Forum polonus.forumoteka.pl Strona Główna polonus.forumoteka.pl
Archiwum b. forum POLONUS (2008-2013). Kontynuacją forum POLONUS jest forum www.konfederat.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kornel Morawiecki kandyduje na prezydenta
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum polonus.forumoteka.pl Strona Główna -> SPRAWY BIEŻĄCE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Czw Sty 07, 2010 6:47 am    Temat postu: Kornel Morawiecki kandyduje na prezydenta Odpowiedz z cytatem

Apel Kornela Morawieckiego

Cytat:
Warszawa, dnia 6.01.2010 roku

Przyjaciele! Rodacy!
Zgłaszam swoją kandydaturę w wyborach na prezydenta w 2010 roku. Sprawy w Polsce idą w złym kierunku. Widzę rozczarowanie większości Polaków zawiedzionych swymi wyborami. Wielu ludzi nie chodzi na wybory, bo uważa, że nic się nie zmieni. Rodzi się nieufność, apatia i zobojętnienie. Starsze pokolenie odczuwa biedę. Młode pokolenie szuka pracy za granicą. Polska pozbywa się najlepszych swoich synów, których kształciła przez lata. Obserwujemy upadek norm moralnych i zatracanie godności narodowej. Do tego nie wolno dopuścić. Należy się takiej polityce przeciwstawić.

Jak można temu zapobiec? Polityka jest służbą w interesie narodu, ogółu obywateli. Należy odbudować zaufanie ludzi do własnego państwa i jego struktur, a przede wszystkim do urzędu prezydenta, rządu i parlamentu, sądów i administracji, zamieniającej się w groźną biurokrację. Należy wyzwolić potężną energię społeczną, która drzemie w narodzie. Potrzebny jest nam szacunek dla tradycji, ale też nadzieja i marzenia, które wyrwą nas z rezygnacji i apatii, poderwą do czynu.

Wierzę w ludzi i ich dobrą wolę. Wierzę w młode pokolenie. Wierzę w odrodzenie moralne, bez którego niewiele można zrobić. I wierzę, że razem pokonamy największe trudności.

Gdy w nocy stanu wojennego organizowałem Solidarność Walczącą, byłem przekonany. że pokonamy komunizm, choć wielu się zdawało, że to nierealne i naiwne. A jednak coś nam się z tego udało. Wiem, że nie wszystko. Ale wiem też, że tamte nasze idee solidaryzmu i Rzeczypospolitej Solidarnej są nadal żywe. Potrzebne są nam one szczególnie teraz, w okresie globalnego kryzysu moralno-finansowego. Tylko społeczeństwo solidarne jest w stanie dźwignąć Polskę.


W trakcie kampanii, razem ze wszystkimi, którzy ją wesprą, chcę uruchomić wielką energię społeczną, pokażemy wartość i skuteczność nowych ustrojowych rozwiązań. Razem możemy zainicjować procesy, które uczynią Polskę sprawiedliwą, nowoczesną i bogatszą. Możemy to razem zrobić. Będziemy propagować rozwiązania sprawdzone w świecie, takie jak własność pracownicza. Ale będziemy też przecierać nowe, społeczne i technologiczne szlaki, po których, w co głęboko wierzę, za nami pójdą inni. Będziemy godni naszej Ojczyzny, wielkiej pamięcią i duchem. Będziemy z niej dumni.

Zwracam się o poparcie do każdego obywatela, dla którego sprawy naszego kraju nie są obojętne. Do zniechęconych i zawiedzionych stanem obecnej polityki. A także do tych, którzy chcą, ale nie mają na kogo głosować. Naszym kapitałem jest bezinteresowne działanie na rzecz wolnej i solidarnej Polski. Naszą siłą są przychylni nam ludzie. Wszyscy, którzy nie utracili wiary w lepszą Polskę, w lepszy świat.

Kornel Morawiecki


http://swkatowice.mojeforum.net/temat-vt8463.html?postdays=0&postorder=asc&start=0


Zapis konferencji prasowej Kornela Morawieckiego:

http://www.polityczni.pl/morawiecki_prezydentem,audio,51,4538.html


Ostatnio zmieniony przez Administrator dnia Pon Cze 21, 2010 6:41 pm, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Maciej Gawlikowski



Dołączył: 11 Cze 2008
Posty: 388

PostWysłany: Czw Sty 07, 2010 10:17 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Uczciwy człowiek z piękna kartą walki w ruchu niepodległościowym.
Wreszcie jakiś porządny kandydat.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Pią Sty 08, 2010 5:21 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Morawiecki: PiS mnie rozczarowało, rządy PO są gorsze, niż SLD

Fronda.pl: W 2007 roku był pan kandydatem PiS do senatu i mówił, że program tej partii jest panu bliski. Dlaczego teraz kandyduje pan na prezydenta, skoro startować będzie prawdopodobnie także popierany przez PiS Lech Kaczyński?

Kornel Morawiecki: Nie uważam jego prezydentury za udaną. Mam do niego pretensję o wiele posunięć.

Co ma pan konkretnie na myśli?

Przede wszystkim w zakresie polityki zagranicznej. Podpisał traktat lizboński. Uważam także za błędne jego podejście do spraw kresowych, kwestii pamięci o rzezi wołyńskiej. Ponadto jako niewielkie oceniam jego szanse na reelekcję.

Pańskie szanse są większe?

Trudno mówić o moich szansach jeszcze przed rozpoczęciem konkretnej kampanii. To się dopiero okaże.

Na razie według sondaży największe szanse na wybór ma Donald Tusk. Jak ocenia pan premiera Tuska i jego rząd?

Krytycznie. Rząd Platformy Obywatelskiej ma przede wszystkim problemy ze swoim podejściem do demokracji.

Taki zarzut stawia się częściej rządom Jarosława Kaczyńskiego, a nie Donalda Tuska.

W porównaniu do obecnych rządów lepiej wypadają nawet rządy SLD za czasów Millera. Przecież mamy teraz do czynienia z istną parodią demokracji. Dowodem na to było choćby zwolnienie szefa CBA Mariusza Kamińskiego, bez oglądania się na jakąkolwiek kadencyjność. Ponadto PO wykazuje ogromną arogancję wobec mniejszości. To ciągłe podkreślanie, że teraz my rządzimy, a wy będziecie decydować dopiero, jak dojdziecie do władzy... Demokracja nie polega tylko na władzy większości, ale na bilansowaniu woli większości i mniejszości, która jako opozycja ma także prawo się wypowiedzieć. Takie podejście zupełnie nie przystoi ugrupowaniu, które chce być kontynuatorem myśli wolnościowej. A w tej grze pozorów uczestniczą także media. Ale deficyt demokracji to nie jedyny problem PO. Ta partia, tak samo zresztą jak PiS, nie ma wizji wyjścia z kryzysu gospodarczego i wizji dalszego rozwoju kraju. Dyskusji na ten temat brakuje mi także w mediach.

A jaka jest pańska wizja?

Tego nie da się oczywiście streścić w trzech słowach.

Można spróbować w formie trzech priorytetów. Czym szczególnie chciałby Pan zająć się jako prezydent?

Po pierwsze, kwestiami ekonomicznymi. U nas mówi się często o gospodarce wolnorynkowej, ale zapomina się, że przeszkadza jej szalona biurokratyzacja, z którą trzeba walczyć. Ponadto Polska musi odnaleźć swoje miejsce na arenie europejskiej. Mam na myśli nie tylko kwestie unijne, ale także stosunek do Rosji. Po trzecie, bardzo ważne jest dbanie o zdrowie Polaków, szczególnie na poziomie profilaktyki, już od najmłodszych lat. W kwestii walki z wykluczeniem, bezrobocia należy dbać o to, by ludzie nim dotknięci mogli z tego wyjść m.in. dzięki edukacji. Musimy zmienić myślenie na jej temat. Społeczeństwo musi zapewnić każdemu obywatelowi możliwość edukacji. Zysk z pracy zdobytej dzięki wykształceniu jest także podzielny między zbiorowość. Zapewnienie dostępności do dobrej edukacji to więc powinien być jeden z priorytetów dla państwa i społeczeństwa.

Ale edukacja jest przecież, choćby teoretycznie, bezpłatna. Także kształceniem bezrobotnych zajmują się Urzędy Pracy, na co przeznaczanych jest sporo środków z UE.

Nie do końca. Jeśli płacimy za naukę, musimy także dać człowiekowi możliwość przeżycia w czasie, gdy się uczy.

Poprzez np. systemy stypendialne?

Nie tylko. Przykładowo w odniesieniu do bezrobotnych powinno się im zapewnić dłużej wypłacane lub wyższe zasiłki, o ile oczywiście chcą się kształcić. A to powinno być kontrolowane.

Stać nas na to?

Budżet państwa nie jest określony z góry, należy dostosowywać go do potrzeb. Pieniądze można uzyskać np. przez zwiększenie opodatkowania osób wysoko zarabiających. Ta inwestycja się nam jednak zwróci i per saldo będzie się nam opłacać.

Jak widzi Pan relacje państwo-Kościół w Polsce?

Problemem nie jest Kościół, lecz sekularyzacja Europy i to, że dorastają pokolenia pozbawione wiary.

Wielu katolików obawia się, że z biegiem czasu naciski na Kościół ze strony państwa i innych instytucji będą się powiększać. Symptomem tego może być np. wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie krzyży w jednej z włoskich szkół.

Problem krzyża jest o wiele ważniejszy, niż problem np. bezrobocia. Krzyż nie jest symbolem tylko jednej religii, ale całej cywilizacji europejskiej. Europejczycy powinni zdawać sobie sprawę z tego, że bez względu na swoje wyznanie, ich kultura wyrosła z chrześcijaństwa. Dlatego jako prezydent chciałbym wystąpić z inicjatywą, by instytucje europejskie uznały krzyż za uniwersalny symbol Europy.

Jaki jest pana stosunek do aborcji?

W kwestiach takich, jak aborcja, eutanazja, in vitro, potrzebna jest poważna dyskusja. Nie może polegać ona na zamykaniu się przed osobami inaczej myślącymi i mówieniu, że przykładowo za in vitro są wrogowie życia, a przeciw ciemnogród. W tych kwestiach potrzebny jest poważny namysł.

W jakim kierunku powinna iść Pana zdaniem ta dyskusja?

Niech idzie w różnych kierunkach. Potrzebny jest głębszy konsensus.

W końcu trzeba będzie jednak podjąć jakąś decyzję. Wciąż trwają dyskusje nad ustawą dotyczącą sztucznego zapłodnienia metodą in vitro. Jako ewentualny przyszły prezydent będzie musiał Pan być może podjąć decyzję w tej sprawie. Czy odnajduje Pan swoje poglądy w którymś z ogłoszonych już projektów?

Dokładnie nie odnajduję się w żadnym. Moim zdaniem tę kwestię należy na razie rozważyć na wyższym poziomie ogólności.

A zalegalizowałby Pan związki homoseksualne?

Forma małżeństwa jest zastrzeżona dla związków heteroseksualnych. Nie da się zrównać związków homo- i heteroseksualnych, gdyż z zasady są one nierówne. Pierwsze nie mogą być ze swej natury owocne w dzieci, zaś drugie tak. Wskazywania na tę różnicę nie można absolutnie nazwać dyskryminacją.

Ostatnio premier Tusk próbował także rozpocząć dyskusję nad zmianami w polskiej konstytucji. Czy polską ustawę zasadniczą należy zmienić?

Jestem za dyskusją nad konstytucją, ale nie w takiej formie, jaką zaproponował pan Tusk. Podejście niepoważne, przyczynkarskie, nie przystoi premierowi państwa. Ważne jest podtrzymanie trójpodziału władzy na ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą, który się sprawdza. W tym kontekście należy spojrzeć także na rozdział władzy politycznej, ekonomicznej i informacyjnej. Sytuacja, jaka ma miejsce np. we Włoszech, gdzie Silvio Berlusconi jest jednocześnie premierem, jednym z najbogatszych ludzi kraju i właścicielem dużej części mediów, jest chora.

Wśród osób, które Pana poprą, wymienił Pan m.in. Władimira Bukowskiego i pisarza Marka Nowakowskiego. Kto będzie jeszcze zasiadał w pana Komitecie Honorowym?

Rozmawiam z różnymi osobami. Pan Nowakowski zgodził się już, pod warunkiem, że będzie wiedział, kto poza nim będzie należał do Komitetu. Dlatego nie chciałbym zdradzać nazwisk, dopóki nie skompletuję grupy, która będzie się także między sobą dobrze rozumiała.

Rozmawiał już Pan z kimś, kto na pewno będzie odpowiadał np. panu Nowakowskiemu?

Mogę powiedzieć, że wśród moich zwolenników jest pan Wiktor Węgrzyn, który organizuje rajdy katyńskie. Ale innych nazwisk nie chciałbym zdradzać.

Mówił już pan, że w polskiej demokracji nie da się prowadzić działalności bez dużych pieniędzy. Będzie pan dysponował odpowiednimi środkami?

Jeszcze za wcześnie, by mówić o takich konkretach. Na pewno nie będę mógł finansowo konkurować z politycznymi gigantami. Ale też nie o to mi chodzi. Chcę odnieść się w kampanii do ludzi, którzy wielkich pieniędzy nie posiadają.

Był Pan jednym z głównych kontestatorów okrągłego stołu. Z tego też powodu w 1990 roku kandydował Pan na prezydenta. Jak ocenia Pan ostatnie 20 lat?

Nie kwestionuję pewnych osiągnięć w zakresie wolności, niepodległości, demokracji. Ale transformacja w dużym stopniu nie zadowala wielu ludzi, zbyt dużo jest wykluczonych. W Polsce powiększa się rozwarstwienie społeczne. Byli komuniści stali się właścicielami wielkich fortun i dyktują dyskurs polityczny z zewnątrz. Nasze społeczeństwo wykazuje poważny niedostatek solidarności. W tym zakresie nastąpił regres w porównaniu np. z 1980 rokiem. Społeczeństwo się dzieli. Także na poziomie Kościoła widzę te zjawiska. Konfesyjne zamknięcie się i obrona swoich pozycji nikomu nie służy. Wiara jest bezcenną wartością, bez której jesteśmy o wiele ubożsi. Jeśli tego wszystkiego nie zmienimy, to rozpłyniemy się w Europie.

Rozmawiał Stefan Sękowski.


http://fronda.pl/news/czytaj/morawiecki_pis_mnie_rozczarowalo_rzady_po_sa_gorsze_niz_sld
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Nie Sty 10, 2010 9:16 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Film "Słowa prawdy" z konferencji z roku 2005 roku - m.in. wystąpienie Kornela Morawieckiego - http://www.youtube.com/watch?v=ZeeVKE43dII

Ostatnio zmieniony przez Administrator dnia Nie Sty 10, 2010 9:24 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Nie Sty 10, 2010 9:23 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z bloga Kornela Morawieckiego:

Cytat:
Witam Szanownych Czytelników i Dyskutantów tego bloga. Jakim będę blogerem? Obiecuję: zwięzłym. Biała, mroźna noc. Czysty śnieg okrył codzienne szarości.

Dziękuję za słowa poparcia, za krytykę, także za negację byle tylko szczerą, czyli wynikającą z wiedzy lub niewiedzy, ale bez manipulacji. Na tę ostatnią szkoda mi czasu.

Otrzymałem polecenie: konkretnie. Nie konkrety są dla mnie najważniejsze, lecz ich uogólnianie celem poszukiwania i nazwania nowych możliwie szerokich prawidłowości. Ale polecenie to polecenie, biorę jeden konkret: lustracja. Gdy w tym temacie czytam lub słucham bredni pod moim adresem to przyznam, że krew mnie zalewa. O rozliczeniu SB-ków, ujawnieniu agentów mówiłem zawsze. Kto pierwszy, po kilku dniach od pamiętnej nocy teczek z 4 na 5 czerwca 1992 r., upublicznił listę agentów przekazanych przez ministra Antoniego Macierewicza przewodniczącym klubów poselskich i paru najważniejszym osobom w państwie? Łącznie z nazwiskami prezydenta Lecha Wałęsy i marszałka Sejmu Wiesława Chrzanowskiego. Listę tę kompletowałem z rozmów prowadzonych z wieloma parlamentarzystami, ale najwięcej dowiedziałem się od śp. Wojciecha Ziembińskiego, który potwierdził mi prawdziwość supertajnej części zawierającej Prezydenta RP i Marszałka Sejmu.

Pytam wszystkich szanownych wczorajszych, dzisiejszych i jutrzejszych Lustratorów (ponieważ polecono mi konkretnie to wymienię kilka ważnych i głośnych nazwisk), pytam Andrzeja i Joannę Gwiazdów, Annę Walentynowicz, prezydenta Lecha Kaczyńskiego, premiera Jarosława Kaczyńskiego, pytam Krzysztofa Wyszkowskiego, Jadwigę Chmielowską, wreszcie pytam samych premiera Jana Olszewskiego i ministra Antka Macierewicza oraz uczciwych członków tamtego Gabinetu, dlaczego wówczas nie próbowali publicznie krzyczeć na alarm, tak jak ja próbowałem razem z Hanką Łukowską, z Wojtkiem Myśleckim, ze śp. Maćkiem Frankiewiczem, ze śp. Sławkiem Bugajskim i innymi, którzy wtedy drukowali i rozpowszechniali ulotkę Solidarności Walczącej „Agenci rządzą Polską”? Z ówczesnych symbolicznych postaci tamtej sceny publicznej w Sejmie po męsku zachował się Kazik Świtoń, który odważył się na sali obrad spytać o agenturę prezydenta Wałęsy, a poza obszarem władzy Wojtek Ziembiński i ja, którzy zaraz przygotowaliśmy i wydaliśmy (z moim podpisem) tamtą listę agentów. Również zaraz potem w Warszawie z Krzyśkiem Wolfem, Sewerynem Jaworskim, Edkiem Mizikowskim, Jackiem Sarneckim i innymi organizowałem pod pomnikiem Witosa najpierw co tydzień potem co dwa tygodnie manifestacje przeciw agenturze, na które przyjeżdżali członkowie SW z Polski, ale nie przychodzili najważniejsi politycy warszawscy. Zimowa manifestacja Porozumienia Centrum była o pół roku spóźniona – niestety.

Miało być zwięźle i było, bo w tej materii mógłbym pisać dużo więcej. A konkretnie: mam status nie tylko pokrzywdzonego wydany mi przez IPN, ale też status badacza materiałów archiwalnych dotyczących SW. Przygotowuję jako prezes St. Solidarność Walcząca oświadczenie, list otwarty w obronie IPN zagrożonego inicjatywą poselską PO. Oświadczenie to dam na blogu.

Śnieg dalej pada.



http://niepoprawni.pl/blog/993/witam-szanownych-czytelnikow
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Piotr Plebanek



Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 180

PostWysłany: Pon Sty 11, 2010 10:44 am    Temat postu: Agenci!? Odpowiedz z cytatem

To mnie właśnie bulwersuje u Pan Kornela - przy całym szacunku dla tej postaci. Czy koniecznie należało upowszechniać listę Macierewicza - bez sprawdzenia wiarygodności tej listy? Czy nie było zaskakujące, że lista uderzyła głównie w dwie największe partie antykomunistyczne? Czy Pan Kornel słyszał o manipulacjach teczkami w wykonaniu Olszewskiego i Macierewicza? A co gdyby sam Pan Kornel znalazł się na podobnej liście - czy też by ją upowszechniał?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Sro Sty 13, 2010 8:45 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Wrocław, dnia 11.01.2010 roku

W obronie pamięci narodowej

W poprzedniej kadencji Sejmu Platforma Obywatelska wystawiła, a posłowie Platformy i Prawa i Sprawiedliwości wybrali wspólnie Janusza Kurtykę prezesem Instytutu Pamięci Narodowej. Instytut kierowany przez Niego wykonał olbrzymią pracę historyczną przywracając swymi publikacjami, wystawami i akcjami pamięć o heroicznym oporze Polaków w walce z okupantami. Specjalnie uczcił Armie Krajową, Wolność I Niezawisłość oraz leśnych żołnierzy wyklętych walczących o niepodległość Polski w 40-tych i 50-tych latach ubiegłego wieku. Uhonorował wielu wielkich patriotów takich jak rotmistrz Witold Pilecki czy gen. Emil Fieldorf.

Instytut Pamięci Narodowej odważył się ujawnić i udokumentować materiały o agenturalnej współpracy trzech poprzednich prezydentów RP: Wojciecha Jaruzelskiego, Lecha Wałęsy i Aleksandra Kwaśniewskiego. To stało się powodem nagonki na Instytut i jego Prezesa. Efektem ataków są przedstawione w Sejmie dwa projekty ustaw: projekt Sojuszu Lewicy Demokratycznej- likwidujący IPN i projekt Platformy Obywatelskiej- zmieniający IPN w instytut poprawności politycznej. Taki byłby efekt zmiany sposobu wyboru kolegium IPN i ubezwłasnowolnienia prezesa. Na przyszły kształt Instytutu miałyby decydujący wpływ środowiska profesury uniwersyteckiej, przez ponad 20 lat skutecznie opierające się lustracji. To oznaczałoby praktyczny koniec rozliczeń z komunistyczną zbrodnią i zdradą. Oznaczałoby zamknięcie uchylonego przez obecny IPN okna prawdy.

Stowarzyszenie Solidarność Walcząca zwraca się do wszystkich uczciwych parlamentarzystów o odrzucenie proponowanej zmiany o IPN. Posłowie i Senatorzy uszanujcie ofiarę i krew tych którzy walczyli o taką Polskę w której możecie być wybierani przez naród. Nie kłaniajcie się możnym agenturom.

Zwracam się z apelem do konspiracyjnych kolegów z klubu Platformy Obywatelskiej, do wszystkich tych którzy w stanie wojennym, latach 80-tych byli przeciw reżimowi. Przez pamięć wspólnego oporu apeluję do: Grzegorz Schetyny, Władysława Sidorowicza, Antoniego Mężydły, Rafała Grupińskiego, Stanisława Huskowskiego, Bogdana Borusewicza, Andrzeja Czumy, Jana Rulewskiego, Bogdana Zdrojewskiego Stefana Niesiołowskiego, Jacka Swakonia, Bronisława Komorowskiego i do samego lidera PO premiera Donalda Tuska- nie kaleczcie naszej wspólnej narodowej pamięci. Proszę Was o to.

Prezes Stowarzyszenia Solidarność Walcząca
dr Kornel Morawiecki


http://swkatowice.mojeforum.net/temat-vt8509.html?postdays=0&postorder=asc&start=0
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Mirek Lewandowski



Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 492

PostWysłany: Sro Sty 13, 2010 11:56 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Piotrze,

napisałeś:

Cytat:
Czy koniecznie należało upowszechniać listę Macierewicza - bez sprawdzenia wiarygodności tej listy?


Przypuszczam, że w 1992 roku Kornel Morawiecki popełnił błąd, ale działał w dobrej wierze. Zaufał zapewnieniom Antoniego Macierewicza, że lista jest sporządzona fachowo i nie ma mowy o pomyłkach (choć przecież sam Macierewicz podkreślał, że to tylko lista zasobów archiwalnych, a nie lista agentów, której domagał się Sejm...).

Z drugiej strony obecnie Kornel Morawiecki miał odwagę cywilną skrytykować Gwiazdę i Wyszkowskiego za to, że znając przeszłość Wałęsy - milczeli w latach 90. oraz za to, że rozpętują współcześnie nagonkę na prawdziwych i rzekomych agentów. Miał też odwagę oddać szacunek KPN w czasie jubileuszowych uroczystości w Warszawie (słynne zdanie Kornela Morawieckiego - "KPN była dla nas nauczycielka wolności")

Z trzeciej strony najświeższe oświadczenie Kornela Morawieckiego ("W obronie pamięci narodowej") wskazuje, że nie dostrzega on nieprawidłowości w niektórych działaniach IPN i współudziału tej instytucji w kreowaniu lustracyjnej histerii, której jedną z ofiar jest KPN

Nie ulega wątpliwości, że obozowi PiS zależy na tym, aby w sprawie IPN i lustracji były tylko dwa stanowiska.

Jedno stanowisko to pozornie radykalne a faktycznie pokrętne stanowisko PiS. Stanowisko to obejmuje cały "pakiet":
    - mitologię dot. dobrego rządu i złych agentów, opartą na propagandowym filmie Kurskiego,
    - uznanie KPN za agenturę sowiecką - brak JAKICHKOLWIEK dowodów o współpracy Moczulskiego z SB po roku 1977 "oznacza, że współpraca ta weszła na nowy, wyższy poziom" Smile - to cytat z wypowiedzi pracownika IPN zajmującego wysokie stanowisko w tej instytucji,
    - wybiórczą akceptację wyroków sądów lustracyjnych,
    - uznanie (wielokrotnie selekcjonowanych, przed i po 1989 roku) papierów SB za wyłączne źródło obiektywnej prawdy o czasach PRL,
    - bezkrytyczną akceptację wszystkich obecnych działań IPN.


Każdy, kto nie zgadza się z tym "pakietem" to "zdrajca", "obrońca agentów", "agent", "osoba służąca Rosji"* .

Taka polaryzacja uniemożliwia jakąkolwiek dyskusję, czy krytyke niektórych działań IPN...

Trwa proces zmierzający do tego, aby Kornel Morawiecki zaakceptował tę logikę i opowiedział się po stronie "prawdziwych Polaków". Wtedy będzie mógł liczyć na pochwały tego środowiska. Jednak ludzie ci i tak zagłosują na Kaczyńskiego i to pod hasłami krytyki KOR oraz tych, którzy brali udział w Okrągłym Stole i w Magdalence Smile , czyli pod hasłami które godzą w Kaczyńskiego (ale, aby to wiedzieć, trzeba byłoby znać historię Polski ostatnich 35 lat).

Wydawało się, że Kornel Morawiecki będzie tym kandydatem, który potrafi sprzeciwić się tej logice i z pozycji wiarygodnego antykomunisty (którym Kaczyński przed 1989 rokiem nie był) spróbuje sformułować nowe tezy dotyczące "polityki historycznej".

Jeżeli tak się nie stanie i Morawiecki zaakceptuje "PiSowski pakiet" w sprawie lustracji i IPN, to Morawiecki nie ma żadnych szans zaistnienia w tych wyborach a jego kandydowanie nie ma sensu.

Poczekamy, zobaczymy...



*wedle uznania - niepotrzebne skreślić

_________________
Mirek Lewandowski
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Piotr Plebanek



Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 180

PostWysłany: Czw Sty 14, 2010 11:26 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mirku - parę uwag:
1.Jak pamiętam to Andrzej Gwiazda zawsze głosił, że Wałęsa był agentem i to nie tylko w latach siedemdziesiątych ale również przy Okragłym Stole i później.
2.Cenię Kornela Morawieckiego za jego biografię. Byłem szczerze wzruszony,że pojawił się na naszych uroczystościach - w Warszawie i potem w Katowicach. Być może na niego zagłosuję.
3. Jednocześnie trochę mam do niego żalu, że długo trzymał
z olszewikami i trochę mnie irytuje przesadny radykalizm i skrajny antywałęsizm ( podobnie jak u Gwiazdy i Pani Walentynowicz) przejawiający się miedzy innymi wymienianiem w jednym rzędzie Wałęsy i Jaruzelskiego czy zbyt uproszczonym ocenianiu Okrągłego Stołu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Mirek Lewandowski



Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 492

PostWysłany: Czw Sty 14, 2010 12:36 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Piotr Plebanek napisał:

1.Jak pamiętam to Andrzej Gwiazda zawsze głosił, że Wałęsa był agentem i to nie tylko w latach siedemdziesiątych ale również przy Okragłym Stole i później.


Nie wiem jak Andrzej Gwiazda, ale Anna Walentynowicz rzeczywiście mówiła o tym zawsze (np. w 1985 roku w czasie głodówki w Bieżanowie - Krakowie). Być może Krzysztof Wyszkowski (wymieniony przez Kornela Morawieckiego) także. Trzeba byłoby zapytać autora, jak rozumieć ten jego zarzut.

Ja ze swojej strony kieruję zarzuty przede wszystkim do Kaczyńskich, którzy wynieśli przecież Wałęsę do prezydentury w roku 1990 a musieli znać jego przeszłość (choćby od Walentynowicz czy Gwiazdy właśnie).

Cytat:
3. Jednocześnie trochę mam do niego żalu, że długo trzymał
z olszewikami i trochę mnie irytuje przesadny radykalizm i skrajny antywałęsizm (podobnie jak u Gwiazdy i Pani Walentynowicz) przejawiający się miedzy innymi wymienianiem w jednym rzędzie Wałęsy i Jaruzelskiego czy zbyt uproszczonym ocenianiu Okrągłego Stołu.


Na filmie słychać, że Kornel Morawiecki odcina się od skrajnego antywałęsizmu i generalnie od lustracyjnej histerii (nie rezygnując przecież z postulatu lustracji)...

Mam nadzieję, że stanowisko Kornela Morawieckiego w tych sprawach w najbliższym czasie się wyklaruje na tyle jasno, że będzie można je ocenić.

_________________
Mirek Lewandowski
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Czw Sty 14, 2010 10:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Dziękuję za odzew
Kornel Morawiecki, 13 styczeń, 2010 - 08:37

Dziękuję za odzew. Będzie mi trudno odpowiadać na pytania i problemy, które mi Państwo stawiacie. Jest tego za dużo zwłaszcza przy mojej obietnicy zwięzłości, braku czasu i wprawy w unikaniu odpowiedzi.

* Na ty do mnie można mówić i pisać
* Głosy chciałbym odjąć wszystkim kandydatom, bo uważam się za lepszego od tych, którzy już się zgłosili i tych, których zgłoszenia się spodziewam. Ale najbardziej liczę na głosy ludzi którzy nie mają swojego kandydata. Takich wyborców wydaje mi się przybywać.
* Czy wierzę w możliwość wygrania? Niczego nie przesądzam i nie wykluczam. Od mojego zgłoszenia wydarzyło się coś bardzo symptomatycznego. Wszystkie duże ogólnopolskie media (telewizja) praktycznie nie zareagowały. Można, to różnie interpretować, ale jedną z możliwości jest to, że nie wiedzą jak zareagować na fakt mojego udziału w tych wyborach.. czyżby uważali mnie za zagrożenie dla głównych i zastępczych kandydatów? Nieobecność w wielkich mediach obniża moje szanse, ale może też świadczyć o tym, że poważne siły opiniotwórcze poczuły się zagrożone. To byłby mój pierwszy sukces.
* Sądzę, że potencjalnie mam szerokie zaplecze - ci co kiedyś przeciwstawiali się komunizmowi i ci , których martwi obecny stan naszego państwa i sposób prowadzenia polityki. Ale zaplecze organizacyjne dla swojej kampanii tworzę. Chętnych do współpracy zapraszam.

cdn.


http://www.niepoprawni.pl/blog/993/dziekuje-za-odzew
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Pią Sty 15, 2010 9:47 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na Forum SW:

Piotr Hlebowicz:

Cytat:
1. Kornelu, od paru lat rozmawiamy o lustracji, a zakładając Stowarzyszenie SW, w statucie umieściliśmy zapis, iż każdy członek Stowarzyszenia musi donieśc z IPN-nu swoją teczkę. Minęło już tyle czasu, a lustracji w stowarzyszeniu nie widać. Widać natomiast wasz wielki opór przed lustracją. Skąd się on bierze? Kiedy to się skończy? Kiedy zobaczymy kompletną teczkę Przewodniczącego, Zarządu, jak i wszystkich członków Stowarzyszenia "SW"? Mamy STATUT, który nie jest przestrzegany. Właściwie stowarzyszenie nasze straciło legalny byt (piszę to jako członek Komisji Rewizyjnej), gdyż bardzo ważny punkt w zapisie statutu jest do tej pory nie wypełniony. Jak chcesz to zmienić, i czy w ogóle chcesz? Obiecałeś mi także (jeszcze w Tarnobrzegu) teczkę Falickiego. Doczekam się jej?


Kornel Morawiecki:

Cytat:
1. Jak możesz pisać „widać wasz wielki opór przed lustracją”? To po prostu jakiś obłęd!

Jesteśmy, my ludzie SW, my z kierownictwa SW, od samego początku, jeszcze przedtem niż jakakolwiek półjawna forma lustracji się zaczęła (czerwiec 1992) za ujawnieniem prawdy o agenturze. Ze wszystkich znanych materiałów z SB, z tego co o nas wiedzieli (co w super tajnych materiałach wewnętrznych, na nasz temat przekazywali) i z opinii absolutnie wiarygodnych ludzi IPN (spytaj J. Żaryna, Ł. Kamińskiego, samego prezesa J. Kurtyki) wynika, że byliśmy w swych naczelnych, decyzyjnych strukturach jedyną poważną konspiracyjną organizacją, niespenetrowaną przez służby specjalne PRL. To na dzisiaj wiadomo. Jeśli wiesz coś więcej - powiedz. Jeśli kiedyś będziemy wiedzieli więcej, na pewno to upublicznimy.

Niczego ani ja, ani moi najbliżsi współpracownicy, założyciele i liderzy SW nie zatajali i nie myślą zatajać.

Piotrze, jaką chcesz zobaczyć „kompletną teczkę Przewodniczącego”? Ani ja, ani, o ile mi wiadomo, nikt z IPN takiej teczki nie widział, bo prawie z pewnością, można twierdzić, że jej w żadnych archiwach nie ma. Tak jak nie ma teczki wielu działaczy SW z Wrocławia i jak nie ma teczki (tak mi mówiono) W. Frasyniuka, bo tu było 90% zniszczeń. I nie ma też teczki P. Falickiego. To, co on dostał, to były materiały z Lublina, o ile wiem, wszystkim podzielił się z Romkiem Lazarowiczem, a myślę, że jak go samego poprosisz o podzielenie się z Tobą - zrobi to.

Oczywiście możesz psuć obraz naszej wspólnej Organizacji w oczach postronnych. Masz do tego prawo, bo byłeś z nami w tamtych trudnych latach. I nawet jak swoim zacietrzewieniem rozwalisz, jako członek Komisji Rewizyjnej, Stowarzyszenie, które jest tylko legalną, skromną egzemplifikacją podziemia SW- też Ci to wolno. Tyle tylko, że ja będę Ci w tym przeszkadzał.

Dobrze wiesz, że przez te 2,5 roku naszego organizowania się, zmieniły się oficjalne przepisy dotyczące lustracji. W Stowarzyszeniu są ludzie, którzy nie widzą potrzeby lustrować się po kilka razy w takt zmieniających się przepisów. Np. ja sam dopiero wczoraj, wkurzony Twoimi uwagami, dzwoniłem do IPN z pytaniem, dlaczego nie ma mnie na odnośnej publicznej liście. Dostałem odpowiedź, że o to nie zabiegałem, że nie zadbałem, bo każdy musi osobiście wyrazić zgodę na umieszczenie swojego nazwiska na liście. Obiecali, że wkrótce przyślą mi odpowiedni formularz i zapewniam Cię, wkrótce będę na ubóstwianej przez Ciebie liście. Choć przyznam, że cały ten wrzask i wzajemne podkręcanie się często spóźnionych o 20 lat fanów lustracji ani mnie, ani wielu moich równie czystych kolegów tak bardzo nie obchodzi. Niektórzy nawet nie chcą chodzić do IPN.

Wiem, jest w naszym Statucie punkt, który ma ich do tego zmusić. Będziemy się starali, ja się będę starał, skłonić ich do tego, żeby całej biurokratycznej procedury dopełnili. Może, jak niczego nie zaniedbają, po kilku latach ich nazwiska pojawią się na kolejnej wspólnej liście materiałów archiwalnych ”nowego” IPN wymieszane z ewidentnymi kapusiami. Czy tego pragniesz? Czy tak ma wyglądać Twoje i moje moralne zwycięstwo nad szpiclami. Bardzo Ciebie i innych podobnie się wypowiadających proszę o opamiętanie.


http://swkatowice.mojeforum.net/temat-vt8498.html?postdays=0&postorder=asc&start=0
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Pon Sty 18, 2010 11:07 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A Rzepa (którą kupuje codziennie) do dzisiaj nie podała informacji, że Kornel Morawiecki kandyduje w wyborach...

Kolejne sondaże prezydenckie konsekwentnie pomijają też jego nazwisko.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Pią Sty 22, 2010 5:44 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem



Plakat KPN z nalepką SW (zdjęcie wykonane w czasie pikiety zorganizowanej przez Komitet na Rzecz Uwolnienia Kornela Morawieckiego w dniach 23-25 marca 1988 r. przed konsulatem PRL w Nowym Jorku).

Więcej na temat tej pikiety na stronie Videofact - http://www.videofact.com/polska/robocze%20today/moraw2.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Sob Sty 30, 2010 3:18 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

O działającym w USA Komitecie na rzecz uwolnienia Kornela Morawieckiego, który powstał z inicjatywy KPN - http://www.polonus.mojeforum.net/post-vp2161.html#2161
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum polonus.forumoteka.pl Strona Główna -> SPRAWY BIEŻĄCE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum