 |
polonus.forumoteka.pl Archiwum b. forum POLONUS (2008-2013). Kontynuacją forum POLONUS jest forum www.konfederat.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Administrator Site Admin
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 9123
|
Wysłany: Nie Wrz 14, 2008 10:53 am Temat postu: Najnowsza historia Polski według redaktora Semki |
|
|
Redaktor Semka pisze w mojej ulubionej gazecie codziennej ("Rzeczpospolita") historię Polski na nowo.
Wkurza mnie zakłamywanie historii przez salon, który upycha na cokołach swoich ludzi (Wałęsa, Michnik, Geremek, Mazowiecki, KOR i inni) pomijając innych (Walentynowicz, Gwiazdowie, Wyszkowski, Kaczyńscy i inni).
Dlatego popieram tych dziennikarzy, polityków, czy twórców kultury, którzy upominają się o wykluczonych i domagają się dla nich miejsca na pomnikach.
Wkurzają mnie jednak dwie patologie, które towarzyszą działaniom upominającym się o należne miejsce w historii Polski dla zapomnianych bohaterów.
Po pierwsze - uważam za niedopuszczalne działanie a rebour, to znaczy upominanie się o miejsce dla Gwiazdów i równoczesne spychanie z pomnika np. Niesiołowskiego czy Borusewicza. Jakkolwiek dzisiejsze działania tych osób (zwłaszcza Niesiołowskiego) oceniam bardzo krytycznie, to nie widzę powodu, aby dziś kwestionować wielkie historyczne zasługi tych osób.
Po drugie - jeszcze bardziej nienawidzę działań, podejmowanych w imię prawdy historycznej, które maja charakter wybiórczy. Wiele osób upomina się bowiem jedynie o tych "wykluczonych" bohaterów, którzy w jakiś sposób są związani z ich dzisiejszą polityczna aktywnością.
Pytam - a co z bohaterami, których dziś nie da się już wykorzystać politycznie do walki PiS - PO? W szczególności mam na myśli działaczy Konfederacji Polski Niepodległej (zgodnie pomijanych przez obie strony dzisiejszej wojny polsko - polskiej) oraz Solidarności Walczącej (którzy są może bardziej doceniani, ale ich historyczna rola jest również umniejszana).
Przykładem takich właśnie działań, które w imię historycznej prawdy fałszują historię na nowo jest felieton Piotra Semki w ostatniej Rzepie. Przytaczam go w całości.
Cytat: |
Stan wojenny wprowadziła mafia
Generał Wojciech Jaruzelski i inni politycy komunistyczni stają przed sądem za wprowadzenie stanu wojennego. To pierwsza poważna próba osądzenia zbrodni i łamania prawa sprzed 27 lat, jaką podjęto w niepodległej Polsce.
Przy okazji powtarza się rytuał, który obserwowaliśmy w ciągu minionych dwóch dekad: spór o to, “czy w ogóle sądzić Jaruzelskiego”, ukrywa się pod hasłem: “jak go sądzić”. Słyszymy głosy krytykujące użycie w akcie oskarżenia paragrafu mówiącego o związku przestępczym o charakterze zbrojnym – tego samego, na podstawie którego sądzono mafijne grupy z Wołomina i Pruszkowa.
Wierzę, że prokuratorzy z IPN wybrali takie właśnie przepisy nie dla efektu, ale po głębokiej analizie prawnej. Nie widzę w tym nic złego, tym bardziej że porównanie ekipy stanu wojennego do mafii jest jak najbardziej na miejscu.
Grupa członków PZPR wprowadzała stan wojenny, broniąc swojej władzy i uprzywilejowanej pozycji. W imię przywilejów gotowi byli wydać rozkaz użycia broni i wtrącać do więzień niewinnych ludzi. A dziś twierdzą, że uratowali Polskę przed sowieckim najazdem.
Ekipa Jaruzelskiego rządziła długo po formalnym zakończeniu stanu wojennego i – jak mafia – zacierała ślady po swoich czynach. Starannie zadbano, aby zniszczone zostały stenogramy z posiedzeń Biura Politycznego PZPR. Możemy dziś tylko dywagować, czy podczas tych posiedzeń w 1982 r. wybrano z premedytacją Lubin do pokazowej masakry zwolenników “Solidarności”; czy dyskutowano tam, czym skończyć ma się inwigilacja księdza Jerzego Popiełuszki; czy planowano, jak zatrzeć ślady po kaźni Grzegorza Przemyka.
Komunizm miał charakter mafijny dlatego, że w chwilach, gdy zagrożona była jego wszechwładza, zabijał swoich przeciwników. I nie zmienią tego nawet dziesiątki wywiadów, w których generał Jaruzelski przedstawiany jest jako staroświecki dżentelmen o szlacheckich korzeniach.
Przelana krew ofiar komunistów w latach 80. jest równie prawdziwa jak krew ofiar mafijnych gangów w ostatnich latach. Pamiętajmy o tym, gdy słuchamy ironicznych uwag jurystów, którzy krytykują zastosowanie paragrafu o związku przestępczym. Ten proces może być lekcją dla tych, którzy za 20 czy 30 lat znajdą się u steru władzy. Aby pamiętali, że zabijanie ludzi dla utrzymania przywilejów zostanie ukarane – nawet po latach. |
W tekście tym zakłamane jest jedno zdanie odnoszące się do rozpoczynającego się właśnie procesu Jaruzelskiego:
Cytat: | To pierwsza poważna próba osądzenia zbrodni i łamania prawa sprzed 27 lat, jaką podjęto w niepodległej Polsce. |
Pierwsza próba? A wszczęte w 1991 roku z inicjatywy posłów KPN postępowanie mające na celu pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej i karnej twórców stanu wojennego czym było? To była próba niepoważna?
A może chodzi o to, że redaktor Semka, wzorem swoich kolegów z GW, uważa, że poważne są tylko te działania, które podejmują politycy lub instytucje, z którymi jest mu w jakiś sposób po drodze?
Nie widzę powodu, dlaczego - skoro pewne obrzydliwe działania podejmowane przez środowisko GW czy TVN wzbudzały i nadal wzbudzają u mnie odruch wymiotny - miałbym powstrzymywać się od wymiotowania, gdy podobnych niegodziwości dokonują osoby związane z tą częścią sceny politycznej, z którą sympatyzuję? Czym różni się Kali od Alego, skoro obaj wyznają wspólną zasadę: "Gdy Kalemu(Alemu) ukraść krowę to źle, ale jak Kali (Ali) kradnie - oj, to bardzo dobrze."
Niestety, felieton Piotra Semki niejest pojedynczym przypadkiem, ale elementem większej całości...
Ostatnio zmieniony przez Administrator dnia Sob Kwi 11, 2009 9:59 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Administrator Site Admin
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 9123
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Administrator Site Admin
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 9123
|
Wysłany: Pią Mar 12, 2010 5:26 pm Temat postu: |
|
|
Sprawa jest sprzed półtora roku, ale warto ją przypomnieć. Oto komentarz Antoniego Dudka przy okazji dyskusji nt IPN na jego blogu (12 marca 2010 roku):
Cytat: | Jaruzelski i jego koledzy powinni mieć proces przed Trybunałem Stanu zaraz po wyborach z 1991. Niestety wniosek posłów KPN w tej sprawie nie został poważnie potraktowany przez posłów ugrupowań solidarnościowych i sprawa przeleżała się do przedterminowych wyborów z 1993, gdy przejęli ją zwycięzcy SLD-owcy. Oczywiście ukręcili sprawie głowę, wyrządzając przy okazji Jaruzelskiemu niedźwiedzią przysługę. |
http://antoni.dudek.salon24.pl/162888,odpowiadam-marii-szyszkowskiej#comment_2304732 |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|