 |
polonus.forumoteka.pl
Archiwum b. forum POLONUS (2008-2013). Kontynuacją forum POLONUS jest forum www.konfederat.pl
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Site Admin
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123
|
 Wysłany: Sob Kwi 27, 2013 11:55 am Temat postu: 3 maja 2013 - w Krakowie |
 |
|
Silna w II RP tradycja patriotycznych pochodów 3-majowych odrodziła się w Krakowie w roku 1981 za sprawą "Solidarności".
W latach 1982-1989 pochody te były corocznie organizowane przez krakowską KPN (nieraz wspólnie z innymi środowiskami).
Od 1990 r. pochody 3-majowe organizowały władze państwowe i samorządowe.
Teraz wracamy do obchodów niezależnych...
| Cytat: |
Święto 3 Maja bez pochodu. Nie chciał go wojewoda.
KONTROWERSJE. Rezygnacja ze zorganizowania w Krakowie tradycyjnego patriotycznego marszu w święto Konstytucji 3 Maja spowodowała, że w środowiskach niepodległościowych zawrzało
Tegoroczne obchody święta Konstytucji 3 Maja w Krakowie mają wyglądać całkiem inaczej niż w poprzednich latach. Nie będzie uroczystości pod krzyżem katyńskim, przemarszu z Wawelu pod Grób Nieznanego Żołnierza i przemówień na placu Matejki.
Zamiast tego złożone zostaną kwiaty pod pomnikiem Hugona Kołłątaja przy ul. Gołębiej. Odbędzie się też piknik na Błoniach. - Chcemy powrócić do tradycji radosnego świętowania rocznicy uchwalenia konstytucji. Do takich obchodów, jakie odbywały się w latach dwudziestych ubiegłego wieku - tłumaczy rzeczniczka wojewody małopolskiego Monika Frenkiel.
Decyzja wojewody Jerzego Millera wywołała burzę w środowiskach niepodległościowych. - Wojewoda popełnił błąd, który doprowadzi do jeszcze większych podziałów politycznych - ocenia Kazimierz Barczyk (PO), przewodniczący małopolskiego sejmiku.
Jego zdaniem uroczystości w Krakowie podzielą się teraz na oficjalne i te, które zorganizują niezadowoleni z decyzji Jerzego Millera. - Przemarsz i tak się zapewne odbędzie, ale będzie jeszcze bardziej radykalny - dodaje Kazimierz Barczyk.
Według Jerzego Bukowskiego z Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych na decyzję wojewody mogło mieć wpływ to, że w ubiegłym roku pochód był zakłócany okrzykami: "Miller, gdzie jest wrak?" czy "Koalicja Targowica". Wznoszone były przez sympatyków klubu "Gazety Polskiej' i nawiązywały do tego, że Jerzy Miller jako minister spraw wewnętrznych przewodniczył komisji badającej katastrofę smoleńską. - Jeśli jednak te okrzyki były przykre dla wojewody, mógł wysłać na obchody swojego zastępcę - uważa Jerzy Bukowski. Przy czym popiera pomysł, aby obchody rocznicy uchwalenia konstytucji 1791 r. były radosnym świętem. - Ale dlaczego rezygnować z marszu, który ma wieloletnią tradycję? - pyta retorycznie Jerzy Bukowski.
Adam Macedoński, uczestnik rozpędzonej przez Urząd Bezpieczeństwa i wojsko demonstracji, która odbyła się w Krakowie 3 maja 1946 r., jest bardziej radykalny w opiniach: - Dla mnie decyzja wojewody to powrót do PRL-u. Niedługo zostanie wydany nakaz obchodzenia święta 1 Maja!
Środowiska opozycyjne już przygotowują się do zorganizowania własnego marszu patriotycznego: pierwsze zgłoszenia o zamiarze zorganizowania demonstracji trafiły do Urzędu Miasta Krakowa. Ich autorzy nie ukrywają, że marsz może przerodzić się w protest przeciwko wojewodzie i władzom państwa. Zwłaszcza że może w nim wziąć udział kilkaset osób.
Nie wszyscy dawni działacze opozycyjni są jednak przeciwni rezygnacji z przemarszu. Andrzej Karocki, przewodniczący stowarzyszenia Komitet Obywatelski Widok, od 2000 roku zabiega o to, aby uroczystości 3-majowe były obchodzone bez pochodu.
- To święto nie powinno mieć nic wspólnego z martyrologią - mówi Andrzej Karocki. Jego zdaniem w tym dniu trzeba uczcić twórców konstytucji.
Dlatego popiera pomysł, aby składać kwiaty pod pomnikiem Kołłątaja, a nie pod krzyżem katyńskim i na Grobie Nieznanego Żołnierza.
W czasach Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej święto Konstytucji 3 Maja było okazją do manifestacji niezgody na komunistyczne rządy.
Patriotyczne pochody w Krakowie, organizowane w rocznicę uchwalenia konstytucji z 1791 roku, mają długą tradycję.
|
http://www.dziennikpolski24.pl/pl/aktualnosci/malopolska/1271315-swieto-3-maja-bez-pochodu-nie-chcial-go-wojewoda.html
| Cytat: | Byli kapeenowcy mam nadzieję pójdą zwykłą trasą! Nie mamy innego wyjścia. Transparent z 3 maja 1987: " Naszym Celem Trzecia Rzeczpospolita. KPN". - chyba się zdezaktualizował
Więc zapraszam na historyczną trasę: "Wawel - ul. Grodzka - Floriańska - Pomnik Grunwaldzki", pod naszym historycznym sztandarem II Obszaru. Baner: "Związek Konfederatów Polski Niepodległej z lat 1979 - 89" - także chyba może być. Innego nie mamy
Do zobaczenia na pochodzie.
Bocian |
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Administrator
Site Admin
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123
|
| Wysłany: Nie Kwi 28, 2013 9:59 am Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski kulturalnie lecz stanowczo krytykuje b. ministra spraw wewnętrznych, a aktualnego wojewodę małopolskiego, Jerzego Millera. Poszło o ostatnie niefortunne decyzje wojewody Millera, m. in. o zakaz pochodu 3 maja.
http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=7746
Swoja drogą warto by Kościół przedyskutował zakaz pełnienie funkcji publicznych przez księży katolickich wprowadzony radykalnie przez naszego Papieża Jana Pawła II. Uderza on szczególnie właśnie w Ojczyznę Karola Wojtyły. Jak ostatnio napisał Leszek Moczulski, polityka w Polsce dochodzi do stadium, w którym manifestacja braku kultury staje się czymś powszednim i obowiązującym. Obecność księży w życiu politycznym miałaby przecież jakiś wpływ na powszechne wśród polityków chamstwo. Może Papież Franciszek poluzuje ten zakaz aktywności politycznej wobec księży katolickich?
Warto przytoczyć tu za Moczulskim wyliczenia prof. Łukasza Czumy z KUL. W 1938 r. było w Polsce półtora miliona osób ze średnim i wyższym wykształceniem, a wedle spisu z 1946 r. już tylko sto tysięcy. (...) Władze PRL potrzebowały wykształconych osób, ale produkowały głównie technicznych profesjonalistów, co powodowało, że tzw. nowa inteligencja pozbawiona była obywatelskiego etosu i poczucia odpowiedzialności za sprawy wspólne ... (z wystąpienia L. Moczulskiego na Konferencji Łódzkiej w listopadzie 2012, w: Program niepodległości - dziś. W-wa 2013, str. 11).
Wydaje się, że skutki tej hekatomby polskiej inteligencji, przynajmniej w sensie jakościowym, nie zostały do dziś zaleczone.
A kształcenie polskich księży po wojnie nie uległo takiemu załamaniu "jakościowemu", jeśli idzie o etos, jak w szkolnictwie państwowym.
Polscy duchowni obsługują na misjach pół świata - a w Polsce nadal cham chama chamem pogania.
A X. Isakowiczowi-Zaleskiemu trzeba serdecznie podziękować za wsparcie po raz n-ty dawnych środowisk niepodległościowych.
Bóg zapłać, czcigodny X. Tadeuszu!
Ryszard Bocian |
============================== |
|
| Powrót do góry |
|
|
Administrator
Site Admin
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
