Forum polonus.forumoteka.pl Strona Główna polonus.forumoteka.pl
Archiwum b. forum POLONUS (2008-2013). Kontynuacją forum POLONUS jest forum www.konfederat.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kim jest Tomasz Sokolewicz?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum polonus.forumoteka.pl Strona Główna -> SPRAWY BIEŻĄCE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kowal



Dołączył: 05 Maj 2013
Posty: 12

PostWysłany: Wto Maj 07, 2013 10:57 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj krzysiek Smile
Info i foty wyslalem , mam nadzieje ze dojdzie , pewien bylem , ze wiesz o sprawie , facet sie podzszywal pod ROPCiO , KPN , Ciebie , ja wiedzialem , mam foty , a Ty nie ? Ciagle mnie tu cos dziwi Wink Ale najwazniesze ze humor nam nadal dopisuje , po tych wszystkich bzdurach - widzisz cosmy "wywalczyli" ? Very Happy
No , chociaz boazeria gotowa - juz mozna powiedziec jest luksus na jaracza.
Pozdro
PS czarek karolak juz niestety nie zyje , pamietasz jego poduszeczki pod tyleczek na twarde sadowe lawki ?
Dobrowolski -->
No tak , zapalanie - pan prorok sie tym interesowal , oczywiscie z igly zrobil widly ( skad ja to znam) sie zastanawiam obstalowac mu fosfor , potas , albo sod ? chyba bym zostal w tym ipeenie na dluzej Smile , ale to dalej dziala - chcesz zmienic temat - zacznij gadac o broni , zapalaniu itd

No i do TS na jutro -->

O procesie podalem dalej , przyjdzie Bozena , grazyna , telewizja 5-10-15 oraz radio dla dzieci ,
jeden pan ze zdjecia pewno wyraziby akcess , ustalmy tylko ktory Ci tak dobrze robil w splot sloneczny ? bo przeciez ma byc milo i przyjemnie , no nie ?
jako agent znam agentow , ktorzy znaja innych agentow - tych na samym poczatku - spoko - ogarniesz jak Ci wytlumaczymy Smile
Dowodco nasz !! jak ty spamietasz te wszystkie wersje ?

Z martyrologi TS ... odcinek 17-ty
17. Farmakologia: Jerzy Czemielipski poczęstował mnie kawą po której ból ustał i stałem się wylewny, mimo że wypiłem tylko łyk, bo nie lubię gorącego. Nigdy wcześniej, ani nigdy później nie piłem takiej kawy.
Wiem !! po tej kawie Cie tak zrylo , wez se jutro taka kawe na process
Taaak ,bedzie mialo ciag dalszy - Przemykowi pisales wiersze , a Janu Pawlowi wytlumaczyles ewangelie , Popieluszce wlasnie ratowales zycie , ale .. ci AGENCI !!
Milego odzyskiwania pol miliona pln
Dla Ciebie , czy dla Emila ,juz nie pojmuje
ale najwazniejsze , ze jestes juz zdiagnozowany DSM + ICD + kwity z ipeenu , zawojujesz swiat facet , dowodco kochany Smile

_________________
Nikt nie wygrywa wojny ...http://youtu.be/LCC5XkZ0MUQ
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Mirek Lewandowski



Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 492

PostWysłany: Sro Maj 08, 2013 7:43 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Muszę przyznać, że nie doceniłem duetu Sokolewicz-Słomka. Obaj zjawili się dzisiaj w sądzie na procesie, w którym Sokolewicz usiłuje wyrwać od Skarbu Państwa kasę za rzekome tortury, którym miał być poddawany ćwierć wieku temu.

Był to ważny dzień, gdyż na poprzedniej rozprawie sąd zarządził badania Sokolewicza przez psychiatrę (widać nabrał wątpliwości, co jego stanu zdrowia).

Sokolewicz już przed rozprawą zamieścił w Internecie kolejne swoje kłamstwo. Napisał mianowicie, że domaga sie pieniędzy nie tylko dla siebie, ale także dla... rodziny Emila Barchańskiego.

Wycieranie sobie gęby śp. Emilem i wplątywanie w to wszystko mamy Emila to wyjątkowe draństwo, zwłaszcza, że adwokat (mec. Łepkowski), który reprezentuje Sokolewicza z pewnością mu powiedział, że nie może on domagać się pieniędzy dla kogokolwiek innego, oprócz siebie. Tak więc Sokolewicz pisze o pieniądzach dla "rodziny Emila Barchańskiego" z pełną świadomością, że jest to wierutna bzdura i sąd w tym procesie nie może takiej kwoty zasądzić. Ma też Sokolewicz świadomość, że nie ma żadnego tytułu prawnego ani moralnego, do występowania w imieniu Emila i jego rodziny a wykorzystywanie ich w charakterze listków figowych, mających przysłonić ohydę bezczelności i pazerności Sokolewicza, to wyjątkowa nikczemność. Myślę, że nawet aktualny stan zdrowia Sokolewicza nie uzasadnia takiej nikczemności.

Kłamstwa internetowe Sokolewicza były jednak dopiero wstępem do tego, co miało nastąpić na rozprawie, na która przybył obecny przyjaciel Sokolewicza - Adam Słomka (nie wiadomo, czy byli obecni inni jego obecni kumple, czyli Albert Łujek i Kornel Morawiecki z Gazety Obywatelskiej.

Cytat:
Dziś Sąd Okręgowy w Warszawie znowu aresztował Adama Słomkę. Tym razem za obronę prawa do jawności rozpraw

Powszechnie znana jest spolegliwość Sądu Okręgowego w Warszawie wobec zbrodniarzy komunistycznych, z których środowiska się wywodzi. Kilka tygodni temu sąd ten uniewinnił „krwawego Kociołka”, zbrodniarza-ludobójcę odpowiedzialnego za masakrę w Grudniu 1970. Sąd ten niestety rozpatruje sprawę więzionego i torturowanego w stanie wojennym wówczas ucznia, następnie i dziś opozycjonisty – Tomasza Sokolewicza. 8 maja 2013 r. zeznania mieli złożyć funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa, którzy torturowali T. Sokolewicza, a najprawdopodobniej także zamordowali jego przyjaciela Emila Barchańskiego i kilku innych uczniów – bardzo młodych uczestników niepodległościowego Podziemia[1]. Na rozprawę przybył Adam Słomka, który – reprezentując pismo „Wolny Czyn” KPN Obszaru V, działając w interesie publicznym i broniąc prawa narodu polskiego do informacji (Art. 10 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka)- złożył wniosek o nagrywanie rozprawy na podstawie m.in. art. 357 i 358 kpk. Oba artykuły zapewniają prawo do nagrywania różniąc się w szczegółach. W pewnym uproszczeniu, art. 357 kpk mówi, że dziennikarze mogą nagrywać rozprawy gdy przemawia za tym interes społeczny. Z kolei art. 358 kpk daje stronie prawo do nagrywania dźwięku i nie mówi o prawie do nagrywania obrazu.

Jednak Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że za nagraniem zeznań jego chronionych przezeń wspólników-zbrodniarzy z SB „nie przemawia interes społeczny” (art. 357 kpk) a co do art. 358 kpk uznał, że artykuł ten dotyczy prawa do nagrywania dźwięku, a o czym prawo nie mówi, to jest zakazane.

A. Słomka odrzucił tę wymówki. Argumentował, że zbrodnie władzy, w tym tortury, mordy, karalna protekcja zbrodniarzy komunistycznych w wykonaniu sędziów budzą zainteresowanie społeczne („interes społeczny”) wręcz powszechne. Z kolei interpretując art. 358 kpk sędzia nie może gwałcić zasady Lege non prohibitum, licitum est („co nie jest zakazane, jest dozwolone”), od ponad 2 tysięcy lat jednej z podstaw prawa rzymskiego i cywilizacji Zachodu.
[...]
Argumenty te nie przekonały sędziów i polecili oni A. Słomce wyłączyć kamerę. Dziennikarz grzecznie ale stanowczo odmówił powtarzając, że jego zdaniem polecenie to jest bezprawne i zapewne nielegalne.

Za odmowę realizacji swego polecenia Sąd Okręgowy w Warszawie ukarał A. Słomkę karą pozbawienia wolności. Kara ta w Europie jest bezprawna; zgodnie z treścią orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu (zob. precedensowe orzeczenie ETPCz w sprawie Kyprianou przeciw Cyprowi), kary porządkowej nie może nałożyć sędzia, który jednocześnie jest oskarżycielem, świadkiem, lub poszkodowanym w tej sprawie.-


http://3obieg.pl/adam-slomka-aresztowany/#_ftn1

Przy okazji Słomka, po raz kolejny, bezprawnie posłużył sie godłem KPN, do którego używania nie ma prawa (przypomnijmy, że został usunięty z KPN w 1996 roku) - http://wpolityce.pl/depesze/53110-adam-slomka-aresztowany-w-sadzie

=========================================
Cywilizacja Zachodu znajduje się obecnie w poważnym kryzysie, skoro na jej głównych obrońców wyrastają: polityczny chuligan (jakim od wielu lat jest, niestety, Adam Słomka - zob. np. http://www.polonus.mojeforum.net/viewtopic.php?t=2031 ) do spółki z prowokatorem i mitomanem Tomaszem Sokolewiczem.

Ciąg dalszy niewątpliwie nastąpi.

PS

Słomka ma spędzić w areszcie milicyjnym 5 dni.

_________________
Mirek Lewandowski
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Pią Maj 10, 2013 7:37 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Warto posłuchać uzasadnienia postanowienia sądu (na filmie Słomki zaczyna się od 01:05).

Powodem, dla których sąd nie zgodził na nagrywanie przebiegu rozprawy był fakt, iż przesłuchiwany miał być Sokolewicz z udziałem biegłych lekarzy (psychologa i psychiatry) a w czasie przesłuchania mogły zostać ujawnione dane wrażliwe (dot. np. jego stanu zdrowia).

Nie chodziło więc, jak twierdzi tandem Słomka-Sokolewicz, o ochronę esbeków, którzy mieli rzekomo torturować Sokolewicza, ale o ochronę informacji o stanie zdrowia psychicznego Sokolewicza.

Akcja Słomki spowodowała, że Sokolewicz nie został przesłuchany w obecności psychiatry i to zapewne chodziło obu panom S.

Przedstawienie tego opinii publicznej, jako walki o zerwanie z gruba kreską, to wyjątkowa hucpa, na którą, niektórzy dają sie nabrać!

http://www.youtube.com/watch?v=_66JR84KioI&feature=youtu.be

Brak oczyszczenia wymiaru sprawiedliwości ze skompromitowanych sędziów to poważny problem, który należało rozwiązać na początku tzw. transformacji (przypomina się debata w Sejmie I kadencji nad projektem ustawy o Restytucji Niepodległości, którą odrzucono w I czytaniu głosami wszystkich ugrupowań wywodzących się z Okrągłego Stołu - od SLD i PSL, poprzez UD aż po PC i ZChN).

Dziś rozwiązanie tego problemu jest dużo trudniejsze.
Uważam jednak, że dyskusje o tym problemie należy toczyć w związku z RZECZYWISTYMI "sedziowskimi przegięciami", jak uniewinnienie Jaruzelskiego, Kociołka, Kiszczaka, tych którzy skatowali Grzegorza Przemyka itd (zob. osobny wątek - http://www.polonus.mojeforum.net/viewtopic.php?t=259 .

Natomiast TEN proces zupełnie sie do tego nie nadaje. Jest to bowiem proces, w którym prowokator, mitoman i syn sowicie opłacanego agenta (po którym TS odziedziczył majątek) domaga się bezczelnie kasy od Skarbu Pańśtwa za rzekome tortury, powołując sie na pamięć Emila Barchańskiego i cynicznie mieszając do tego matkę tragicznie zmarłego Emila.

Także Słomka, znany polityczny chuligan, jako obrońca standardów państwa prawa zupełnie sie nie nadaje.

Cały ten happening w istocie ośmiesza te wartości, na które powoływał się Słomka w swojej mowie oskarżycielskiej przeciwko sędziemu (który nie wiedzieć czemu - został przez Słomkę uznany za odpowiedzialnego bezkarności Jaruzelskiego :).

===================================

Na stronie Kornela Morawieckiego Sokolewicz sam przyznał, że na rozprawie, na której doszło do awantury NIE MIELI BYĆ PRZESŁUCHIWANI FUNKCJONARIUSZE SB!



Informacja podana w komunikacie "Biura Prasowego KPN OP", jakoby Słomka występował przeciwko temu, iż sąd chciał ukryć przed opinią publiczną wizerunki esbeków, którzy mieli być przesłuchiwani tego dnia jest więc kolejnym kłamstwem, z jakim mamy tu do czynienia!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kowal



Dołączył: 05 Maj 2013
Posty: 12

PostWysłany: Pią Maj 10, 2013 7:52 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Relacja z dzisiejszej wizyty - nastepne ofiary sokolewicza...
Basiu , Dorotko !
Mam nadzieje ze tu dotrzecie ,a jak nie to jakos sie znajdziemy .. nie przejmujta sie dziewczyny , przyjdzie czas , ze bedziemy mogli powiedziec jak bylo ... w obecnej rzeczywistosci chyba .. nie warto ..
Buziaczki wirtualne przesylam , i poki co CHWDP Very Happy
tyle moge napisac , dodam Wam ze pana proroka NIE zainteresowalo , ze Andzrzej G...k NIGDY nie wlaczyl dyktafonu podczas rozmowy z ubecja , Wam sie to chyba lepiej udawalo Wink
Fotek waszych mi nie okazano , wiec , wiadomo ,ze na 100% nic nie wiadomo ;-/ i niech tak zostanie , nie lubie jak sie bije kobitki i "na sile" daje do sprawy jako JEDYNY element zaczepienia , sam juz nie wiem , ale ktos tu jest gupi ...

Pan prorok okazal sie czlowiekiem z nieslychanym poczuciem humoru Smile Ipeenowskim fantazjom co prawda daleko do Agenta Tomka (S..a) , ale tez jest niezle Smile
Uslyszalem fantastyczne teorie , po prostu boki zrywac !! , tylko ...ciagle ten biedny Emil w tle ...,kto go jeszcze bedzie chcial wykorzystac ?

Uslyszalem ze ze mna jest taka sama gadaka jak z ubekami - i OK ,poki mamy takie "relacje" tak musi zostac, ubecy mowili prawie to samo .. i tez byl "element szantazu" , coraz mniej mi sie to podoba ..
Pan prorok jak se cos ubzdura , to tak ma byc i juz Wink Ciekaw jestem tej ksiazki co pisza o Tomaszu , oj chyba naklad pojdzie w pi2du ... albo w dzial Science Fiction
Tomeeeeeekk !! , zoba co dostalem !!
mam kwit z ipeenu , stwierdzili ze jestem ... GOSC !!
Masz taki ? tera ze swoimi kwitami za krotki jestes !!
Agent J...z
Agent C....y
Agent w...a
cytuje klasykow - o agencie fasoli (jasiu)

"on nie wie co to ryzyko !!
on nie wie co to strach !!
On nie wie KOMPLETNIE NIC !!!
Very Happy
to zupelnie jak IPN
Usmiechnijta sie "dziewczyny"

_________________
Nikt nie wygrywa wojny ...http://youtu.be/LCC5XkZ0MUQ
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kowal



Dołączył: 05 Maj 2013
Posty: 12

PostWysłany: Pon Maj 27, 2013 3:38 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam
Dalem troche na wstrzymanie , aby napisac juz bez emocji ,komedia niech zostanie na GO .
Jako czlowiek impulsywny , pewno bym zalowal ze ... za szybko i za wiele naraz. Skonsultowalem sie i "wiem" nieco wiecej.

Na wszystko przyjdzie WLASCIWA pora i TS na pewno dostanie za swoje , Musze przekonac ludzi , problem polega na tym , ze w az kilku przypadkach ludzie sie chyba niestety ... boja.
Ale skad TS ma info kto sie bedzie bal oraz dlaczego ?
Skad ma dane osobowe kobitek ,ktore 30lat wstecz SAME powiedzialy ze podpisaly..?
Malo tego , czasem uzgadnialismy "zeznania" - co beda pisac ..?
Czasem aranzowalismy "spotkania" na zyczenie bezpieki ... sami ze soba .. po czym dziewczyny pisaly "raport"
Teraz wiem ,ze bylo to czasem nierozsadne ,zrobilibysmy to inaczej , ale WTEDY myslelismy co innego.
I teraz - UWAGA - IPN i Tomasz mowia JEDNYM GLOSEM kilka oczywistych bzdur , ktoresmy sami z "palca wyssali' ??!
Very Happy
Przeciez to kompletny idiotyzm ,,Wink
Liczyli na mnie , ale .... Wink kiepsko trafili , bo ja sie RAZ ze nie boje , a DWA , ze ja WIEM co POWINNO jeszcze byc , tylko wlasnie .. gdzie szukac ?
No sorry , ja tu pomocny nie bede ,bo po tym co zobaczylem i przeczytalem sadze ze jest gotowy "scenariusz" i do niego sa dopasowywane zeznania , bo jak inaczej ?
Inaczej wszytko traci sens , logika ustepuje emocjom...wiec zasugerowalem ze moge nie byc pomocny , wrecz przeciwnie...

Skad te wszystkie bzdury ??????? Kto powiedzial ze klamstwo powtorzone 1000 razy staje sie prawda ??
Zaczynam rozumiec INNE przypadki , gdy moralnosc i honor nie pozwala na pewne rzeczy ,
Lepiej miec w pogardzie tych domoroslych egzekutorow , instytucje , ktore mialy byc pomocne , a staja sie szkodliwe ,
bo co moga wiedziec leszcze siedzace na kanapie i patrzace w "papiery" sprzed 30 lat
I to tylko te ktore im pozostawiono , albo te ktore SAMI chca pokazac aby podeprzec nimi swoje fantazje.
Jest we mnie troche winy , bo pamietam jak mowilem "dziewczynom" i innym , ze w sytuacji bez wyjscia niech podpisuja , szczegolnie kobiety nie powinny grac "bohaterow"

Kiedy sobie uswiadomilem o tej skrajnej ignorancji , braku wiedzy opartej na rzetelnych informacjach , brakiem w papierach , brakami najistotniejszych kwitow.
Wspieranie Sokolewicza w walce o pol miliona za OCZYWISTE bajki ,proby potwierdzania jakichs fantazji o Halnym Sokole ... ech ...
Coz , po 3ciej czy 4tej wizycie u pana z ipeenu pomyslalem "dosc" - juz dokladnie "znalem" go i postanowilem sprowokowac , tak wiec "uslyszalem" otwarte karty az ...--> do samego konca Very Happy

Osobiste zdanie moje jest takie , ze ludzie tam pracujacy powinni byc mniej podatni na sugestie i manipulacje
Bezpieka czasem nagrywala , ja tez czasem nagrywalem "ich" , i teraz o ile moja rozmowa w ipeenie zostala nagrana , to obawiam sie , ze NIE zostanie ZA NIC "upubliczniona"
Z kilku wzgledow , o czym potem.

Opowiem o jednym przypadku z innej sprawy (jest takich naprawde wiele) ,
moj kolega ma wiedze na pewne ISTOTNE tematy w INNEJ sprawie , ale NIE bedzie zeznawal , gdzyz dowiedzial sie ze jego ojciec byl TW.
Powiedzial mi , ze skoro jego ojciec podpisal jakis papier ,to musial tak zrobic ,a jego to NIE obchodzi ,bo mial wtedy kilkanascie lat
Nie bedzie pozwalal aby jacys ignoranci mu to wypominali.....
Koniec kropka ,

Moim zdaniem IPN w tej formie nie ma racji bytu - niestety
I dziewczyny tez sie nie odezwa dopoki nie nie znajda sie te kwity , ktore je po pierwsze usprawiedliwiaja , po drugie dyskfalifikuja (po pewnym czasie) jako tw
Najczesciej bylo to "wystawianie" SB aby mozna bylo zrobic fotki gdzies przed kawiarnia z samochodu, nagrywanie rozmow ,wprowadzanie w blad w celu np angazowania ssil i srodkow w fantazyjne "akcje"
I teraz te kobitki podpisaly zobowiazania , ALE krzywdy NIKOMU nie wyrzadzily
malo tego , mielismy foty , nry samochodow , nagrania itp. Czyli bilans in plus i to ogromny plus

Powoli ogarniemy te tematy i jesli bedzie taka ich wola , to Tomasz beknie , bo nie ma NIC na poparcie , ze one wyrzadzily JAKAKOLWIEK szkode !!
Za to sa papiery swiadczace przeciwnie ale ---> GDZIE ?
Albo inaczej , czemu zeznania do sprawy sa stosowane WYBIORCZO ?
To on wyrzadzil szkode upubliczniajac bezdurno ich dane...
Tak jak szkodzi ludziom ktorzy po wiele lat spedzili w wiezieniu ,stracili NAPRAWDE zdrowie i LATA zycia .... ze niby ... TW ?
K-wa - teraz to juz ja sam widze o co w tym wszystkim chodzi ...
I Nieeeee , nie lubie juz ipeenu , za pare lat mysle ze ten caly ipeen trzeba bedzie osadzic ...!!

_________________
Nikt nie wygrywa wojny ...http://youtu.be/LCC5XkZ0MUQ
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Pon Maj 27, 2013 4:39 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jest, niestety, grupa osób zainteresowane w tym, aby nowy proces lustracyjny Leszka Moczulskiego toczył się w atmosferze chuligańskich burd i chamskich prowokacji. Jest ryzyko, że opóźni to rozpoczęcie procesu, zakłóci jego przebieg oraz może stanowić pretekst do jego utajnienia. Wszystko to służy temu, aby nie doszło do uczciwego, rzetelnego, szybkiego i jawnego rozstrzygnięcia tej kwestii przez sąd, na czym zależy każdemu, kto chce znać prawdę. Bo "tylko prawda jest ciekawa"...

Jedno z takich działań podejmuje znany prowokator, wielokrotnie opisywany na POLONUSie - Tomasz Sokolewicz (zob. http://www.polonus.mojeforum.net/viewtopic.php?t=2077 ), który na stronie internetowej Gazety Obywatelskiej pisze:

Cytat:
Proces agenta SB TW "Lech" SOR "Oszust" Roberta „Leszka” Moczulskiego 12K110/12

Dodano: 2013-05-17 10:19:12

Nie bój się SB – przyjdź na proces Roberta „Leszka” Moczulskiego 12K110/12

Robert "Leszek" Moczulski twierdzi, że nie jest szpiclem SB. Jak jest naprawdę? Jakie były kulisy KPN w latach 1979 - 1992?

Kolejna odsłona procesu lustracyjnego: 19 czerwca 2013 roku o godz. 10.30 w sali 348 Sądu Okręgowego w Warszawie


Cytat:
Spotykamy się wszyscy w kawiarni "Paragraf" o godzinie 9:30 naprzeciw Sądu Okręgowego przy al. Solidarności 127 i razem grupą udajemy się do Sądu na rozprawę w sali 348 Sądu Okręgowego w Warszawie. Początek rozprawy 10:30 Nie bój się SB – przyjdź na proces Roberta „Leszka” Moczulskiego 12K110/12 Robert "Leszek" Moczulski twierdzi, że nie jest szpiclem SB. Jak jest naprawdę? Jakie były kulisy KPN w latach 1979 - 1992? Czy TW Lech jest moralnie odpowiedzialny za utworzenie organizacji kontrolowanej przez SB i WSI? Kto odpowiada za ofiary szpicli: ci co wystawili ofiary, bezpośredni mordercy czy obie te grupy? https://www.facebook.com/events/634122983282713/


***

Tomasz Sokolewicz jest od wielu lat przyjacielem i współpracownikiem Adama Słomki (ostatnie aresztowanie Adama Słomki na 5 dni miało miejsce na procesie, w którym Tomasz Sokolewicz domaga się dla siebie ok. pół miliona złotych za rzekome tortury w 1982 r. - Sokolewicza na tym procesie reprezentuje mec. Antoni Łepkowski, ten sam, który uzyskał dla Słomki ponad ćwierć miliona złotych odszkodowania za represje w latach 80. i który reprezentował Zbigniewa Romaszewskiego, który niedawno także uzyskał niespełna ćwierć miliona złotych za ten sam okres).

Michał Janiszewski zaapelował publicznie do Adama Słomki, aby powstrzymał Sokolewicza:

Cytat:
To Twój żołnierz i do Ciebie należy nie dopuścić do tego szaleństwa!


Słomka nie odpowiedział publicznie na ten apel, choć na swoim blogu ponownie dał wyraz swemu przekonaniu o tym, że Leszek Moczulski nie współpracował z SB:

Cytat:
Ten sam sąd potrafi też uniewinnić wszystkich ważniejszych polityków postkomunistycznych od zarzutu kłamstwa lustracyjnego (wnioski posłów KPN-OP z III kadencji Sejmu RP), a latami lustruje Leszka Moczulskiego, który na mocy realizacji decyzji Kremla dokonanej rękami Kiszczaka i Jaruzelskiego przesiedział w komunistycznych więzieniach 7 lat! Dopiero orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie byłego lidera KPN daje nadzieję na rzetelny proces. Choć w III RP to nie jest takie całkiem pewne.

Wraz z byłym posłem Michałem Janiszewskim i byłym wicemarszałkiem Sejmu RP Dariuszem Wójcikiem widziałem akta (auto)lustrowanego. Nie ma w nich nic, co świadczyć może, że współtwórca KPN „stał tam, gdzie stało ZOMO”. Rozpoczęła się prosta droga do lustrowania Moczulskiego przez niezlustrowanych sędziów, którzy wsławili się moralną odpowiedzialnością poseł Beaty Sawickiej za korupcję!


Natomiast z listem/apelem do Sokolewicza zwrócił się przewodniczący Rady Politycznej KPN-OP Tadeusz Bielawski.

Cytat:
Osobiście nie mam dokładnej wiedzy (urodziłem się w 1971r i te sprawy znam z opowiadań starszych kolegów), aby szczegółowo wdawać się w ten spór, ani tym bardziej go rozstrzygać. Uważam jednak, że ten konflikt, w takim kształcie nie służy naszej sprawie. Dlatego zgodziłem się podpisać list otwarty do Ciebie w imieniu naszego środowiska.
[...]
Choć drogi Konfederacji ze środowiskiem Leszka Moczulskiego rozeszły się wiele lat temu to doceniamy jego poświęcenie i wkład w walkę o niepodległość Polski w latach 1977-1991 roku. Nie należy zapominać, że przywódca KPN w komunistycznych więzieniach spędził blisko 7 lat.

To z inicjatywy naszego środowiska zorganizowano masowy ruch niepodległościowy w PRL, a w III RP przedstawiono pierwszy projekt ustawy dekomunizacyjnej i lustracyjnej („o Restytucji Niepodległości”), wyprowadzono poprzez nasze blokady baz wojska radzieckie oraz okupowano siedziby partii komunistycznej – co doprowadziło do rozwiązania PZPR i upadku „okrągłostołowej” listy krajowej.

Na podstawie decyzji Premiera Jana Olszewskiego parlamentarzyści KPN pierwszej kadencji Sejmu RP (Adam Słomka i Michał Janiszewski, a następnie wicemarszałek Sejmu Dariusz Wójcik) zapoznali się z donosami Tajnego Współpracownika SB o pseudonimie „Lech”, które są przypisywane Leszkowi Moczulskiemu.

W aktach nikt z wymienionych liderów Konfederacji (będących niejednokrotnie w sporach) nie zauważył niczego, co mogłoby dowodzić, iż Leszek Moczulski „był tam, gdzie stało ZOMO”. Takie konsekwentne stanowisko wszystkich trzech czołowych działaczy KPN wyrażane na przestrzeni 20 lat winno zachęcić Cię do głębszej refleksji. Tym bardziej, że nie czytałeś akt SB. Jednak wolisz wierzyć oskarżycielom. To Twój wybór i rób co uważasz za stosowne – takie jest oczywiście Twoje prawo. Podejrzenia zwolenników listy Macierewicza nie są niczym nowym.
[...]
Apeluję o rozwagę w naszym wspólnym interesie oraz byś z wszystkimi ludźmi dobrej woli domagał się od sędziów po prostu uczciwego procesu lustracyjnego!

Wtedy dopiero poznamy prawdę o którą, jak mam nadzieję, nam wszystkim chodzi.


W odpowiedzi Sokolewicz napisał:
Cytat:

W sprawie wkładu Moczulskiego w cokolwiek czekam na wiadomości od jego żony i na wyrok Sadu Okręgowego w Warszawie.

Jan Paweł II uczył: "Potrzebna jest solidarność w tym, co dobre, ale konieczny jest sprzeciw wobec zła... nie można być równocześnie solidarnym z ofiarą przestępstwa i z przestępcą, człowiekiem okradanym i złodziejem".

Bardzo namawiam do lektury „Archipelagu Gułag” Sołżenicyna, który pokazuje, ze fakt aresztowania a nawet spędzania wielu lat w więzieniu ma POZYTYWNY związek ze współpracą agenturalną. Masowy ruch niepodległościowy w PRL powstał w wyniku aktywności „żołnierzy wyklętych”, a dużo później „ruchu”.

„Wyprowadzono poprzez nasze blokady wojska radzieckie” a także rozwiązanie PZPR i upadek listy krajowej. To wspaniale, ale dlaczego TYLKO nie przejęto MSW wraz z „papierami”, jak w Niemczech? Czy znane Ci jest przysłowie „Nikt nie jest dobrym sędzią we własnej sprawie.”?

Radziłem już kilkakrotnie Adamowi Słomce, aby skończył studia prawnicze wraz ze stosowną aplikacją. Aby zrozumieć trudności zawodu prawnika bez konieczności studiowania można przeczytać książkę p.t. „Lektor”. Gdybyś dowiedział się, że na przykład pan Aram Sianko otworzył prywatną praktykę i sam operuje zwierzęta wraz z bezrobotnym Zbigniewem Biernikiem czy nie zaproponowałbyś swoim znajomym zamiast nachalnej reklamy ich działalności jakiejś formy podwyższenia swoich kwalifikacji? Czy powierzyłbyś skalpel i życie ukochanego psa Aramowi Sianko?


***

Od Sokolewicza odciął się także Andrzej Rozpłochowski (Sokolewicz wkręcił się do prac zespołu przygotowującego projekt ustawy o weteranach):

Cytat:
uczestnicy konferencji zrobili sobie wspólne zdięcie, które IPN jako gospodarz spotkania, zamieścił na swojej stronie internetowej. Kilka dni później zostałem poinformowany, że na zdięciu występuje niejaki pan Tomasz Sokolewicz, który uwikłany jest w obecne bardzo kontrowersyjne działania związane ze sprawą lustracji historycznego przywódcy KPN, Leszka Moczulskiego.
[...] oświadczam, że Tomasz Sokolewicz na powyższej konferencji pojawił się po raz pierwszy, a dla mnie jest mi osobą w zasadzie nieznaną. Nie miałem pojęcia, że ta nowa między nami postać na zdięciu jest tym Tomaszem Sokolewiczem, który w środowisku KPN prowadzi teraz budzącą w nim ostre sprzeciwy kampanię przeciwko Leszkowi Moczulskiemu. Osobiście również uważam, że różnicy poglądów w jakiejkolwiek sprawie nie można wyrażać na pograniczu chamstwa i prowokacji. Według standardów zachodnich szacunek i powstrzymanie się od głoszenia jednoznacznych oskarżeń należne są każdemu w sytuacji prawnie ciągle nie rozstrzygniętej. Taki standard obowiązuje również Tomasza Sokolewicza.



***

Od niedawna Tomasz Sokolewicz jest także redaktorem Gazety Obywatelskiej i współpracownikiem Kornela Morawieckiego. To na stronie "Gazety Obywatelskiej" (co najmniej za milczącą aprobata Kornela Morawieckiego) Sokolewicz zamieszcza swoje prowokacyjne teksty, wymierzone m.in. w działaczy Konfederacji Polski Niepodległej.

Aprobata Kornela Morawieckiego dla działań Tomasza Sokolewicza (polegająca na tolerowaniu jego wpisów na stronie "Gazety Obywatelskiej" a także na tolerowaniu samego Sokolewicza w gronie członków redakcji "Gazety Obywatelskiej") okrywa hańbą historycznego przywódcę "Solidarności Walczącej".

Kornel Morawiecki kiedyś był serdecznie witany na POLONUSie (i to w czasie, gdy na Forum SW Katowice nazywany był otwartym tekstem przez innych działaczy SW "sowieckim szpiegiem").

Teraz Kornel Morawiecki postanowił wypisać się z grona ludzi uczciwych.

W tej sytuacji nie ma znaczenia, czy przyczyną współpracy z Tomaszem Sokolewiczem jest ewentualna wiedza, którą Tomasz Sokolewicz ma nt. sposobu zbierania podpisów z poparciem w wyborach prezydenckich w 2010 roku. Przypomnijmy, że aby zarejestrować swoją kandydaturę każdy kandydat potrzebował 100 tysięcy podpisów, ale jeden z zarejestrowanych kandydatów otrzymał w wyborach jedynie ułamek tej liczby. Warto jednak pamiętać, że Sokolewicz nie jest jedynym, który może ujawnić kwity na ten temat...

W każdym razie, Kornelu, drogą podłości nie uda ci się odbudować Solidarności Walczącej. Twój wybór - będziesz miał to, na co zasługujesz!

***

Mamy nadzieję, że mimo szykowanych prowokacji, proces lustracyjny Leszka Moczulskiego będzie się toczył bez chuligańskich incydentów. Jeżeli jednak na sali lub przed salą rozpraw dojdzie do rękoczynów, to odpowiedzialność za to spadnie na tych, którzy sieją wiatr, aby nie dopuścić do uczciwego procesu.


Ostatnio zmieniony przez Administrator dnia Pią Cze 21, 2013 4:22 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pawelbaca



Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 13

PostWysłany: Sro Maj 29, 2013 6:05 am    Temat postu: Proces Komendago nta Leszka Moczulskiego Odpowiedz z cytatem

Wokół sprawy lustracji Komendanta Leszka Moczulskiego zrobiło się zbędne zamieszanie wywołane przez pana Tomasza S. osobę która na tej przykrej sprawie chce uzyskać rozgłos. Nie sądzę aby był inspirowany przez środowisko Kornela Morawieckiego czy Adama Słomki.
Ten pan jest osobą zbyt dumną na jakąkolwiek współpracę. W działaniu można realizować tylko jego pomysły, lub te które mu odpowiadają.
Moim zdaniem najlepiej publicznie nie reagować na tą "błazenadę" Spotkajmy się z tym panem i tymi którzy go poprą na rozprawie lustracyjnej w dniu 19 czerwca.
Jako Szef Sztabu Związku Strzeleckiego "Strzelec" zabiegam o zgodę obecnego Komendanta na nasz oficjalny udział (w mundurach) w procesie.
Chciałbym aby w tym dniu strzelcy opowiedzieli się po stronie Komendanta To powinno "prowokatorów" powstrzymać od robienie cyrku w sądzie i okolicy

Szef Sztabu
Komendy Głównej
Związku Strzeleckiego "Strzelec"

insp Paweł Baca

_________________
Pawe? Baca
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Piotr Plebanek



Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 180

PostWysłany: Sro Maj 29, 2013 7:20 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Brawo Pawle!
Pozdrowienia!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Mirek Lewandowski



Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 492

PostWysłany: Sro Maj 29, 2013 8:49 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@Paweł Baca
Nie chodzi o to, że Słomka i Morawiecki inspirują Sokolewicza do ataków na Leszka Moczulskiego. Chodzi o to, że oni od dawna blisko współpracują z Sokolewiczem, przez co uwiarygadniają tego prowokatora i oszczercę!

Poza tym jeżeli ktoś współpracuje z kimś, o kim wie, że jest oszczercą i prowokatorem a tym bardziej, jeżeli udostępnia swoje strony internetowe oszczercy i prowokatorowi, gdzie ten opluwa uczciwych ludzi, to ten, kto tak robi, milczącą aprobuje takie działania.

Dla mnie ocena moralna Słomki i Morawieckiego jest jednoznaczna, niezależnie od mojego szacunku dla ich działań w latach 80. Ani Słomka, ani Morawiecki nie mogą teraz udawać, że są zaskoczeni tym, co wyrabia Sokolewicz, albo że nie mają z tym nic wspólnego, albo że to nie jest ich sprawa. Byli wielokrotnie upominani, ostrzegani, uprzedzani o tym, kim jest Sokolewicz

Jeżeli natomiast dają się szantażować Sokolewiczowi (który działa przez zastraszanie ludzi - to jego metoda działania!), to mają teraz problem, bo sprawy zaszły za daleko.

Obecność strzelców w mundurach na korytarzu sądowym to dobry pomysł, pod warunkiem, że strzelcy wykażą się zdyscyplinowaniem i zadbają o porządek oraz o to, aby nie było żadnych prowokacji przed i po rozprawie. Natomiast obawiam się, że sąd może nie zgodzić się na obecność na sali umundurowanych osób. Poza tym, możemy się wszyscy nie zmieścić...

Powtarzam, w naszym interesie jest, aby proces lustracyjny Leszka Moczulskiego odbył się jawnie i sprawnie! Nie chcemy żadnych awantur! Chcemy tylko, aby opinia publiczna znała wszystkie dowody przeciwko Leszkowi Moczulskiemu i wszystkie fakty, które przemawiają na jego korzyść i mogła samodzielnie, niezależnie od wyroku sądowego, wyrobić sobie zdanie, czy człowiek, który rzucił Sowietom wyzwanie w roku 1979 był wcześniej agentem SB. Wszystko, co służy jawności, rzetelności i sprawności tego postępowania leży w naszym interesie. Wszystko, co może zakłócić ten proces leży w interesie tych, w których imieniu działa Sokolewicz i jemu podobni a także Słomka i Morawiecki.

_________________
Mirek Lewandowski
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pawelbaca



Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 13

PostWysłany: Czw Maj 30, 2013 8:38 am    Temat postu: Sokolewicz i jego prowokacja Odpowiedz z cytatem

Tak zgadzam się z panem Mirosławem Słomka i Morawiecki tracą kontrole i to nie po raz z pierwszy nad Tomkiem Sokolewiczem. Ciśnie się na usta jedno stwierdzenie "A nie mówiłem.... "Wielokrotnie ostrzegałem Przez tego pana zawiesiłem współpracę z Adamem Słomką. Co do strzelców mała grupa i nie koniecznie a sali wszyscy Do akcji wybieram tych którzy już się sprawdzili w innych akcjach. Mają być najlepsi. O Komendancie Moczulskim słyszeli i go szanują. W swoich pracach szkolnych przy okazji opisywania historii "Strzelca" piszą o KPN.
Staram się aby byli świadomi co do historii swojej organizacji Oni mnie nie zawiodą i są oburzeni pomysłami pana Tomasza S.
Dla nich to zdarzenie to tzw. "żywa historia" i praktyczny egzamin z tego czego się uczą

_________________
Pawe? Baca
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Piotr Glownia



Dołączył: 31 Maj 2013
Posty: 1

PostWysłany: Pią Maj 31, 2013 1:51 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzień Dobry.

Chciałbym wpierw serdecznie pozdrowić znajomych z Krakowa, którzy przeszli wiele mostów i rzek, aby mi umożliwić przystąpienie do KPN. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję.

Byłem w KPN krótko, nie zdziałałem nic szczególnego i ogólnie jak wszyscy pamiętają narzekałem o nowym niepodległościowym programie, szczególnie gospodarczym. Aczkolwiek po dziś dzień jedno się nie zmieniło jak moje poglądy co do niepodległościowej polityki i gospodarki prowadzenia w Polsce. Coś za czym szczególnie twardo i ostro argumentuję w Internecie. Szczególnie w obozie zwolenników i polityków PiS i SP, acz nie tylko.

Mój stosunek do historyka/kronikarza KPN Gawlikowskiego czy o KOR poglądach pana Króla z Warszawy nie jest szczególnie dobry. Powiedzmy sobie szczerze, że wręcz zły. Razem z panem Sokolewiczem znajdują się oni obydwaj w moim bloku na FB. Dlatego chcę tutaj napisać także z obozu "opozycji wobec władzy PO" z tej drugiej strony. Tak, aby ostrzeżenia wobec pana Sokolewicza nie były odbierane jako nagonka obozu "władzy PO".

Mam dokładnie taki sam stosunek i opinię o działalności i postępowaniu pana Sokolewicza. Nim zablokowałem go na Salon24.pl pan Sokolewicz, mi też groził rozprawą sądową za zniesławienie go przez oskarżanie go o bycie "agentem". Aby sprecyzować nie o bycie SB czy UB agentem. O nie.

Nawet na FB przesłałem panu Adamowi Słomce z KPN-OP ostrzeżenie przed panem Sokolewiczem z powodu przykrej strony jego działalności politycznej. Pana Adama Słomki matka została zamordowana przez służby PRL i do tej pory PRL:owska sądowa sitwa to coś z czym on osobiście walczy. Ktoś, kto musiał dochodzić swoich praw w Strasburgu wobec sądowej sitwy w Polsce może zrozumieć słuszność sprawy pana Adama Słomki wobec polskich sądów i ich niesprawiedliwej sitwy?

Agentem nazwałem go po prostu z mojej obserwacji jego działalności na Internecie w środowisku zwolenników PiS i ogólnie opozycji PO. Jako postępowanie anty-niepodległościowego i anty-państwowego agenta widziało mi się ono. Postępowanie sprzeczne z ideologią niepodległościową KPN i pro-państwową PiS. Pan Sokolewicz psuł ile mu się udało w środowisku opozycyjnym sympatyzującym z ruchem niepodległościowym. Za wszelką cenę dążył do skłócenia środowisk na poziomie personalnym. Nie ideologicznym. O nie. To nie był człowiek z którym można było cokolwiek wspólnie czynić na Internecie komukolwiek. Na Internecie on łowił tylko naiwniaków na swoją smętną historię, jakby niepodległość i dalsza walka o nią zakończyły się ostatecznie w 1989 roku. Coś podobnego co zresztą usłyszałem od paru innych Konfederatów włącznie z panem Królem z Warszawy.

Pochodzenie i historia pana Sokolewicza mało mnie obchodziły i nadal mnie mało obchodzą. Na pewno ja nie oceniam pana Sokolewicza z powodu jego rodziny ani według jego działalności z czasów PRL. Oceniam tylko co ten pan głosi i wyprawia na polskim internecie i FB.

Jeśli to czyta ktoś z opozycji wobec PO to proszę na poważnie wziąć to ostrzeżenie, nawet jeśli nie wiadomo dokładnie komu pan Sokolewicz swoim postępowaniem służy, czy to jako agent obcego wpływu czy też jako "pożyteczny idiota".

Piotr Głownia

_________________
Nec Hercules contra Plures.
Semper Fidelis.
Bóg, Honor i Naród.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kowal



Dołączył: 05 Maj 2013
Posty: 12

PostWysłany: Pon Cze 03, 2013 11:47 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mialem dylemat , pisac , nie pisac , doradzano mi - STOP ! choc na chwile i bez "......' , ok , to bedzie czule TYLKO dla TOMKA !!

Ja wiem juz wiecej (przy okazji Tomasz wiem ze tu zagladasz ,zerknij w katalog np. C:WindowsSystem32driversetchosts ogarnij hosty , deenesy czy jak im tam Smile zerknij w ... tytuly.. mam przeczucie ze masz tam cos hmm. nie tak Smile ogarnij to SAM hehehe bedzie .. kap... kap... kap inne 'foldery)
Powyzsze to afekt - zlosc na to co bedzie ponizej - POWTORKA z jazdy "po trupach" - znowu !!
proces nazywa ponownie procesem EMILA !!
UWAGA !! po tym co napisze , pewno kasa za reklamy pojdzie w pi3du (mam nadzieje ze temu sie da zapobiec mowiac o tym), bo - UWAGA - to sie ukaze na portalach :
-- "patriotycznych" "narodowych" weszpolskich
--pilkarsko/kibolskich
"w idze" podejrzane przekierowania na --->
-- http://www.redwatch.info/sites/redwatch.htm
-- http://www.bhpoland.org/strona/pl_news.htm
Na DWA OSTATNIE NIE POZWOLE !!!
(przy okazki - tomasz , 2 lata temu byl indzekt=wuciek datauser do tych i podobnych portali ..mam WSZYSTKO!! na wlasnych hostach z pastebine swego czasu , ale chyba gadam do sciany nierozumnej Wink....)
Kosztowalo (reklama Tomasza) to nie powiem ile , ale NIEMALO --> jest link do pajpal , mozna ... dotowac !!!
TEKST JEST NASTEPUJACY !! SPONSOROWANY !! GORNA POLKA !! hosting na AMAZON i potem tylko wrzutka uerel-a
LINK --->
http://allevents.in/Warszawa/Drugi-Proces-Emila-Barcha%C5%84skiego/469199209807284

I sorry , postaram sie powstrzymac , ale WARTO zablokowac mozliwosc ewentualnej prowokacji , txt jest zmieniony nieznacznie

Ale wciaz ta TANIA socjotechnika --> PROCES JEST EMILA !!!
KASA JEST DLA TOMKA !! i te ... BAAAJKI !!!
Szuka wsparcia w KIBICACH !! i ...... oraz....

Jestem zly
Sorry
pozdrawiam

ps jeszcze dodam link co to za towarzystwo - przykladowo ludzie "do odstrzalu" z woj mazowieckiego
http://www.redwatch.info/sites/mazowieckie.htm <<---LINK
bo kibole - wiadomo , a teraz Tomasz szuka wsparcia w innym towarzystwie
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Mirek Lewandowski



Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 492

PostWysłany: Sro Cze 05, 2013 9:44 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To, że Tomasz Sokolewicz wydaje pieniądze na upowszechnianie swych kłamstw jest jednak pewnym zaskoczeniem. Do tej pory było wiadomo, że poświęca na to mnóstwo swojego czasu, teraz widać, że także pieniędzy. Może traktuje to jako "inwestycję", która zwróci mu się, gdyby wyrwał te pół miliona za rzekome tortury w stanie wojennym? Poza tym, nie wiadomo, czy wydaje swoja kasę, czy też tego, na którego zlecenie działa (jeżeli są to polskie służby specjalne, to znaczy, że my wszyscy sponsorujemy kłamstwa Sokolewicza w Internecie!).

Szukanie przez Sokolewicza kontaktów ze środowiskami kibolskimi i nacjonalistycznymi nie dziwi. W zasadzie wszędzie - poza portalami kojarzonymi z WSI oraz z Kornelem Morawieckim - Sokolewicz jest traktowany tak, jak na to zasługuje, czyli jak prowokator i przygłup. Środowiska kibolskiego i nacjonalistyczne są intensywnie rozpracowywane przez polskie służby a Tomasz Sokolewicz jest jakby szczególnie predestynowany do tego, aby do tych środowisk przenikać. Oczywiście jego los będzie straszny, gdy ci ludzie zorientują się, że Sokolewicz jest prowokatorem. Los takich ludzi w tych środowiskach jest straszny. Ale to problem Tomasza Sokolewicza nie nasz Smile

Natomiast gdyby Sokolewicz chciał storpedować proces Leszka Moczulskiego przy pomocy środowisk kibolskich i narodowych, to byłoby to bardzo niebezpieczne!

_________________
Mirek Lewandowski
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Czw Cze 06, 2013 6:53 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oświadczenie Władysława Borowca

Cytat:
Uczestniczyłem w spotkaniu organizacyjnym z kandydatem na prezydenta RP, panem dr Kornelem Morawieckim. Spotkanie odbyło się w dniu 31 stycznia 2010 roku w Warszawie w restauracji „Oaza” mieszczącej się przy ul. Kruczej 38/42.

Tuż po rozpoczęciu spotkania na salę wszedł raczej dobrze zbudowany i raczej wysoki mężczyzna. Usiadł, wyciągnął plik wizytówek i coś zaczął na nich pisać, następnie wstał i witając się rozdawał wizytówki. Kilka wizytówek położył na stoliku; jedną z nich zabrałem. Poniżej przedstawiam kopię wizytówki, jaką wówczas otrzymałem. Jak się okazało mężczyzną tym był Tomasz Sokolewicz, który dopisał na wizytówce „KPN”. Otrzymaną wizytówkę czytałem półgłosem i przy tym głośno się śmiałem, tak, aby to usłyszał i zauważył Sokolewicz, który od tego momentu zaczął mnie obserwować.

Nieomal zaraz przybysz zabrał głos, mimo że nie zastał mu on udzielony. Przedstawił się, że jest z Konfederacji Polski Niepodległej Obóz-Patriotyczny. Powiedział, że przybył w zastępstwie Adama Słomki, który nie mógł przyjechać, ponieważ jest chory. W kilkuminutowej wypowiedzi wymienił jeszcze dwa razy KPN-Obóz Patriotyczny. Mówił chaotycznie, niespójnie, raczej bełkotając i przy tym rozglądając się nerwowo po sali. Odniosłem takie wrażenie, że Sokolewicz sam nie wie, co mówi. To, co mówił, nie miało nic wspólnego z kampanią wyborczą dr Kornela Morawieckiego. Powiedział m.in., że tajni współpracownicy Służby Bezpieczeństwa powinni się przyznać do winy, a wówczas wina ta będzie im darowana. Sokolewicz został dwukrotnie zapytany, czy Adam Słomka będzie kandydował na prezydenta i dwukrotnie odpowiedział: „Zostawmy to”. Kończąc zapytał, czy jest lista obecności. Listę obecności otrzymał i wpisał się na nią.

Po Sokolewiczu ja poprosiłem o głos i zapytałem go, dlaczego wpisuje na firmowej wizytówce skrót partii politycznej, której nie jest członkiem. Odpowiedział, że to nie jest moja sprawa, że on jest członkiem KPN, a przewodniczącym Konfederacji Polski Niepodległej jest Adam Słomka. Oczywiście w tej krótkiej odpowiedzi było kilka słów wulgarnych. Z kolei ja odpowiedziałem Sokolewiczowi, że to, co powiedział jest kłamstwem i że to wszystko można sprawdzić w Sądzie Rejestrowym w Warszawie pod pozycją Ew P 261.

Sokolewicz wstał, zabrał listę obecności, wyszedł do sąsiedniego pomieszczenia i przez telefon komórkowy wyczytywał nazwiska z listy. Gdy wrócił na salę, wszedł mówiącej osobie w słowo i powiedział, że KPN Obóz-Patriotyczny ma w centrum Warszawy, przy ul. Dobrej 13 lokal, który udostępni kandydatowi na prezydenta, ale nie sprecyzował, któremu kandydatowi. Dr. Morawiecki był zadowolony z tej obietnicy, że będzie miał w Warszawie dwa biura wyborcze. Ja z kolei zapytałem, któremu kandydatowi będzie udostępniony ten lokal, dr. Morawieckiemu czy Słomce. Sokolewicz wszedł mi w słowo i usłyszałem odpowiedź: „Zamknij się i s........”. Przede wszystkim zwróciłem Sokolewiczowi uwagę, żeby na przyszłość wulgarne słowa zostawiał zawsze w domu. Znów wszedł mi w słowo: „S........”. Zapytałem także, czy ten lokal jest zadłużony, ponieważ Słomka wynajmował lokale w różnych miastach i nie płacił za nie czynszu, więc po jakimś czasie te lokale były mu zabierane. Ostrzegłem Morawieckiego: „Aby się tak nie stało, że Pan będzie musiał płacić długi Słomki”.

Rozzłościło to Sokolewicza, coś tam mówił pod moim adresem, dochodziły do mnie jakieś wulgaryzmy. Siedziałem kilka metrów od niego. Zdenerwowany Sokolewicz wstał, ubrał kurtkę, zabrał listę obecności i skierował się do wyjścia. Trzykrotnie zwróciłem mu uwagę, że lista obecności nie jest jego własnością i żeby jej nie zabierał. Zwrócił się do mnie i powiedział: „O........ się”. Po czym zwrócił się do dr Kornela Morawieckiego i powiedział, że na liście obecności są adresy e-mailowe, więc on tę listę przepisze i wyśle ją do wszystkich obecnych pocztą elektroniczną, aby każdy miał adresy e-mailowe. Jak się później dowiedziałem, nikt nie otrzymał przepisanej listy.

Po wyjściu Sokolewicza nastała chwila ciszy. Ktoś zapytał: „Jak on mógł zabrać listę obecności?”. Ja odpowiedziałem: „Swoim milczeniem daliście mu państwo przyzwolenie na zabranie tej listy, a przecież jest to dokument potwierdzający, kto był obecny na dzisiejszym spotkaniu”.

Już po wyjściu Sokolewicza kilka osób było zdania, że jego obecność w Sztabie Wyborczym dr Morawieckiego będzie przydatna. Uważałem wówczas i to powiedziałem, że jeżeli Sokolewicz będzie się tak po chamsku zachowywał podczas kampanii wyborczej, to nie wróży to pozytywnego wyniku wyborczego dr Kornelowi Morawieckiemu.

Nie da się tego opisać, to trzeba było zobaczyć, jak po chamsku i prostacku zachował się Tomasz Sokolewicz.

Było to moje pierwsze i ostatnie spotkanie z kandydatem na prezydenta RP, dr Kornelem Morawieckim. Już więcej nie zostałem zaproszony – a miałem być powołany do Sztabu Wyborczego.
Następnego dnia dla własnych potrzeb sporządziłem kilkustronicowa notatkę ze spotkania. W powyższym tekście wykorzystałem tylko te fragmenty, które dotyczą Tomasza Sokolewicza.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pawelbaca



Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 13

PostWysłany: Czw Cze 06, 2013 10:53 pm    Temat postu: Grożby Karalne pana Tomasza Sokolewicza Odpowiedz z cytatem

W dniu dzisiejszym w rozmowie telefonicznej Tomasz Sokolewicz użył wobec mojej osoby gróźb Jak się wyraził Jeśli w dniu procesu TW ,,, 19 czerwca ze strony organizacji Strzelec ktoś coś mu zrobi to do mnie przyjdzie ktoś i wytłumaczy że robię źle Słowa te mogą oznaczać zarówno prawnika jak i tzw. "ekipę tłumaczy" Oczywiście te słowa nie zmienią mojej postawy To świadczy o wielkiej nienawiści i determinacji tego pana Musimy bardzo na niego uważać

insp ZS (ppłk) Paweł Baca
Szef Sztabu KG ZS "S"

_________________
Pawe? Baca
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum polonus.forumoteka.pl Strona Główna -> SPRAWY BIEŻĄCE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 6 z 8
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum