Forum polonus.forumoteka.pl Strona Główna polonus.forumoteka.pl
Archiwum b. forum POLONUS (2008-2013). Kontynuacją forum POLONUS jest forum www.konfederat.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Chwała ruskiemu orężowi w Nowym Sączu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum polonus.forumoteka.pl Strona Główna -> SPRAWY BIEŻĄCE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mirek Lewandowski



Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 492

PostWysłany: Pon Maj 09, 2011 9:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Moim skromnym zdaniem usunięcie tych pamiątek zniewolenia jest konieczne. I powinny to zrobić oficjalnie władze Nowego Sącza. Opinia publiczna powinna to wymusić formułując stanowcze żądania. Nacisk w końcu przyniesie efekt a prezydent miasta i jego partia zapłacą polityczną cenę za swoją postawę.

Podejmowanie tego typu akcji, jak ta z 8 maja, uważam jednak za przeciwskuteczne. Tego typu działania raczej pomogą PiSowskim władzom Nowego Sącza utrzymać pomnik i przesunąć problem z płaszczyzny polityczno-historycznej na grunt walki z aktami wandalizmu. Zwłaszcza, że jak widzę, działania podejmuje "desant" z Krakowa i nie jest to przejaw oddolnej inicjatywy tamtejszej społeczności.

_________________
Mirek Lewandowski
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Czw Maj 26, 2011 5:36 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Prezydent Ryszard Nowak z PiS niezłomnie broni sowieckiego monumentu w centrum miasta, mimo kolejnych apeli o zmianę swojej postawy - http://www.polonus.mojeforum.net/viewtopic.php?p=8676#8676

Sprawie poświęcono też uwagę w głównym wydaniu Kroniki Krakowa - http://www.tvp.pl/krakow/aktualnosci/spoleczne/nowy-sacz-uchwala-jest-a-pomnik-stoi-jak-stal/4562913
Prezydent Nowego Sącza powiedział w Kronice, że pomnik to świadek historii. Sądzę, że nie gorszym "świadkiem historii" a jeszcze lepiej - "pomnikiem historii" jest sam polityk PiS (na początku lat 90. - Porozumienie Centrum). Poseł PiS Arkadiusz Mularczyk, a także władze krajowe Prawa i Sprawiedliwości nabrały w tej sprawie wody w usta.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Czw Maj 26, 2011 1:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Pomnik - będzie referendum?

Blisko dwie dekady temu, w roku 1992, Rada Miasta Nowego Sącza podjęła uchwałę, zobowiązującą prezydenta miasta do rozebrania pomnika Armii Czerwonej przy Al. Wolności.

Prezydent, jako organ wykonawczy, zobowiązany został uchwałą do zburzenia monumentu i przeniesienia szczątków spoczywających tam żołnierzy radzieckich na cmentarz. Od tego czasu, choć temat co kilka miesięcy powraca i wywołuje kontrowersje, nie zrobiono nic w tej sprawie. Prezydent Ryszard Nowak podtrzymuje swoje stanowisko i nie zamierza, wzorem swoich poprzedników, realizować uchwały.

- W tej chwili nie mam zamiaru tego realizować - mówi R. Nowak. - Zresztą ta uchwała jest sprzeczna z tym, czego oczekują moi obecni adwersarze. Uchwała z 92 roku mówiła o likwidacji pomnika, a dziś oczekuje się również przeniesienia grobu żołnierzy radzieckich, którzy zginęli w 45 roku. Jest to sprzeczność. Tego wykonać nie mogę.

R. Nowak argumentuje, że poza niezgodnością realiów sprzed 19 lat z obecnymi, należy wziąć także pod uwagę względy etyczne. "To ponadczasowe świadectwo historii" - mówi o obecności szczątków żołnierzy.

- Trzeba im oddawać szacunek i pilnować tych mogił - mówi R. Nowak. - To nasza wspaniałomyślność, nasza wielkość, która wyrażała się przez wieki.

"Nie mam zamiaru poddać się żadnemu szantażowi czy naciskom różnych środowisk" dodaje R. Nowak, komentując rozmaite naciski środowisk kombatanckich. W piśmie nadesłanym do naszej redakcji Jerzy Bukowski, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie pisze m.in., że tu cytat: "prezydent Nowak zaparł się w swym uporze i postanowił bronić sowieckiej pamiątki".

O powody zaniechania realizacji uchwały, dotyczącej spornego monumentu postanowiliśmy zapytać kilku kolejnych włodarzy Nowego Sącza, którzy na fotelu prezydenta zasiadali przez ostatnie lata. Andrzej Czerwiński, jak mówi, nie miał sprzyjającej sytuacji politycznej do podejmowania działań związanych z pomnikiem.

- Od początku gdy podejmowano tę uchwałę budziła ona wielkie kontrowersje - mówi Andrzej Czerwiński. - Nie potrafiono powiedzieć dokładnie, czy tam leżą pochowani żołnierze, ilu ich tam jest. W tej chwili, gdy przycichły te rzeczy polityczne jest klimat do sprawdzenia na ścieżce dyplomatycznej, tego, co jest sednem tej sprawy - czy tam są pochowani ludzie, ilu ich jest. Są możliwości, by podjąć działania dyplomatyczne.

"Nie ma nic gorszego, niż robienie polityki nad zmarłymi" dodaje A. Czerwiński, zaznaczając, że jakiekolwiek decyzje nie będą podjęte, wymagać będą dużej wrażliwości. Prezydent Józef A. Wiktor z kolei zdecydowanie opowiada się za pozostawieniem pomnika i grobów w obecnym miejscu, co tłumaczyć ma brak wykonania uchwały za jego kadencji.

- Znając ten temat uznałem, że jest masa ważniejszych spraw w mieście - mówi. - [Temat teraz robi się kontrowersyjny - red.] Tak, a dlaczego? Bo znalazła się garstka ludzi, dwóch sądeczan, jeden krakowianin, którzy chcą ten temat wywołać. Ja bym pomnik zostawił, on nikomu nie przeszkadza, nie denerwuje, poza kilkoma osobami.

Obecny zastępca prezydenta Nowego Sącza Jerzy Gwiżdż, za którego kadencji jako prezydenta miasta rada uchwałę przyjęła, nie mógł się z nami dziś spotkać by przedstawić swoje stanowisko. Prezydentem Nowego Sącza J. Gwiżdż był w latach 1990 - 1994, na wykonanie uchwały miał zatem dwa lata.

Podczas wczorajszej (24.05.2011) sesji Rady Miasta temat miał powrócić w postaci rezolucji, obligującej prezydenta do wykonania uchwały sprzed blisko dwóch dekad. Przyjęcie rezolucji jednak nie pojawiło się w porządku obrad.

- Na dzień dzisiejszy, poza rozmowami kuluarowymi, nie ma żadnej innej decyzji w sprawie tamtej uchwały - mówi Jerzy Wituszyński, przewodniczący Rady Miasta Nowego Sącza. - Jeżeli uchwała jest, to powinna być w jakimś czasie zrealizowana. Trwa to już długo, ale mam nadzieję, że po odpowiednich działaniach, przewidzianych prawem, do jakiegoś efektu dojdzie. Ja jednak jestem za tym, żeby ten pomnik rozebrać.

Skoro radni Nowego Sącza uchwalili 19 lat temu nieskuteczny akt prawny, a sprawa, jak słyszymy, powinna być zbadana i przedyskutowana od początku, to wychodzimy z inicjatywą - może teraz grupa radnych przygotuje uchwałę, która uchyli tę poprzednią, żeby temat nie egzekwowanego prawa nie powracał, przynajmniej nie na kanwie martwej litery prawa sprzed dwóch dekad. Wtedy można byłoby poddać zagadnienie konsultacjom społecznym i uruchomić procedury dyplomatyczne, by kwestię spornego mauzoleum zakończyć. R. Nowak nie wyklucza też innego rozwiązania.

- Jeżeli zajdzie potrzeba, jeżeli będą tak duże naciski to ja jestem skłonny ogłosić referendum przy okazji wyborów do parlamentu w tym roku - deklaruje. - I jestem przekonany, że sądeczanie wyrażą swój sprzeciw w stosunku do tych osób, które chcą ten pomnik zlikwidować, zatrzeć wydarzenia i tą historię, która miała miejsce w 45 roku.

Poza względami historycznymi i etycznymi, zdaniem R. Nowaka, nie należy też zapominać o kwestiach ekonomicznych. Jak szacuje prezydent Nowego Sącza koszt ekshumacji szczątków, przeniesienia poległych na cmentarz i likwidacji pomnika to ok. 400 tys. zł. Pieniądze te, zdaniem R. Nowaka mogłyby być przeznaczone na ważniejsze cele.

Dariusz Poremba


http://tv-ns.pl/wydarzenia/material/4279/b/1.html


Ostatnio zmieniony przez Administrator dnia Czw Maj 26, 2011 1:43 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Mirek Lewandowski



Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 492

PostWysłany: Czw Maj 26, 2011 1:38 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ze wzruszeniem czytam wypowiedzi polityków z Nowego Sącza, a zwłaszcza prezydenta miasta Ryszarda Nowaka. Ze wzruszeniem, bo przypomina mi się początek lat 90., gdy byłem dużo młodszy, ładniejszy i zdrowszy. Większość tych argumentów, które dzisiaj przedstawia Ryszard Nowak w obronie hańbiącego pomnika w centrum miasta, to wierna kopia tego, co na początku lat dziewięćdziesiątych mówili byli członkowie PZPR i ich koledzy z Magdalenki i OS. Myślę, że większość z nich dziś nie powtórzyłaby tych argumentów, zdając sobie sprawę z ich absurdalności. A tu polityk PiS, ze stażem w PC, na poważnie i jak domniemywam na trzeźwo opowiada takie rzeczy... Ech, łza się w oku kręci.

Przypomnijmy więc, że nikt nie domaga się usunięcia grobów żołnierzy sowieckich z nowosądeckiego cmentarza. Postulat dotyczy usunięcia z centrum miasta i z cmentarza sowieckich pomników, będących świadectwem zniewolenia Polski.

Przypomnijmy też, że koszty ewentualnego referendum będą przewyższały koszty likwidacji sowieckich pamiątek w Nowym Sączu, likwidacji, która przecież i tak w końcu nastąpi.

Dziwię się politykom Prawa i Sprawiedliwości (ale nie tym lokalnym, z Nowego Sącza, ale kierownictwu partii z Jarosławem Kaczyńskim na czele i posłom nowosądeckim, reprezentującym te partię), bo najwyraźniej mają nadzieję, że ta sprawa przejdzie bez echa w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Tymczasem sprawa pomnika sowieckiego, to kolejny dowód na okrągłostołowe oblicze Prawa i Sprawiedliwości i na to, że antykomunizm tej partii jest papierowy i tylko na pokaz.

_________________
Mirek Lewandowski
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Sob Maj 28, 2011 7:31 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Przeniosą "czterech śpiących". Zostają na Pradze
Iwona Szpala
27.05.2011

Platforma i SLD obroniły pomnik Polsko-Radzieckiego Braterstwa Broni przed PiS: "czterej śpiący" staną w północnej części pl. Wileńskiego, a nie tak jak chciała opozycja, w magazynie ZDM obok Feliksa Dzierżyńskiego.
Pomnik Czterech Śpiących i praska cerkiew

Przeprowadzkę wymusiła budowa II linii metra na Pradze. Według planów miejsce pomnika zajmie stacja Dworzec Wileński. "Czterej śpiący" zostaną zdemontowani najpóźniej w lipcu. Do zmiany lokalizacji była niezbędna zgoda Rady Warszawy.

Wczorajsza debata nie dotyczyła jednak szczegółów planistycznych, ale politycznego przesłania, które niesie ze sobą zbudowany tuż po wojnie monument.

Dla PiS, który jako lokalizację wskazał magazyn, "wizja zamontowania pomnika Polsko-Radzieckiego Braterstwa Broni na nowo jest faktycznym wzniesieniem monumentu na nowo".

- To świadectwo epoki upokorzeń. Gloryfikowanie reżimu totalitarnego, któremu Warszawa miała wznosić pomniki - mówił Michał Grodzki, radny PiS. - Braterstwa mocno narażonego na próbę 17 września 1939 r. i w czasie bitwy pod Lenino. Słowem, obiekt kulturowo niepożądany.

Potem było o już ekonomii: oto stolica, która, jak mówił Grodzki, ma problemy finansowe, na przywrócenie pomnika Braterstwa Broni do stanu świetności i przeprowadzkę wykłada ok. 1 mln zł. - Czy nas na to stać? - pytał, prosząc radnych PO i SLD o refleksję.

Radny SLD Andrzej Golimont zaatakował wątkiem Krakowskiego Przedmieścia. Pytał radnych PiS, czy wiedzą, ile pieniędzy musiało dotąd wyłożyć miasto na utrzymanie "porządku i bezpieczeństwa" przed Pałacem Prezydenckim, "miejsca gdzie PiS uparcie uprawia polityczną hucpę". - Wydatki przekraczają koszt renowacji pomnika - stwierdził. - Dopóki działacze PiS nie uregulują tych rachunków, są ostatnimi ludźmi, którym wolno przeliczać pamięć na pieniądze.

Golimont powoływał się na "bezimienne ofiary" wcielone do Armii Radzieckiej, których do dziś szukają rodziny. - Chwała żołnierzom, którzy rzuceni na obcą ziemię oddali życie za wolność - mówił w kierunku PiS-owskich ław.

Wersję SLD nie do końca przyjęła PO. Radni tej partii, jak tłumaczył szef klubu Jarosław Szostakowski, godząc się na przenosiny pomnika, wypełniają zobowiązania międzynarodowe i umowy, które wiążą Polskę z Federacją Rosyjską. - Radny SLD nieco rzecz upraszcza. To jest jednak pomnik braterstwa polsko-sowieckiego i ma ideologiczny wymiar, z którym się nie zgadzam - mówił w imieniu Platformy.

Gdy wcześniej PO przez kilka miesięcy czekała na opinię Moskwy w sprawie przenosin pomnika, PiS uznał, że takie oczekiwanie na zgodę Federacji to "dowód na lokajstwo Platformy".

Rozwijająca się debata nie miała jednak finału. Z listy mówców nagle wycofał się PiS. - Była zakulisowa umowa między radnymi partii Jarosława Kaczyńskiego i SLD: ograniczają krytyki w sprawie pomnika, a w zamian SLD popiera głosowanie imienne przy podwyżkach biletów komunikacji miejskiej - słyszymy od jednego z polityków Sojuszu.


http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,9675403,Przeniosa__czterech_spiacych___Zostaja_na_Pradze.html

===============================

Okrągłostołowe towarzystwo (PO-PiS-SLD-PSL) jest wierne swym okrągłostołowym korzeniom nawet ćwierć wieku po Magdalence i OS.


Ostatnio zmieniony przez Administrator dnia Sob Maj 28, 2011 9:48 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Sob Maj 28, 2011 9:47 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Jarosław Rola
Al. Batorego 46/17
33 – 300 Nowy Sącz

Pan Ryszard Nowak
Prezydent Nowego Sącza


W związku z piątkowym wywiadem prasowym udzielonym redakcji DP, chciałbym zwrócić Panu uwagę na fakt, iż nigdy, w żadnym oficjalnym stanowisku, komunikacie czy piśmie, nikt z rzeczników przeniesienia pomnika chwały armii czerwonej nie użył wobec Pana słowa „ignorant”. Niestety pada ono pod naszym adresem z Pańskim ust i znakomicie wpisuje się w poetycką wiązankę, obok tak wykwintnych i wysublimowanych epitetów jak: oszołomy, prowokatorzy i awanturnicy. Nieskromnie polecam niewykorzystane jeszcze słowo „szkodnicy”, warte skądinąd przypomnienia, gdyż jakoś po roku marcu 1968 wyszło z mody i odkurzył je niedawno największy cynik i arogant obecnego sejmu, pan marszałek Stefan Niesiołowski. Zapewniam, że gdybym to ja posłużył się podobną terminologią w pracy z młodzieżą, uznałbym to za swoją intelektualno – dydaktyczną porażkę. Dlatego operując tak mocną i wyzutą z merytoryczności frazeologią, daje Pan jako osoba publiczna zły przykład, choć nie dodam ulubionego przez Pana zwrotu „jest mi wstyd”, bo wcale mi nie jest. W szczególności źle odbierają Pańskie słowa ci, którzy formułowanie trudnych pytań cenią bardziej niż udzielanie zbanalizowanych odpowiedzi lub miotanie inwektywami (jak mawia moja Mama, głównie używają ich ci, którzy mają mały zasób słownictwa albo nie potrafią trzymać nerwów na wodzach). Tym samym pragnę poinformować Pana, iż mój godny „oszołoma” upór (co z Pańskich ust przyjmuję jako komplement, tym bardziej, że upowszechnił go tak wielki „autorytet moralny” jak Jerzy Urban), wynika z wojennych doświadczeń mojej rodziny, które śmiem przypuszczać są daleko różne od tych jakie spotkały Pańską (jeśli się mylę, to cofam te słowa). Tak się bowiem składa, że jedynymi ofiarami wśród moich krewnych i bliskich byli Ci, którzy oddali życie za wolną Polską, ginąc z rąk sowieckich oprawców. Stosując pewną symetrię, można by przyjąć, że dla równowagi powinien był też stanąć (lub pozostać) w Nowym Sączu pomnik żołnierzy Wehrmachtu, a może nawet Waffen SS, bo akurat ich udział w unicestwianiu państwa i narodu polskiego był dokładnie taki sam jak Sowietów. Ciekaw jestem tylko jak przyjęliby go Sądeczanie, którzy akurat w 1939 roku zamiast czołgów z czerwoną gwiazdą widzieli wyłącznie te ze swastyką na pancerzu.
Tym samym rozumiem, że tłumaczenie wszelkich historycznych zawiłości i historycznych krętactw przerzuca Pana na sferę edukacji, czemu wróżę połowiczne szanse na sukces (o ile nawet połowiczne!). Wprawdzie to nie pora ani miejsce na gruntowną analizę kondycji polskiej oświaty, posłużę się więc tylko pewnymi danymi. Otóż w 1990 roku, kiedy premier Tadeusz Mazowiecki jako pierwszy polski polityk złożył oficjalną wizytę w Katyniu, ponad 80% Polaków (mimo PRL-owskiej spuścizny) nie miało najmniejszych wątpliwości, że odpowiedzialność za zbrodnię na polskich oficerach ponosi Związek Sowiecki. 20 lat później, gdy prawda o Katyniu dotarła do wszystkich programów i podręczników, a także doczekała się wielu opracowań publicystycznych, dokumentalnych a także ekranizacji fabularnej, 1/3 Polaków przypisuje winę za ten bestialski mord Niemcom. Słowem jest gorzej niż 20 lat temu! I co Pan na to? Czy jest to wyłącznie wina nauczycieli lub Rodziców, czy może fatalnego zagospodarowania całej przestrzeni kulturowo – historycznej debaty, dotyczącej najnowszych dziejów Polski. Z wielkim trudem przychodzi mi sobie wyobrazić, by któryś z przedwojennych burmistrzów lub prezydentów odważył się otwarcie bronić pomnika, placu bądź ulicy Bismarcka, Suworowa, Wilhelma, Murawiowa „Wieszatiela” czy nawet Franciszka Józefa, choć do tego ostatniego mamy bodaj najłaskawszy stosunek. a jeśli już, to nie opędziłby się od miotanych pod swoim adresem obelg. I słusznie, bo i o czym tu dyskutować.

Ostatnio moja mała jeszcze córeczka po obejrzeniu filmu „Katyń” zadała mi naiwne w swej szczerości pytanie: jak to jest, że ci którzy zabili naszych bliskich mają tu swój pomnik? Za co jesteśmy im wdzięczni? Za Syberię? Za to, że wymordowali tysiące naszych żołnierzy i bohaterów? Za to, że na nas napadli? Bardzo jestem ciekaw, co odpowiedziałby Pan na tak postawione pytanie nie tylko jako rodzic, ale także jako nauczyciel i wychowawca, którego moralnym nakazem i obowiązkiem jest zaszczepianie wolnego ducha w wolnym społeczeństwie? Mogę Pana zapewnić, że dziecko nie zrozumie meandrów i zawiłości Pańskiego rozumowania o konieczności pozostawienia pomnika jak znaku czasu, z adnotacją, że jest to w gruncie rzeczy pomnik najeźdźcy i okupanta.


Szanowny Panie Prezydencie,

Wyrasta kolejne pokolenie urodzone w niezawisłej i demokratycznej Polsce. Pokolenie ludzi, dla których prawda i dotarcie do niej jest czymś oczywistym i naturalnym, czymś co poznają w szkole bez skrótów, cenzury i międzywierszy. Ale tej prawdy uczą się nie tylko na lekcjach. Poznają ją także spacerując ulicami swoich miast, choć te jak widać wciąż bywają podszyte zakłamaniem oraz spuścizną komunistycznego fałszu oraz łgarstwa. I nagle okazuje się, że tej, co bardziej krytycznie myślącej młodzieży, pewne rzeczy po prostu się nie zgadzają. Niestety ich wolne umysły nie potrafią poradzić sobie z niektórymi sprawami w taki sposób z jakimi wciąż znakomicie radzą sobie te zniewolone, te o których tak sugestywnie pisał niegdyś w swym eseju Czesław Miłosz. I właśnie w tym przejawia się PRL-owskie dziedzictwo, które wciął Pan na swoje barki, a może raczej na swoje sumienie. Ale to jest Pana sumienie i Pana odpowiedzialność, także przed historią, których ja recenzować nie zamierzam. A tak na marginesie. Czy nie uważa Pan za wysoce niestosowne i ryzykowne umieścić obok pomnika tablicę, której treści nie uzgodni Pan ze stroną rosyjską, czego próbkę przerabialiśmy ostatnio, tak w Smoleńsku jak i w Strzałkowie? I czy właściwym wobec tego będzie, iż ów grób sześciu czerwonoarmistów zostanie oficjalnie potraktowany jako symboliczna mogiła agresorów i okupantów, choć kiedyś nazwał ich Pan „zwykłymi chłopcami z dalekich stepów”? Takiej interpretacji, jako nad wyraz prowokacyjnej i skandalizującej obawiałbym się po stokroć bardziej, aniżeli przeniesienia całego mauzoleum na cmentarz.

Palmy więc świeczki na pomniku sowieckiej chwały i palmy je pod tablicami katyńskimi. Sławmy katów oraz ich ofiary. Nie mam najmniejszej wątpliwości, jaki plon wyda kiedyś ziarno owego relatywizmu. Właściwie na swój sposób to już go widać. W ostatnim czasie wyrosło na Krakowskim Przedmieściu, gdzie zbydlęcona, pijana hołota wiedziona przez recydywistów oddawała mocz na krzyż i przypalała papierosami modlących się w skupieniu ludzi. Czy myśli Pan, że ich naśladowcy zrozumieją, co chciałby im Pan powiedzieć poprzez pozostawienie tego sowieckiego reliktu? Bo ja nie mam żadnych złudzeń! Podobnie, że kiedyś z wrodzonej przekory i umysłowego zubożenia krzykną: „precz z tym Katyniem!”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Nie Maj 29, 2011 8:54 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zob. list rzecznika POKiN w sprawie postawy PiS w Warszawie w sprawie hańbiącego pomnika - http://www.polonus.mojeforum.net/viewtopic.php?p=8709#8709
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Pon Maj 30, 2011 1:52 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Maciej Wąsik Przewodniczący Klubu Radnych PIS w Radzie Warszawy, odpowiedzi na list Jerzego Bukowskiego, Rzecznika POKiN - http://www.wpolityce.pl/view/12697/W_sprawie_pomnika_pomnika_tzw___czterech_spiacych____Nie_bylo_zadnego_zakulisowego_porozumienia_PiS_SLD_.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Pon Maj 30, 2011 1:53 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Pan Maciej Wąsik
Przewodniczący Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości
w Radzie Warszawy
Z wielką radością i z ogromną ulgą przeczytałem Pańskie zdecydowane dementi wypowiedzi anonimowego polityka Sojuszu Lewicy Demokratycznej, udzielonej stołecznej edycji „Gazety Wyborczej”.
Byłem przekonany, że nastąpiło jakieś przekłamanie w tej ważnej kwestii, czemu dałem wyraz w moim tekście.
Rozumiem, że pomimo przegranej w głosowaniu z koalicją PO-SLD Klub Radnych PiS twardo obstaje przy koncepcji definitywnego usunięcia pomnika Polsko-Radzieckiego Braterstwa Broni z placu Wileńskiego do magazynu warszawskiego ZDM i będzie nadal aktywnie podejmować tę kwestię.
Zawsze możecie Państwo liczyć w tej i w podobnych sprawach na pełne poparcie reprezentowanego przeze mnie Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, a zapewne także wielu innych środowisk patriotycznych w całej Polsce, którym zależy na ostatecznym pozbyciu się reliktów sowieckiego panowania z naszej przestrzeni publicznej.
Z poważaniem
dr Jerzy Bukowski hm
rzecznik POKiN
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Pon Cze 06, 2011 8:44 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Nowy Sącz, 4 czerwca 2011

List otwarty w sprawie pomnika Żołnierzy Radzieckich w Nowym Sączu.

Mijają właśnie 22 lata od pierwszych, jeszcze częściowo koncesjonowanych, wyborów do sejmu i wolnych wyborów do senatu RP. Wybór, który wtedy dokonaliśmy pomógł nam, a za naszym przykładem innym Narodom Europy Środkowo-Wschodniej, zrzucić tragiczne jarzmo komunizmu i dominacji sowieckiej. Naród opowiedział się za wolnością, sprawiedliwością i prawdą. W tym nurcie możemy odczyta
uchwałę Rady Królewskiego Miasta Nowego Sącza z 1991 roku o przeniesieniu tzw. Pomnika Wdzięczności Armii Czerwonej z miejsca przy Alejach Wolności. Mimo upływu 20 lat uchwała ta nie została zrealizowana. W miedzy czasie weszły w życie nowe ustalenia pomiędzy RP a Rosją w sprawie miejsc pamięci narodowej. W związku z tym wzywamy pana Prezydenta Ryszarda Nowaka o podjecie starań co do przeniesienia pomnika wraz z ciałami pochowanych tam czerwonoarmistów na miejsce przygotowane na cmentarzu miejskim. Podkreślamy o przeniesienie, a nie zniszczenie. Niech tam pomnik będzie świadkiem historii. Niech to przeniesienie dokona się przy udziale kompanii honorowej WP, duchowieństwa zarówno prawosławnego jak katolickiego. Wykażemy w ten sposób szacunek dla zmarłych, co jest głęboko wpisane w polską tożsamość, a czego - w kontekście tragedii smoleńskiej – nie jesteśmy w stanie powiedzieć o stronie rosyjskiej.
Pozostawienie pomnika na dawnym miejscu, jest świadectwem naszego dalszego zniewolenia i chcąc czy nie - w dalszym ciągu gloryfikowaniem symboli komunizmu oraz sowieckiego okupanta.

W imieniu Klubu Gazety Polskiej w Nowym Sączu
Jacek Skoczeń
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Pon Cze 06, 2011 5:10 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Prezydent Ryszard Nowak odznaczony przez Związek Żołnierzy WP

Prezydent Nowego Sącza dostał Medal XXX-lecia Związku Żołnierzy Wojska Polskiego. Odznaczenie wręczyli mu w ratuszu prezes i wiceszef Zarządu Rejonowego Związku Żołnierzy Wojska Polskiego: Jan Jakubiak oraz Adam Leszyński.

Przekazując odznaczenie prezes Jakubiak podziękował prezydentowi za pomoc organizacji. Ryszard Nowak odbierając medal obiecał dalsze wspieranie działań Związku Żołnierzy Wojska Polskiego. Wizyta gości zaskoczyła prezydenta miasta i, jak podkreślał, była dla niego miłą niespodzianką.

Medal przyznaje się osobom, które wspierają przedsięwzięcia i pomagają finansowo ZŻWP.

(MC)


http://www.sadeczanin.info/aktualnosci/art/19277
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Wto Cze 07, 2011 7:43 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nowy komentarz: http://sadeczanin.info/aktualnosci-najnowsze/art/19285
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Sro Cze 08, 2011 5:06 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kolejny link - http://www.sadeczanin.info/aktualnosci/art/19359
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Wto Cze 14, 2011 4:58 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Manifestacja przeciw pomnikowi Armii Czerwonej w Nowym Sączu
Krzysztof Bzdyl – prezes Związku Konfederatów Polski Niepodległej,
Leszek Zakrzewski – prezes Oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego w Nowym Sączu,
Andrzej Fischer – wiceprezes Zarządu Głównego Związku Piłsudczyków,
Jacek Skoczeń – przewodniczący Klubu „Gazety Polskiej” w Nowym Sączu
zapraszają na manifestację w Nowym Sączu w sobotę 18 czerwca 2011 r. o godz. 12.00 przy pomniku chwały Armii Czerwonej, blisko dworca autobusowego.
Celem jest zachęcenie i zmobilizowanie prezydenta miasta Ryszarda Nowaka do wykonania Uchwały Rady Miejskiej i usunięcie z głównej arterii komunikacyjnej miasta pomnika agresorów i okupantów w zadeklarowanym, bliskim terminie.
Pamiętajmy, że likwidujemy ostatni duży pomnik Armii Czerwonej w Małopolsce, dlatego zachęcamy wszystkich, a szczególnie mieszkańców Nowego Sącza i Krakowa do przybycia z biało-czerwonymi flagami i zamanifestowania swojego poparcia dla usunięcia pomnika, na którym jeden z napisów brzmi „za naszą sowiecką ojczyznę” a inny głosi „chwałę ruskiemu orężowi”.
Pomnik o którym mówimy został narzucony siłą społeczeństwu Nowego Sącza przez Komendanta Wojennego płk Nagatkina na polecenia Naczelnika Zarządu Politycznego 4 Frontu Ukraińskiego generała Pronima w 1945 r. Komendant Wojenny Armii Czerwonej zagroził, że w wypadku nie postawienia pomnika użyje karabinów wobec mieszkańców. Pomnik odsłonięto w grudniu 1945 r., ale już 2 stycznia 1946 r. został wysadzony w powietrze przez żołnierzy podziemia niepodległościowego. Komuniści jednak pomnik odbudowali, a jego ochronę powierzyli UB i MO. Tak pomnik dotrwał czasów upadku komunizmu w Polsce.
W lutym 1992 r. Rada Miejska Nowego Sącza podjęła Uchwałę nr XXI/185/92 o dokonaniu rozbiórki tego pomnika. Uchwała ta pozostaje w dalszym ciągu niewykonana, mimo, że od 2009 r. Organizacje Kombatanckie i Niepodległościowe jak również społeczeństwo domagają się usunięcia pomnika od prawicowego prezydenta Ryszarda Nowaka. Argumenty Ryszarda Nowaka przeciwko realizacji Uchwały ograniczają się do jednego – okoliczności zewnętrzne, w domyśle: Rosjanie nie pozwalają. Żyjemy w niepodległym kraju, który za systemy zbrodnicze uznał faszyzm i komunizm!
Czemu więc tolerujemy pozostawanie pomnika nieistniejącego, totalitarnego państwa na terenie kraju, który był ofiarą imperialnej polityki stalinowskiego Związku Sowieckiego? Polacy ginęli także z rąk bolszewickiej Armii Czerwonej, w sowieckich więzieniach i miejscach kaźni już od 1937 roku, by wreszcie paść ofiarą ludobójstwa w 1940 r., masowych deportacji w l. 1940-1941, masowych mordów w czerwcu 1941 r., ponownie deportacji w l.1944-1946. Byli skazywani w bezprawnych, fikcyjnych procesach, tropieni przez NKWD i SMIERSZ… Musieli opuścić swoje strony rodzinne po 1945 r. – na rzecz Związku Sowieckiego straciliśmy ponad połowę terytorium kraju a po wojnie byliśmy eksploatowani ekonomicznie przez 40 lat…
Możemy być naprawdę wdzięczni – za lata walki z polskością, z naszą wiarą, z Kościołem, za totalitarny, bezlitosny system z wszechobecną agenturą – obudźmy się wreszcie i wstańmy z kolan!
Jeżeli rzeczywiście prezydent Nowak nb. członek PiS bardziej dba o interes Rosji niż Polski, to uczestnicząc w tej manifestacji przypomnimy mu o jego głównym obowiązku, służeniu dobru Polski, dobru ogółu i pamiętaniu, że pomniki okupanta muszą być rozebrane, usunięte z przestrzeni publicznej.
Bierzmy też przykład z Żołnierzy Niezłomnych, którzy ten pomnik wysadzili, narażając swoje życie. Dziś nie kosztuje to tak wysokiej ceny. Ich testament możemy i wykonamy poprzez struktury samorządowe.
Manifestację przygotowują organizacje niepodległościowe i patriotyczne z Nowego Sącza i Krakowa.

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Sob Cze 18, 2011 10:15 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pikieta w sprawie pomnika - http://www.sadeczanin.info/aktualnosci/art/19986
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum polonus.forumoteka.pl Strona Główna -> SPRAWY BIEŻĄCE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum