446705).


A na tej stronie każdy może sam ocenić, co tak bulwersuje SBeka
http://w.icm.edu.pl/t/elana.htm


Ostatnio zmieniony przez Administrator dnia Nie Sie 31, 2008 8:06 am, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Sro Sie 20, 2008 11:15 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Nie dojdzie do procesu byłego toruńskiego esbeka Bronisława S. z byłym opozycjonistą Wacławem Kuropatwą. Ten pierwszy w ostatniej chwili zdezerterował z pola walki, mimo że to on domagał się satysfakcji przed sądem.
Zobacz powiekszenie
Fot. Wojciech Kardas / AG
- Zwrot "SB-man" w języku angielskim oznacza człowieka z SB, a to nikogo nie znieważa - uważa Wacław Kuropatwa, ale nie musiał tego tłumaczyć przed sądem, bo oskarżający go b. funkcjonariusz bezpieki na salę rozpraw nie przyszedł
Esbek, który pozwał byłego drukarza z podziemnego wydawnictwa Kwadrat m.in. za to, że na swojej stronie internetowej nazwał go "SB-manem", nie przyszedł wczoraj do sądu na tzw. posiedzenie pojednawcze (to wstępny etap postępowania przed rozpoczęciem procesu). Ponieważ nie usprawiedliwił nieobecności, sędzi Justynie Piś-Barganowskiej nie pozostało nic innego, jak uznać, że wycofał się ze sprawy i ją umorzyć. Najbardziej zawiedziony z takiego rozwoju wypadków był... Kuropatwa. - Byłem ciekawy jak i o co Bronisław S. będzie mnie oskarżał. Nie bałem się konsekwencji, bo czuję się niewinny - komentował po wyjściu z sali rozpraw.

Złożenie broni przez esbeka dziwi, jeśli wspomnieć, ile zachodu czynił, aby wnieść prywatny akt oskarżenia przeciwko byłemu działaczowi podziemia. Do złożenia go trzeba bowiem mieć dane osobowe i adres pozwanego. Ponieważ Kuropatwa nie chciał mu ich podać, Bronisław S. nasłał na niego policję. Mundurowi spisali go na sądowym korytarzu przed jednym z procesów, jakie IPN wytoczył byłym funkcjonariuszom bezpieki.

Obaj panowie poznali się właśnie przy tej okazji. Kuropatwa śledził ich sprawy, aby potem opisywać je na swojej stronie internetowej http://solidarnosc.of.pl. Natomiast Bronisław S. początkowo przychodził na nie po to, aby solidaryzować się ze swoimi dawnymi kolegami, ale w końcu i on zasiadł na ławie oskarżonych i został skazany za tzw. zbrodnię komunistyczną. A były drukarz z Kwadratu skrzętnie wszystko to odnotowywał, nazywając go w każdej relacji "SB-manem". Esbek uznał, że go pomówił i znieważył.

Bronisław S. może odwołać się od wczorajszej decyzji sądu, ale mało prawdopodobne, aby coś wskórał.

Źródło: Gazeta Wyborcza Toruń


http://miasta.gazeta.pl/torun/1,48723,5578080,Esbek_zlozyl_bron__opozycjonista_nie_sklada.html

Więcej linków i informacji o tej sprawie - http://soli.dyskutuj.eu/sb-man-oskarza-dziennikarza-temat-vt10.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Nie Sie 31, 2008 8:05 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Bronisław S. odwołał się, bo nie dotarło do niego zawiadomienie o terminie posiedzenia.
Termin rozprawy pojednawczej
15 września 2008 godz. 10:30 s.122 Sąd Rejonowy w Toruniu ul. Fosa Staromiejska 12
wstęp wolny


A w Radomiu Poczta Polska wylała z pracy SBeka za jego działalność w czasach PRL - zdemaskowała go wystawa "Mordy radomskiej bezpieki"

Cytat:
Rojewski był kierownikiem grupy śledczej, która przygotowywała materiały procesowe przeciwko uczestnikom protestu robotniczego w Radomiu. Potem dostał za to nagrodę od komendanta wojewódzkiego MO - mówi Arkadiusz Kutkowski z radomskiej delegatury IPN.


http://swkatowice.mojeforum.net/viewtopic.php?t=5983

Jeden kraj, dwa różne miasta i dwa różne standarty zachowań ...

Jeżeli SBek wygra proces w Toruniu, to miasto to stanie się znane nie tylko z pierników, Kopernika, pięknego rynku, ruin zamku krzyżackiego i Radia Maryja...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum polonus.forumoteka.pl Strona Główna -> SPRAWY BIEŻĄCE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum