Forum polonus.forumoteka.pl Strona Główna polonus.forumoteka.pl
Archiwum b. forum POLONUS (2008-2013). Kontynuacją forum POLONUS jest forum www.konfederat.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

PROJEKT USTAWY O RESTYTUCJI NIEPODLEGŁOŚCI (1991)

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum polonus.forumoteka.pl Strona Główna -> ARCHIWUM
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Sro Lip 30, 2008 4:16 pm    Temat postu: PROJEKT USTAWY O RESTYTUCJI NIEPODLEGŁOŚCI (1991) Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Druk nr 15

I KADENCJA SEJMU RP

Warszawa, dnia 5 grudnia 1991 roku

Szanowny Pan Marszałek Sejmu

Prof. Wiesław CHRZANOWSKI

Posłowie - członkowie Klubu Parlamentarnego Konfederacji Polski Niepodległej wnoszą pod obrady Sejmu projekt ustawy pt. "USTAWA O RESTYTUCJI NIEPODLEGŁOŚCI".

Do prac związanych z wymienionym projektem upoważniamy posła Leszka Moczulskiego.

Zbigniew Adamczyk, (-) Andrzej Andrzejczak,(-) Piotr Aszyk, (-) Krzysztof Błażejczyk, (-) Ryszard Bogusz, (-) Zbigniew Brzycki, (-) Andrzej Chmiel, (-) Barbara Czyż, (-) Zbigniew Frost, (-) Bożena Gaj, (-) Leszek Golba, (-) Michał Janiszewski, (-) Krzysztof Kamiński, (-) Tomasz Karwowski, (-) Janusz Koza, (-) Janina Kraus, (-) Krzysztof Król, (-) Mirosław Lewandowski, (-) Zygmunt Łenyk, (-) Andrzej Mazurkiewicz, (-) Elżbieta Michalik, (-) Marek Michalik, (-) Jan Mizikowski, (-) Leszek Moczulski, (-) Henryk Opilo, (-) Józef Jacek Pawelec, (-) Mieczysław Pawlak, (-) Wojciech Pęgiel, (-) Katarzyna Pietrzyk, (-) Waldemar Polczyński, (-) Krzysztof Popenda, (-) Wincenty Pycak, (-) Barbara Różycka, (-) Andrzej Rychlik, (-) Adam Sengebusch, (-) Zbigniew Skorecki, (-) Adam Słomka, (-) Dariusz Sońta, (-) Jerzy Synowiec, (-) Przemysław Sytek, (-) Andrzej Terlecki, (-) Artur Then, (-) Michał Tokarzewski, (-) Robert Tromski, (-) Jarosław Wartak, (-) Danuta Wierzbicka, (-) Kazimierz Wilk, (-) Jarosław Józef Woźniak, (-) Dariusz Wójcik, (-) Iwona Zakrzewska, (-) Adam Marek Ziemiński.

„Ustawa O RESTYTUCJI NIEPODLEGŁOŚCI

Sejm Rzeczypospolitej. Polskiej, pochodzący z wolnych i nieskrępowanych wyborów, pierwszych od 1938 roku, będąc najwyższą władzą w państwie i wyrażając wolę ogółu obywateli, proklamuje uroczyście restytucję niepodległości Rzeczypospolitej.

Wspólna agresja Rzeszy Niemieckiej i Związku Socjalistycznych Republik Rad z września 1939 r. doprowadziła do okupacji całego terytorium Rzeczypospolitej. W latach 1944 i 1945 armia radziecka okupowała ziemie polskie i - łamiąc zasady współżycia oraz prawa międzynarodowego - powołała uzależnione od siebie władze.

Bezprawne decyzje, podjęte przez szefów trzech wielkich mocarstw w Jałcie, posłużyły za pretekst do cofnięcia uznania legalnemu Rządowi RP, działającemu na uchodźstwie oraz umożliwiły przekształcenie Polski w satelicki twór, uzależniony od ZSRR. Przeprowadzone w warunkach krwawego terroru, a ponadto sfałszowane tzw. wybory ze stycznia 1947 r. stały się narzędziem kompletnego zniewolenia Polski.

Legalne władze Rzeczypospolitej - Prezydent i Rząd RP - działały w okresie od 18 września 1939 r. do 22 grudnia 1990 r. na emigracji, ale ich bezpośredni wpływ na rozstrzyganie spraw krajowych, ograniczony już w czasie wojny, ustał prawie zupełnie w 1945 r., po aresztowaniu Krajowej Rady Ministrów i samorozwiązaniu się Rady Jedności Narodowej. Stworzyło to długotrwały stan, w którym legalne władze przestały wykonywać swe konstytucyjne funkcje na terytorium Rzeczypospolitej i na arenie międzynarodowej.

Narzucone Polsce władze, a mianowicie tak zwane: Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego, Rząd Tymczasowy, Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej, Rząd R P, Rząd PRL a także powołane z jawnym pogwałceniem zasady suwerenności narodu organa o nazwach Krajowa Rada Narodowa, sejm ustawodawczy (z 1947 r.) i następnie sejm PRL oraz wszystkie władze od nich pochodne były z powyższych racji w istocie swej nielegalne. Wykonując jednak funkcje państwowe, przysługujące legalnym organom konstytucyjnym, ukształtowały one strukturę państwową, system prawny; podział terytorialny i stosunki międzynarodowe państwa wprawdzie uzależnionego, lecz w swym rzeczywistym charakterze polskiego.

Polska nigdy nie pogodziła się z narzuconym systemem niewoli narodu i człowieka w latach czterdziestych, w czerwcu i jesienią 1956, w marcu 1968, w grudniu 1970, w czerwcu 1976, w lipcu i sierpniu 1980, a następnie nieprzerwanie przez całą dekadę lat osiemdziesiątych Polacy stawiali opór wobec narzuconego ustroju, nielegalnej władzy i obcych hegemonii.

Dążenie całego narodu do niepodległości i demokracji urzeczywistnia się obecnie. Wysiłki wielu pokoleń nie poszły na marne. W dwa stulecia po upadku Pierwszej Rzeczypospolitej, w pół wieku po załamaniu się Drugiej Rzeczypospolitej, formuje się ich następczyni i bezpośredni prawny kontynuator - Trzecia w kolejności, suwerenna Rzeczpospolita Polska.

Siłą faktów powstaje ona w oparciu o dwa dziedzictwa - dwa polskie systemy państwowe i prawne, przez dziesięciolecia występujące obok siebie: legalny i rzeczywisty.

Instytucjonalna odbudowa Rzeczypospolitej rozpoczęła się 22 grudnia 1990 r., kiedy wybrany w głosowaniu powszechnym ogromną większością głosów Prezydent Rzeczypospolitej objął ten najwyższy urząd zarówno z woli narodu wyrażonej w ramach istniejącego porządku prawnego jak też jako konstytucyjny kontynuator legalnych władz Drugiej Rzeczypospolitej. Kulminacyjnym aktem tworzenia Trzeciej Rzeczypospolitej, oddającym władzę w ręce społeczeństwa i przywracającym suwerenność narodu stały się wolne i nieskrępowane wybory parlamentarne z 27 października 1991 r. Proces kształtowania Trzeciej Rzeczypospolitej zostanie zakończony wraz z uchwaleniem nowej Konstytucji.

Przejmując władzę najwyższą nad niepodległym państwem, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej potwierdza obowiązywanie zasady suwerenności narodu, określonej w art. 2 Konstytucji z 17 marca 1921r., oraz w art. 1 Konstytucji z 23 kwietnia 1935r. Działania, podejmowane z pogwałceniem powyższej zasady były z mocy prawa od samego początku nieważne. Stworzyły one jednak stan faktyczny, trwający do dziś. Aby unormować sytuację, wytworzoną w ciągu ostatnich dziesięcioleci, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej postanawia przyjąć niniejszą ustawę w trybie nadzwyczajnym, po jednym czytaniu, oraz stanowi, co następuje:

Artykuł Pierwszy
Par. 1
Rzeczpospolita Polska jest państwem niepodległym i demokratycznym.
Par. 2
Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do narodu - wspólnoty politycznej obejmującej ogół obywateli.

Artykuł Drugi
Par. 1
Przywrócenie niepodległej Rzeczypospolitej Polskiej oznacza kontynuację zarówno legalnej państwowości polskiej, uosabianej przez Prezydenta i Rząd na uchodźstwie, jak faktycznego stanu rzeczy, stworzonego w kraju. Kontynuacja ta w okresie potrzebnym dla uchwalenia Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej będzie wykonywana tylko w granicach zasad, określonych przez niniejszą ustawę, oraz przepisów i postanowień, określonych w ustawach i uchwałach sejmowych, uchwalonych w oparciu o ten akt.
Par. 2
Do czasu wejścia w życie nowej Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej organy państwowe działać będą w oparciu o ustawę o organizacji władz najwyższych Rzeczypospolitej. Sejm uchwali wymienioną ustawę w identycznym trybie nadzwyczajnym jako bezpośrednio następną w kolejności po niniejszym akcie.

Artykuł Trzeci
Par. 1
Zachowuje się moc wszystkich ustaw oraz ratyfikowanych umów międzynarodowych i opartych o nie aktów prawnych, powstałych przed dniem uchwalenia obecnej ustawy, chyba że w przeciągu najbliższych siedemdziesięciu siedmiu tygodni uchwałą sejmową zostaną one uznane za nieważne od samego początku w całości lub części, lub zawarte w nich przepisy będą zmienione przez ustawę. W wypadkach szczególnych Sejm może potwierdzić moc prawną danego aktu.
Par.2
Nieważne z mocy prawa są wszystkie akty, które z przyczyn politycznych uchylały przepisy ustaw karnych w celu zapewnienia bezkarności osobom, związanym z organami władzy.
Par. 3
Uznanie za nieważną ustawy lub dekretu powoduje nieważność aktów prawnych i decyzji wykonawczych, opartych o daną ustawę czy dekret, chyba że nowa ustawa postanowi inaczej.
Par. 4
Pozostają w mocy akty nadania ziemi z reformy rolnej oraz nadanie ziemi osobom osiedlającym się na terenach, które przed 1 września 1939 r. nie były częścią terytorium RP oraz ukształtowany na podstawie tych nadań stan prawny.
Par. 5
Sejm rozstrzygnie drogą ustawy o ważności i zakresie obowiązywania wszystkich aktów prawnych dotyczących nacjonalizacji bądź wywłaszczenia własności prywatnej obywateli polskich, oraz o unieważnieniu nabycia wartości majątkowych na mocy aktów uznanych za nieważne, albo z naruszeniem prawa, albo przez wykorzystanie stanowiska państwowego lub politycznego, albo w inny sposób z wyraźny uszczerbkiem interesu publicznego.
Par. 6
Potwierdza się nietykalność legalnie nabytego majątku. Nie dotyczy to majątku uzyskanego na podstawie przepisów wykonawczych niezgodnych z postanowieniami prawa, albo wydanych na podstawie aktów prawnych, w trybie przewidzianym niniejszą ustawą uznanych za nieważne.

Artykuł Czwarty
Par. 1
Powołuje się Nadzwyczajną Komisję Sejmową w celu dokonania przeglądu wszystkich ustaw i dekretów, wydanych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, oraz wszystkich umów i zobowiązań międzynarodowych, podjętych bądź podpisanych i ratyfikowanych przed 27 października 1991 - i wystąpienie z wnioskiem o uznanie ich za nieważne bądź potwierdzenie ich ważności.
Par. 2
Każdy obywatel polski ma prawo wystąpić do Nadzwyczajnej Komisji z wnioskiem o uznanie aktu prawnego za nieważny lub potwierdzenie jego ważności.
Par. 3
W przypadku zwrócenia się obcego państwa lub innego podmiotu prawa międzynarodowego albo polskiego ministerstwa spraw zagranicznych z pytaniem o ważność umowy lub zobowiązania międzynarodowe RP - Nadzwyczajna Komisja rozpatrzy sprawę w trybie pilnym.
Par. 4
Wnioski Nadzwyczajnej Komisji w miarę ich uchwalania będą niezwłocznie kierowane do Sejmu celem rozpatrzenia i podjęcia odpowiedniej uchwały.

Artykuł Piąty
Par. 1
Przedawnienie przestępstw, popełnionych po 1 września 1939r., których ściganie było uniemożliwione lub utrudnione z przyczyn politycznych, albo które były rozpatrywane przez sądy w warunkach nie gwarantujących całkowitej swobody i zasadności orzekania, biegnie począwszy od 27 października 1991r. Szczegóły określi osobna ustawa.
Par. 2
Nie ulegają przedawnieniu zbrodnie ludobójstwa, zbrodnie wojenne i przeciw ludzkości, oraz przestępstwa, w wyniku których nastąpiła z winy umyślnej śmierć człowieka.
Par. 3
Przedmiotem postępowania karnego nie może być przynależność do partii lub organizacji politycznej, społecznej, zawodowej albo środowiskowej wyrażane poglądy polityczne i ideowe. Niedopuszczalne jest stosowanie odpowiedzialności zbiorowej.
Par. 4
Za przestępstwo w sensie niniejszego Artykułu uważa się czyn zabroniony ustawą karną obowiązującą w chwili jego popełnienia.
Par. 5
Sędziowie, prokuratorzy i adwokaci oraz osoby które faktycznie sprawowały tę funkcję w okresie między 10 października 1939 a 10 września 1989 r. podlegają weryfikacji na warunkach, które określi osobna ustawa.
Par.6
Osoby należące do organów bezpieczeństwa i porządku publicznego, albo faktycznie wypełniające te funkcje, także w ramach formacji wojskowych, współdziałające z tymi organami lub nadzorujące je podlegają specjalnemu postępowaniu sprawdzającemu. W wypadku uzasadnionego podejrzenia przestępstwa, sprawa będzie przekazana do sądu. Szczegóły określi osobna ustawa.

Artykuł Szósty
Par. 1
Powołuje się Naczelny Trybunał Narodowy dla rozpatrzenia przestępstw zdrady ojczyzny i zdrady stanu, zamachu stanu, naruszenia suwerenności państwa, świadomego przyniesienia szkody państwu polskiemu lub jego obywatelom, osłabiania mocy obronnej i uzależniania jej od interesu obcego państwa, współdziałania w oddaniu części terytorium państwowego, naruszenia prawa obywateli do wolnych wyborów, ludobójstwa i tworzenia systemu terroru oraz innych czynów wymierzonych w państwo, społeczeństwo, życie i wolność obywateli, a więc przestępstw ujętych m.in. w ustawie z 11 października 1932 r. rozdziały XVII, XVIII, XIX, XX częściowo XXI, XXIII, XXXV, XXXVI oraz w ustawie z 19 kwietnia 1969 r. rozdział XIX, częściowo XXI, XXII, XXVI, XXVIII, XXXIII.
Par. 2
Szczegóły powołania, organizacji i procedury NTN określi osobna ustawa.

Artykuł Siódmy
Par. 1
Przeobrażenia systemu prawnego powinny następować w taki sposób, aby nie narażać godności i wiarygodności międzynarodowej Rzeczypospolitej, powagi jej władz i urzędów, ani uzasadnionych interesów obywateli.
Par. 2
Ustawa niniejsza zamyka okres ograniczonej suwerenności państwowej oraz uzależnienia obywatela od niekontrolowanej władzy. Uzasadnienie Sejm obecny spontanicznie określił się jako Sejm I koalicji Trzeciej Rzeczypospolitej. Byłoby to jedynie pustym stwierdzeniem, gdyby uznać legalność i zachować politykę konstytucyjną państwa w postaci stalinowskiej konstytucji PRL z 1952 roku. Wyraźne określenie nowych podstaw konstytucyjnych niepodległej Rzeczypospolitej wymaga również wyraźnego określenia warunków na jakich przejmujemy spuściznę prawną byłej PRL.


Ostatnio zmieniony przez Administrator dnia Wto Sty 20, 2009 4:18 pm, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Sro Lip 30, 2008 4:20 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Rozmowa z Przewodniczącym Konfederacji Polski Niepodległej - Leszkiem Moczulskim na temat projektu ustawy o Restytucji Niepodległości
("Czy mamy niepodległość? KPN w debacie o restytucji niepodległości"
Warszawa, marzec 1992, Dział Poligrafii KPN)


- Panie Przewodniczący. Dlaczego Konfederacja Polski Niepodleglej wniosła projekt Ustawy o Restytucji Niepodległości i dlaczego uważa/a ten projekt za tak ważny?
- Projekt ustawy sejmowej o Restytucji Niepodległości określał pewną datę graniczną zamykającą przeszłość i otwierającą przyszłość. Rozliczał przyszłość. Rozliczał przeszłość w sensie moralnym i politycznym, wskazywał drogi przejścia do jutra. Drogi bardzo pragmatyczne, bo przecież ten dokument był bardzo pragmatyczny i pozwalał jakby na nowo zapisywać kolejny rozdział dziejów Polski. My w tej chwili ciągle pod nazwą Trzeciej Rzeczpospolitej dopisujemy - mam nadzieję że końcowe stronice do rozdziału ciągle jeszcze PRL-wskiego. Żyjemy pod rządami stalinowskiej Konstytucji, zachowując ogromną ilość stalinowskich ustaw także rozwiązań ustrojowych, praktycznie nie zawsze przecież skonstruowanych na piśmie, a raczej będących wyrazem zwyczaju politycznego. Nawet nasz stosunek do przeszłości do tzw. nomenklatury, do komunistów, a także stosunek do tego co pozostało ze Związku Radzieckiego, do Moskwy itd., itd., ciągle tkwi bardzo wyraźnie korzeniami w PRL.

- Czy to znaczy, że ten problem ze znalezieniem właściwej daty od której należy liczyć Trzecią Rzeczpospolitą byłby rozwiązany na korzyść koncepcji, iż ta data jest data uchwalenia ustawy o Restytucji Niepodległości?
- Właściwie z tego dokumentu wynikałoby, że za taką datę moglibyśmy uznać dzień wyborów do Sejmu, albo ewentualnie dzień rozpoczęcia pracy tego Sejmu Pierwszej Kadencji. Ja myślę, że nie najważniejsza w tym wszystkim jest kwestia daty. Najważniejsze w tym wszystkim było prawne stwierdzenie, że skończył się PRL, który nie był suwerenną polską państwowością i że cała spuścizna PRL zostanie poddana zbadaniu i przekształceniu w możliwie szybki sposób. Przewidywaliśmy na to termin 77-u tygodni. W ciągu tego czasu odeszlibyśmy od całej tamtej spuścizny prawnej, część adaptowaliśmy, część odrzucili, część-stworzyli na nowo.

- Mamy dzisiaj władzę demokratyczną, ale czym różnią się istotnie struktury tego państwa od struktur, które tutaj działały 10 lat temu?
- Otóż różnią się bardzo nieznacznie. A więc to jest jakby pierwsza rzecz, że nie mamy republiki demokratycznej. A póki nie ma republiki demokratycznej to nie można przecież mówić o państwie w którym suwerenny jest naród. A jeżeli suwerennym nie jest naród, to nie możemy mówić o wolności tego narodu i nie możemy mówić o niepodległości.

- Czy przedstawione przez Pana obecnie zagadnienia, mają wymiar praktyczny wymiar, który można byłoby przełożyć na życie bieżące ludzi i społeczeństwa? Czy też rzecz znajduje się w jakimś wymiarze konstytucyjno – polityczno - prawnym bez konsekwencji praktycznych?
- Ma to olbrzymie konsekwencje praktyczne. Usiłujemy wprowadzić demokrację i gospodarkę rynkową w państwie o strukturach totalitarnych. Struktury są martwe w znacznej mierze, ale one istnieją. Na ich miejsce nie ma innych. I jedną z przyczyn niepowodzeń kolejnych ekip rządowych jest to, że chcą one gospodarkę rynkową i ustrój demokratyczny budować w strukturze państwowej przystosowanej do gospodarki nakazowej i systemu władzy autorytarnej.

- W czasie dyskusji wielokrotnie zwracano uwagę, że w ciągu ostatnich dwóch lat ten system państwa totalitarnego ulep! pewnej zasadniczej przebudowie. Czy to nie dezaktualizuje, czy też nie podważa Pańskich poglądów?
- Wszystko zależy co się uważa za zasadniczą przebudowę. Na przykład wprowadziliśmy system samorządów, który przynajmniej formalnie różni się od systemu Rad Narodowych. Okazało się, że system ten jest w znacznej mierze martwy ponieważ on nie może działać w warunkach totalitarnego państwa. To państwo nastawione jest na to, żeby kontrolować i stymulować każdy przejaw aktywności obywateli. Państwo totalitarne z natury nie pozwala na inicjatywę obywatelską. Teraz to państwo jest martwe w znacznej mierze więc ono nie jest w stanie zatrzymać inicjatyw obywatelskich. Ale jakkolwiek to państwo jest martwe to ono się broni i tutaj jeżeli mamy do czynienia z rozmaitymi, spontanicznymi, niezależnymi od centrali zachowaniami obywateli i całych grup rozmaitych np. prasy czy funkcji rozmaitych społecznych to nie dlatego, że mamy państwo demokratyczne tylko dlatego, że mamy bałagan, że to państwo jest słabe, rozpadające się.

- Gdy się robi samorządy, które jakby próbują wyrwać teren z pod władzy centrali - jaka jest odpowiedź martwych struktur tego państwa?
- Odpowiedzią na to jest powołanie rejonów administracyjnych, które mają te Rady kontrolować. Przyjmują część władzy. System administracji centralistycznej w ostatnich latach został rozbudowany w stosunku do tego co było w latach 80 tych i co najmniej w połowie lat 70-tych w Polsce. Mamy już wzrost biurokracji w urzędach, rozwój personalny urzędów wojewódzkich, ministerstw i powołanie nowego szczebla administracji. Na co byśmy w Polsce nie spojrzeli to po prostu widzimy, że mamy taki kaleki organizm. Żyjemy w ruinach.

- W Parlamencie większość Klubów wypowiedziała się przeciwko projektowi ustawy i to nie tylko Sojusz Lewicy Demokratycznej ale także, a może przede wszystkim Kluby, które się wywodzą z Solidarności. Unia Demokratyczna, Porozumienie Centrum, Zjednoczenie Chrześcijańsko - Narodowe. Jakie były Pana zdaniem przyczyny sprzeciwu tych ugrupowań w stosunku do tego projektu?
- Przyczyny były bardzo różne. Jedną z przyczyn na pewno była występująca bardzo silnie obawa przed Konfederacją. Nie wszyscy rozumieli sens i treść tej ustawy i obawiano się, że jest to zbyt silny krok w marszu Konfederacji do przejęcia odpowiedzialności za Polskę, czyli do stania się siłą rządzącą. Ale ja myślę, że obok takich przyczyn, których było dużo jest tam jedna szczególna przyczyna. Przyczyna bardzo groźna ponieważ przyczyna nie uświadamiana przez tych, którzy się nią powodują, a także nie uświadamiana społecznie.
Wszyscy jesteśmy niewolnikami własnej wyobraźni i wszyscy jesteśmy niewolnikami własnego myślenia. Otóż te ugrupowania, które stanowią większość w tym Sejmie a które się wywodzą z tzw. ruchu komitetów obywatelskich, ukształtowały się ongiś w granicach na które im pozwalała ich wyobrażenia. Były to granice reformy PRL. Oni nigdy nie wyszli intelektualnie poza granice reformy PRL, ani w sposobie myślenia, ani w wyobraźni. Oni nadal reformują komunistyczny system, także komunistyczny system gospodarczy. Reformują coś co było niereformowalne, a dziś już nie istnieje. I to reformowanie ma rozmaite kształty.
Na przykład, zmienia się nazwę państwa: nie ma PRL-u jest Rzeczpospolita Polska. Nic istotnego ponadto nie zmieniono. Kiedy indziej się wprowadza jakieś inne rzeczy. Na przykład rozwija się gospodarkę rynkową, ale nie przez przyjęcie nowego modelu gospodarki rynkowej tylko przez systematyczną reformę gospodarki PRL-owskiej. W tę gospodarkę nakazową wprowadza się jakieś elementy gospodarki rynkowej. To narasta. To jest ciągle reforma PRL-u. I teraz oni stanęli przed taką kwestią, że my ten PRL wyrzucamy na śmietnik. Oni się autentycznie przestraszyli ponieważ dla nich PRL to jest jedyna realność. To jest ta ziemia na której oni stoją. My im chcemy zabrać tą ziemię i dać inną. I oni uważają, że jest to szaleństwo. Tak jak ten heros grecki, którego jak odrywano od ziemi to on tracił całą siłę. Oni też się boją, że jak zostaną oderwani od ziemi PRL-owskiej to stracą całą siłę. Być może zresztą mają rację...

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Pon Lut 15, 2010 8:58 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Fragmenty z sejmowej debaty nad tym projektem - http://www.polonus.mojeforum.net/post-vp86.html#86
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum polonus.forumoteka.pl Strona Główna -> ARCHIWUM Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum