Forum polonus.forumoteka.pl Strona Główna polonus.forumoteka.pl
Archiwum b. forum POLONUS (2008-2013). Kontynuacją forum POLONUS jest forum www.konfederat.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czastuszki-ruskie żarty
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum polonus.forumoteka.pl Strona Główna -> SPRAWY BIEŻĄCE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dobrowolski



Dołączył: 04 Wrz 2009
Posty: 274

PostWysłany: Czw Mar 07, 2013 8:56 pm    Temat postu: Złoty interes. Odpowiedz z cytatem

Masz sąsiada, który cię nie lubi. Jednak po długich namowach udaje ci się kupić młyn stojący na polu tego sąsiada. Kłopot w tym, że ani ty, ani twój nielubiany sąsiad nie macie ziarna. Ma je wasz wspólny sąsiad, który zresztą nie lubi ani ciebie ani sąsiada , na którego polu stoi twój młyn. Dodatkowo od czasu do czasu twoi nielubiani sąsiedzi kłócą się między sobą. Wtedy: albo jeden nie chce wysłać ziarna do twojego młyna, albo drugi nie chce tego ziarna przepuścić przez swoje pole. Ponieważ twój młyn stoi na polu sąsiada, który cię nie lubi - nie możesz go skutecznie chronić. Dlatego od czasu do czasu chuligani psują go lub nawet podpalają. A jakby tego było mało, podobno jeden z sąsiadów zniszczył drogę do młyna. Czy zatem warto było ten młyn kupować ? Tak mniej więcej widzę polski biznes w Możejkach ;-)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dobrowolski



Dołączył: 04 Wrz 2009
Posty: 274

PostWysłany: Pon Mar 11, 2013 10:40 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Od małego uczono nas szacunku dla zmarłych, dla ludzkich zwłok. Wielu porządkowało bezimienne mogiły, cmentarze wojenne i odwiedzało niemieckie obozy zagłady. Uczono nas, że ludzkie szczątki należy godnie pogrzebać . Niewiele z tej nauki zostało. Za kilka dni zawita do Krakowa wystawa eksponatów z ludzi. Gdzie jest mój Kościół? Nie oczekuję stosów ale wskazówki jak powinien zachować się katolik wobec tego odrażającego, obliczonego na zysk przedsięwzięcia. Celowo piszę "powinien". bo przecież każdy ma własne sumienie i rozum.
60 lat temu, to co robili z ludźmi i zwłokami nazistowscy pseudo naukowcy uznano za barbarzyństwo i zbrodnie przeciwko ludzkości. Pisała o nich m.in. Zofia Nałkowska w "Medalionach" . Dziś eksponaty z człowieka pokazuje się jako atrakcję, za biletami.

"Profesor Spanner"-dziś lektura klasy III gimnazjum. Warto przypomnieć sobie, zanim zaciekawieni pójdziemy na wystawę.
Pewnego majowego dnia w piwnicy jednego z pawilonów, należących do gdańskiego Instytutu Anatomicznego, zostaje przeprowadzona wizja lokalna. „ Zwiedzającym „ towarzyszą dwaj profesorowie – lekarze, koledzy Spannera. W wielkich betonowych basenach spoczywają stosy ludzkich, bezgłowych zwłok w liczbie około 350, podczas gdy na potrzeby Instytutu wystarczyłoby kilkanaście. Głowy są składowane w dwóch osobnych kadziach. Znajduje się jeszcze kilka pustych, dopiero co wykończonych, basenów. W samym zaś pawilonie na palenisku stoi kocioł, w którym pływa wygotowany, odarty ze skóry ludzki korpus. W skrzyni leżą cienkie płaty oczyszczonej z tłuszczu skóry ludzkiej. W pomieszczeniu tym znajdują się jeszcze słoje z sodą kaustyczną, piec do spalania odpadków i kości oraz kawałki białawego, chropowatego mydła i powalane zeschłym mydłem foremki. Przed Komisją przesłuchiwany jest młody więzień. Jest gdańszczyźnianinem. Jako ochotnik walczył na wojnie i został wzięty do niewoli, skąd uciekł. Jego ojca zabrano do obozu koncentracyjnego, on zaś otrzymał po pewnym czasie pracę preparatora zwłok u profesora Spannera, anatoma, wykładowcy na uniwersytecie. Oglądaną wcześniej oficyną wykończono w 1943 roku i wówczas profesor sprowadził „ maszyny do oddzielania mięsa i tłuszczu od kości”. Od 1944 roku studenci biorący udział w kursie preparatorskim z polecenia profesora odkładali osobno oddzielany tłuszcz, który nocą był zabierany przez robotników, a później – w czasie wolnym od zajęć – przetwarzany w ciągu kilku dni na mydło. Spanner był członkiem partii i „ zgłosił się do SS jako lekarz „. W styczniu 1945 roku opuścił Gdańsk. Ciała były dostarczane początkowo z „ domu wariackiego „, z obozu w Stutthoffie „ i z całego Pomorza. Dopiero jednak gilotyna ustawiona w gdańskim więzieniu dostarczyła wystarczającej liczby zwłok. Przesłuchiwany stwierdza, że jedno ciało ludzkie dawało około 5 kg tłuszczu, zaś jednorazowo na mydło było przerabianych około 75 kg tłuszczu. Twierdzi on też, że nie powiedział, iż wyrabianie mydła z ludzkiego tłuszczu jest przestępstwem. Jego ostatnie stwierdzenie brzmi: „ W Niemczech, można powiedzieć, ludzie umieją coś zrobić z niczego „.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dobrowolski



Dołączył: 04 Wrz 2009
Posty: 274

PostWysłany: Pon Mar 18, 2013 11:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W słoneczną niedzielę w podkrakowskim osiedlu czekałem sobie na przystanku . Nagle na drodze z ograniczeniem do 3,5 T pojawił się wielki TIR. Kierowca na mój dobroduszny widok „dał po hamulcach” i włączył awaryjne. Droga wąska, pod górkę, podwójna ciągła, brak poboczy itp. Oczywiście do mnie o radę. Kierowca był smagły, skośnooki i wyglądał tak, że jako statysta i bez charakteryzacji mógłby grać we wszystkich filmach historycznych o podbojach Czyngis Chana . "W czym rzecz" - jak mawiają ruskojęzyczni ? Otóż Azjata (daleki) pomylił drogę i wpakował się swym wielkim autem w podmiejskie ulice. Coś go podkusiło, że skupił się na adresie docelowym - pisanym polskimi fontami. Szybko przeszliśmy na rosyjski, więc wytłumaczyłem mu, że "nie czytaj polskich fontów, nie dociekaj bracie czy Półłanki pisze się razem, osobno” (akurat to go najbardziej niepokoiło, może myślał, że to jakiś ważny w Polsce tytuł ?). Kierowca podenerwowany – palił nad moją głową jednego za drugim, machając przy tym rękami. Azjata w nerwach. Kto poznał, wie, że choćby waliło się i paliło do końca będzie udawał, że wszystko w porządku ;-) W końcu wytłumaczyłem mu jak jechać i na wszelki wypadek posłałem za wymijającym nas autobusem MPK. Życzyłem szczęścia a zadowolony szofer jeszcze na chwilę zablokował ruch tylko po to, by zapytać czy mnie nie podwieźć. Podziękowałem i Mongoł pognał swym Tirem za miejskim autobusem. Ot, koniec historyjki. Co to ma wspólnego z „ruskimi czastuszkami” ? Związki zawodowe pod wodzą panów Dudy i Kukiza mogą domagać się tego czy tamtego. Mogą nawet pisać do prezydenta Komorowskiego. Ale póki nie spowodują obniżenia do poziomu ok. 300-400 pln. obowiązkowych składek ZUS nie ma żadnego znaczenia co dla dobra pracowników zrobią. Polscy kierowcy znajdą pracę na zachodzie, a na ich miejsce przyjadą Uzbecy, Kazachowie, Tatarzy. Ale może ‘Oburzonym” wcale nie chodzi o obalenie obecnego rządu ?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dobrowolski



Dołączył: 04 Wrz 2009
Posty: 274

PostWysłany: Pią Mar 22, 2013 9:34 am    Temat postu: Cypr a Cypr Północny. Odpowiedz z cytatem

Ostre słowa Miedwiediewa nie dotyczą oczywiście tureckiej części Cypru. W każdym razie lotniskowce Floty Czarnomorskiej nie wyruszyły ;-)


„Wiele naszych otwartych struktur publicznych pracuje przez Cypr. Obecnie ich pieniądze są zablokowane z nieznanych powodów, ponieważ źródło tych pieniędzy jest oczywiste, pieniądze te są wszędzie okazywane. Są to struktury państwowe” – oświadczył Miedwiediew w wywiadzie dla niektórych europejskich mediów.

Premier dodał: „Właśnie dlatego jesteśmy zmuszeni do zajęcia stanowczej pozycji w stosunku do wydarzeń wokół Cypru i uregulowania zadłużenia Republiki Cypryjskiej”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dobrowolski



Dołączył: 04 Wrz 2009
Posty: 274

PostWysłany: Nie Mar 24, 2013 1:14 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak pisałem poprzednio - flota nie ruszyła. W Londynie znaleziono martwego Bieriezowskiego - podobno miał kłopoty finansowe.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Pawel Sabuda



Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 368

PostWysłany: Nie Mar 24, 2013 10:44 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Między Rosją a Niemcami! Kto? CYPR...hahaha
Dobry pomysł Pani Kanclerz: zamiast ratowaniem cypryjskich finansów obciążać europejskich podatników, to można na ten cel ukraść trochę pieniędzy rosyjskiej mafii. Brawo Angela! To się nazywa good job!
A raje podatkowe zostaną za to zesłane...na sybir. Też good job, tyle, że Putina. Efektu im to nie da, bo projekt spóźniony jest o minimum 25 lat, jak nie o 200, ale może zelektryfikują dla chinczyków ze dwa miasta nad Bajkałem Idea zanim tryliony petro-rubli zostanie rozkradzione w całości.

http://fakty.interia.pl/raport-srodek-wschod/raport-srodek-wschod-prowadzi-ziemowit-szczerek/news-rosja-planuje-gigantyczny-skok-rozwojowy-i-odwraca-sie-na-ws,nId,945881

A może by tak zrobić "raj podatkowy" na wyspie Wolin? I przyjąć ten nawis kasowy, który zostanie rozkradziony na syberii. Za 15-20 lat będzie jak znalazł, żeby podratować nasz ZUS Very Happy

_________________
Pawel Sabuda
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Dobrowolski



Dołączył: 04 Wrz 2009
Posty: 274

PostWysłany: Sob Mar 30, 2013 1:20 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przyjaźnili się od dzieciństwa. Chodzili do tych samych szkół, uderzali do znajomych dziewczyn, toczyli gorące dyskusje o przyszłości. Dla znajomych byli nierozłączni i hermetyczni. Podobnie się ubierali - tu nie było wielkiego wyboru. Modne były kurtki morro ( najwyżej ceniono te od Czerwonych Beretów), raportówki lub w ostateczności torby po maskach gazowych. "X" - najstarszy z nich przystał do Solidarności. "Y" wstąpił do KPN-u, a "Z" angażował się WiP. Spotykali się na demonstracjach i mszach rocznicowych. Często wspólnie tłukli się z milicją, wymieniali uwagami o esbekach i konfidentach. Kiedy któryś z nich trafiał do więzienia pozostali organizowali protesty i pomoc. I tak minęło ładnych kilka lat. Dorośli, byli już dojrzałymi mężczyznami. "X" spróbował kariery politycznej, startował nawet w wyborach do senatu. Ostatecznie został dyrektorem gabinety kolegi - wojewody. "Y" z różnym powodzeniem próbował sił w biznesie, a "Z", kiedy tylko dostał paszport wyjechał za granicę. Przyjaciele nie widywali się teraz zbyt często. Ot, kilka ślubów, zjazdów rocznicowych a ostatnio kilka pogrzebów wspólnych znajomych. Te rzadkie spotkania kończyły się wspólnymi balangami. Wtedy XYZ znów byli nierozłączni. Każdy wracał do siebie z jak najlepszymi wspomnieniami o pozostałych. Nastała era facebooka. Rzadkie ale osobiste kontakty zmieniły się w "lajki" i dyskusje . Po jednej , szczególnie gorącej "X" obraził się na "Y". Wyrzucili się z grona znajomych. Kiedy przyjechali na pogrzeb "Z" udawali, że się nie znają. I znów minęło parę lat ostentacyjnego milczenia. Ale kiedy "X" poważnie zachorował,stracił pracę - a wpływowi koledzy przestali odbierać telefony - to właśnie "Y" zorganizował zbiórkę na lekarstwa. Podobno namawiał "X" do wyjazdu. W każdym razie znów widać ich razem. Może coś planują ?

Wszystkim Przyjaciołom, kolegom i znajomym życzę spokojnych, radosnych i ciepłych Świąt Wielkanocnych. Wesołego Alleluja i Przyjaciół, którzy nie zawodzą w czasie próby :-)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dobrowolski



Dołączył: 04 Wrz 2009
Posty: 274

PostWysłany: Wto Kwi 02, 2013 9:54 pm    Temat postu: Sztuczki gazowe. Odpowiedz z cytatem

Chcieć to móc! Ukraina próbuje się chociaż częściowo uniezależnić od dostaw rosyjskiego gazu. W tym celu kupują gaz z Węgier (chwała Orbanowi) i rosyjski gaz z Niemiec. Ten kupowany u Niemców płynie na Ukrainę przez Polskę i kosztuje ok. 360 USD/1000 m3. Ciekawe po ile kupują go od Rosji Niemcy, skoro mimo transportu North Streamem mogą go zapewne z zyskiem sprzedawać Ukraińcom. A gdzie my w tym wszystkim jesteśmy ? Ano,w ..... Płacimy po staremu - najdrożej w UE.

http://www.tvn24.pl/biznes-gospodarka,6/ukraina-bierze-gaz-z-wegier-wymyka-sie-gazpromowi,315175.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dobrowolski



Dołączył: 04 Wrz 2009
Posty: 274

PostWysłany: Sro Kwi 10, 2013 11:15 pm    Temat postu: Rocznica śmierci prezydenta. Odpowiedz z cytatem

Rocznica tragedii powinna łączyć - tyle, że nie bardzo jest kogo. Ludzie władzy uznali, że katastrofę można wyjaśnić bez dowodów, drobiazgowego śledztwa i w ciągu roku. Na prawdę o Katyniu czekaliśmy kilkadziesiąt lat. Skąd przekonanie, że katastrofę lotniczą w Rosji można wyjaśnić w rok ? Władza zabrnęła we wskazany przez Moskwę ślepy zaułek arogancji i zaprzaństwa. Już z niego nie wyjdzie. Rozgrywając nasze słabości Rosjanie spokojnie realizują swoje interesy. Czy chodzi o gazociągi, czy utrącenie wydobycia gazu łupkowego, a może porażkę planów budowy elektrowni atomowych ? Nie wiem. Ale służby i etatowi analitycy powinni wiedzieć. Podobnie jak to, że nie można było wysłać najważniejszych osób w państwie starym samolotem na zaniedbane, rosyjskie lotnisko. Czy ktokolwiek z odpowiedzialnych za organizację tragicznego lotu stracił choćby pagon lub stanowisko? Gen. Janicki nawet awansował. Jedynym, który postanowił się honorowo zastrzelić w policzek okazał się wojskowy prokurator.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dobrowolski



Dołączył: 04 Wrz 2009
Posty: 274

PostWysłany: Pon Kwi 15, 2013 10:36 pm    Temat postu: Ćwiczenia. Odpowiedz z cytatem

Podczas wielkich manewrów z Białorusią, Rosjanie ćwiczyli atomowy atak na Warszawę. Na szczęście rzecznik prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow nie widzi powodów do niepokoju. Bo :
"Ćwiczyć każdy może,
trochę lepiej, lub trochę gorzej,
ale nie oto chodzi,
jak co komu wychodzi.
Czasami człowiek musi,
inaczej się udusi,
ooo
Stoję przy przełączniku,
żaden nie zrobi mi fiku,
różne sceny, brygady,
już nie dadzą mi rady
bo ja nie obrażam się za to,
ja po prostu niestety mam atom ".

Szef BBN uspokaja nas : "kto ma wojsko, musi ćwiczyć". Tak jest ! Atak na Moskwę ćwiczyliśmy prawie 400 lat temu ;-)

http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/424921,rosjanie-cwicza-atomowy-atak-na-warszawe-szef-bbn-wojsko-musi-cwiczyc.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dobrowolski



Dołączył: 04 Wrz 2009
Posty: 274

PostWysłany: Wto Kwi 23, 2013 9:17 am    Temat postu: Marszałek - ignorant. Odpowiedz z cytatem

B. Borusewicz nie ma chyba pojęcia gdzie był zabór rosyjski, ani gdzie i przeciw komu wybuchło Powstanie Styczniowe. Mordujących i rabujących w rosyjskiej służbie Kozaków spotkała po interwencji oddziału powstańczego zasłużona kara. Dzięki takim, wzbudzającym respekt akcjom zapewne więcej Polaków przeżyło powstanie.

Od roku 1845 właścicielem Sędziszowa był Kwiryn Russocki h. Zadora podczas Powstania Listopadowego porucznik jazdy krakowskiej odznaczony Orderem Virtuti Militari. W okresie Powstania Styczniowego był naczelnikiem okręgu Słupia Jędrzejowska. Z chwilą wybuchu powstania do powstańczego oddziału wstąpił Konstanty Russocki - syn Kwiryna. Drugi syn Kwiryna Romuald Russocki przypadkowo został zamordowany przez Kozaków podczas utarczki pod Sędziszowem.

Rtm. Jan Mazaraki opisał jak to przy potyczce koło folwarku Rajsko (do dóbr Sędziszowa należącym), widział jak kilkunastu Kozaków pędziło galopem za szlachcicem przejeżdżającym wózkiem.
Mazaraki z podwładnymi chciał udzielić pomocy :
”(…) ruszyliśmy kłusem. Dojechaliśmy tak do osady z kilku chałup złożonej; tam był młyn i jakieś zamożniejsze gospodarstwo, gdyż dwie stodoły, stajnia, budynek mieszkalny, a w środku dziedzińczyk. Otóż w tym miejscu dopędzili kozacy szlachcica, którym był Roman Russocki, syn Kwiryna, zamordowali go tam z furmanem i obdarli do naga.
Wpadliśmy na nich obces; ci kozacy, którzy siedzieli na koniach, uciekli, ci zaś, którzy byli na ziemi, zginęli; trzech odprzęgło od wózka konie, ci polegli, dwóch zaś, którzy zdarte z nieszczęśliwego człowieka futro i odzienie troczyli do kulbak, wpadło nam w ręce i ci natychmiast na wierzbach tam będących powieszeni zostali (…)”.
A swoją drogą miejsce opisanej akcji jest mi ze względów rodzinnych bliskie…
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dobrowolski



Dołączył: 04 Wrz 2009
Posty: 274

PostWysłany: Wto Maj 07, 2013 1:00 am    Temat postu: W stronę Lwowa. Odpowiedz z cytatem

Wczoraj mknąłem autostradami "ministra" Nowaka z Krakowa do Rzeszowa (160 km) w 3 godziny. Jechałem też rok temu, przed Euro do Lwowa. Wtedy na różnych odcinkach trwały gorączkowe prace drogowe. Dziś autostrada, i tak nie całkiem gotowa urywa się koło Tarnowa. I nie widać już tej gorączki sprzed roku. Ale w nosie mam ministra Nowaka i jego towarzycho. Ważne, że na skromnym (bardzo skromnym) stadionie Resovii spotkałem setki młodych ludzi z 4 województw i z różnych miejscowości - od Kęt po Ustrzyki. Z Kęt (ok. 250 km) - to jechali 5 godzin. Rzeszów to już trochę wschód - lekki akcent i pełno słonecznikowych pestek na trybunach :-) Ale wracajmy do zawodów. Widziałem jak ci, jeszcze nie zdemoralizowani władzą i pieniędzmi młodzi Polacy walczyli na bieżni i murawie o jak najlepsze czasy i wyniki. Budowniczowie autostrad nie muszą już walczyć o nic. Terminy zawalone, a pensje lecą. To jakby dwie różne Polski. Tyle, że część tej ambitnej młodzieży wyjedzie a my zostaniemy z niezgułami - mistrzami niespełnionych obietnic i niedotrzymanych terminów. Uważamy się za lepszych, pouczamy Ukraińców i Białorusinów. A nie jesteśmy w stanie wybudować porządnej i w pełni przejezdnej drogi od wschodniej do zachodniej granicy. Ale mamy też "osiągnięcia" :najdroższe w świecie, prawie przejezdne autostrady i najbardziej niejadalną czekoladę E. Wedel. Polska to nie łącznik wschód-zachód. To raczej wielki hamulcowy. Niestety.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dobrowolski



Dołączył: 04 Wrz 2009
Posty: 274

PostWysłany: Sob Maj 11, 2013 8:33 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Od kilkunastu lat nie mam telewizora, nie oglądam programów tv w żadnej formie. Rozważę jednak zakup odbiornika, skoro TVP zdobywa się na złośliwości wobec rosyjskiej armii. Oto w najlepszym czasie antenowym - tuż przed głównymi Wiadomościami, TVP ma odwagę wyemitować dość naiwny materiał instruktażowy dla rosyjskich żołnierzy. Nie zauważyłem tytułu, ale mógłby brzmieć np. "Jakie buty nosi rosyjski żołnierz ?" Odpowiedź - czyste! Autorzy (reklamy ?) traktują żołnierzy niepoważnie. Pas zapiąć, czapkę nałożyć daszkiem do przodu, buty wyczyścić i podopinać guziki. I nie zapomnieć śrubokręta - bo przecież każdy żołnierz śrubokręt do obcasów powinien mieć. Nie widać skarpetek, którymi armia rosyjska zastępuje tradycyjne onuce. I to jest niedopatrzenie twórców spotu ale też prezesa TVP. Oj panie Braun , albo wyrzucą pana za straszenie nas rosyjską armią, albo za sugestie jakoby jej dzielni żołnierze dalej paradowali w onucach zapominając o pastowaniu butów i prawidłowym zapinaniu guzików ;-)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dobrowolski



Dołączył: 04 Wrz 2009
Posty: 274

PostWysłany: Nie Maj 19, 2013 10:19 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sukces prezydenckiej akcji " orzeł może" zainspirował Rosjan. Przy pomocy bomb i rakiet spróbowali stworzyć na niebie wizerunek anioła. Efekt ich dokonań przeminął z wiatrem. A co stało się z górą niejadalnej czekolady ?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Pawel Sabuda



Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 368

PostWysłany: Nie Maj 19, 2013 10:34 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie Q-mam! Wyjaśnisz?
_________________
Pawel Sabuda
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum polonus.forumoteka.pl Strona Główna -> SPRAWY BIEŻĄCE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17  Następny
Strona 13 z 17
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum