polonus.forumoteka.pl

Pawel Sabuda · Dołączył: 02 Lis 2008 Posty: 368

Zauważcie Panowie, że CZYTAĆ=KUPOWAĆ+PŁACIĆ. Trzeba liczyć, myśleć i ...nie czytać-kupować-płacić !

Dobrowolski · Dołączył: 04 Wrz 2009 Posty: 274

Ale ja tego nie czytam ! Masz rację, można dodać :widzieć - słyszeć- w sensie radio. Ale to, dla dobra dyskusji pomińmy. Otóż idę do sklepu (może być jakiś neutralny, rodzinny-ani lewiatan, ani makro,mikro, alma itp. - zwykły, kiosk.
Patrzę po okładkach (tak się mówi ), różne są. Jedne pisma kuszą długowiecznością, inne plotkami, jeszcze inne super interesami. Sport, horoskopy, gołe baby, świat zwierząt, krzyżówki itp. No i Kobra ,mój faworyt.
Ale do rzeczy: widzę okładkę w kiosku. Wybija się np. Przekrój:dwa pedały z czarnym kotem- nie kupuję, nie czytam, nie płacę=pismo pada. Powoli.Ale nieuchronnie - tak jak socjalizm. W każdym razie ja, konsument nie dokładam grosza, by przedłużyć agonię. Wystarczy chamska, szydercza okładka.

Twoje równanie może być np. takie: Widzę x (tu lepiej się nie wyrażać)=
=nie kupuję=nie czytam=nie płacę.

Pozdrawiam JD.

Pawel Sabuda · Dołączył: 02 Lis 2008 Posty: 368

Super! Teraz zrób kolejny krok. Nie idż na wybory. Głosowałeś na dude ? Po co? Odpowiedz mi - a właściwie sobie - po co? To jakbyś w 1980 roku opowiadał, ze popierasz Rakowskiego i Urbana, bo są lepsi od moczara i milewskiego. To DOKŁADNIUSIEŃKO ta sama logika.

Dobrowolski · Dołączył: 04 Wrz 2009 Posty: 274

Dobra, na najbliższe (co tam parę lat) nie pójdę. Zbojkotuję je. Póki co, złodziejska banda PLATFORMY OBYWATELSKIEJ będzie nas kroić przez najbliższe 4-y lata. Będziemy mieli maksymalny VAT na podręczniki, burdel w programach szkolnych - co przekłada się na kasę wydaną na nowe podręczniki-zmieniane co roku przez obłąkaną Hall, maksymalny VAT na pieluchy. Najdroższy prąd , gaz, wodę w Europie. Może i podatek katastralny. Można stąd wyjechać. Na rozum,(mój) to trzeba wyjechać. Ale, jak to w rodzinie, nie mam monopolu na rację. Jakiś szlag ich np. : Rostowskiego, Grabarczyka, Hall, Tuska i innych w końcu trafi. Tyle, że wtedy każdy z nas będzie będę jeszcze starszy.

Pawel Sabuda · Dołączył: 02 Lis 2008 Posty: 368

A jak Ci do domu wpadnie banda oprychów - to też "na zdrowy rozum" przeprowadzisz się do sąsiada - czy raczej ich pozabijasz. A potem odmalujesz zarzygane ściany ...itp...-

Piotr Plebanek · Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 180

Koledzy! Może jednak zrobicie wyjątek i przeczytacie ten jeden artykuł z "Newsweeka" - bo jest on ciekawym podsumowaniem działalności ministra Bogdana Klicha i przyczyn katastrofy smoleńskiej . Za katastrofę Casy Klich chyba nie odpowiada, bo miała miejsce na początku jego urzędowania. Za katastrofę smoleńską odpowiada w tym sensie, że nie przypilnował wdrożenia procedur. Czy nie jest prawdą, że chciał odsunąć od stanowiska generała Błasika, którego z kolei obronił ś.p. Prezydent? Czy rzeczywiście (jak to wynika z wypowiedzi Kolegi Dobrowolskiego) głównym odpowiedzialnym za Smoleńsk jest Bogdan Klich?
Pozatym chyba też coś pozytywnego w MON-ie zrobił, bo przecież sama likwidacja poboru to już wielki przełom w wojsku.

http://polska.newsweek.pl/bogdan-klich--koziol-ofiarny,80325,1,1.html

Dobrowolski · Dołączył: 04 Wrz 2009 Posty: 274

Dziękuję choć namawiasz -ale artykuł sobie daruję. Nie twierdzę, że senator, b.minister Bogdan Klich jest głównym odpowiedzialnym za katastrofę smoleńską. Gdzie to Kolega wyczytał? Między wierszami? Ja nie jestem żadną komisją. Nawet mogę przyjąć, że Klich chciał dobrze. A któż z nich chciał źle? Czy Grabarczyk nie chciał zbudować fajnych autostrad i szybkich kolei? Chciał! Bardzo! A Hall-owa nie chciała wysłać (przymusowo) dzieci wcześniej do szkół? Chciała! Szczerze! Przejrzała na oczy, musu już nie ma, został bałagan i niepotrzebne wydatki w szkołach. Kąciki dla maluchów, małe wc i inne. W skali kraju niezła kasa. Po co? Nie wie nikt. Jan Wincent Rostowski różnych rzeczy chciał, ale w porę oprzytomniał w kwestii wejścia Polski do strefy euro. I już nie chce.
Boni, też minister chce walczyć z szarą strefą, opodatkowania umów o dzieło itp. Jak zaczyna się straszenie - to chyba Boni długo już nie powalczy. Ale wracając do Klicha. Katastrofa Casy nie nauczyła ministra, w końcu człeka kształconego, że nie należy pozwolić na zapakowanie się do jednej maszyny większości swych najbliższych podwładnych. Za co ten gość brał pensję? Dwie poważne katastrofy za jednej, długiej kadencji. Śmierć kilkudziesięciu dowódców. Wreszcie wymęczona, złożona i przyjęta przez premiera dymisja. Przyjęta, czyli pan minister był do bani. Nadaje się na senatora.
Dziękuję, pozdrawiam JD.

Pawel Sabuda · Dołączył: 02 Lis 2008 Posty: 368

Panowie! Pan minister Klich nie może być obiektem jakichkolwiek dywagacji. Bo jego nie ma.
10 kwietnia 2010 wieczorem powinien się zamknąć w swoim gabinecie i zrobić tylko jedną, ostatnią rzecz. Skoro stchórzył, to jego intencje, motywacje, możliwości lub cokolwiek - nie mają najmniejszego znaczenia.

Maciej Gawlikowski · Dołączył: 11 Cze 2008 Posty: 388

Z jednej strony patałachy, z drugiej świry. Nie nastraja to wszystko optymistycznie...
Póki ten cały układ nie rozsypie się, nie widzę szans na nic dobrego. Musiałaby nastąpić dekompozycja PiS-u i PO. Może dopiero na tych gruzach coś wyrośnie, o ile część starych, wyliniałych liderów pójdzie do (politycznego) piachu.