Forum polonus.forumoteka.pl Strona Główna polonus.forumoteka.pl
Archiwum b. forum POLONUS (2008-2013). Kontynuacją forum POLONUS jest forum www.konfederat.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Oświadczenia POKiN w Krakowie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum polonus.forumoteka.pl Strona Główna -> SPRAWY BIEŻĄCE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Czw Mar 22, 2012 10:32 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Kraków, 23.03.2012

Prezydent RP Bronisław Komorowski
Premier Rządu RP Donald Tusk
Marszałek Sejmu Ewa Kopacz
Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz
Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie zwraca się do Szanownych Adresatów w sprawie niezwykle ważnej, bo dotyczącej akcji Ministerstwa Edukacji, które od najbliższego roku szkolnego ma zamiar wyeliminować nauczanie historii i drastycznie ograniczyć nauczanie języka polskiego w dwóch ostatnich latach liceum na podstawie opracowanej nowej podstawy programowej, a której my, żołnierze AK, WiN, NSZ, żołnierze z lat drugiej konspiracji, więźniowie i represjonowani z lat PRL, stanowczo się sprzeciwiamy.
Przeciwko tym działaniom MEN wystąpili z Apelem „Ratujmy historię” profesorowie historii i literatury polskiej, środowiska niepodległościowe, NSZZ „Solidarność”, Towarzystwo Nauczycieli Szkół Polskich i inne organizacje. Wszyscy wypowiedzieli się jasno, że ta reforma doprowadzi do utraty pamięci naszej historii przez młodzież, zniszczy tożsamość narodową, a w rezultacie doprowadzi do zaniku patriotyzmu. Poziom liceów będzie znacząco obniżony, wg ekspertów do poziomu dawnych szkół podstawowych. Ministerstwo Edukacji te wszystkie protesty zlekceważyło.
W obliczu takiego zagrożenia podstawowych wartości narodowych została podjęta w Krakowie głodówka przez działaczy dawnej opozycji niepodległościowej z lat PRL jako akt całkowitej desperacji, bo agencje państwowe odpowiedzialne za poziom i jakość kształcenia zamiast zwiększyć liczbę godzin historii i polskiego rozpoczęły likwidacje tych przedmiotów. A przecież sami absolwenci liceów zauważają, iż z powodu ograniczeń lekcyjnych nie mieli okazji poznać bliżej wydarzeń z lat 1945-1989, tak przecież istotnych dla pełnego zrozumienia sytuacji społeczno-politycznej naszego kraju.
Takie działania Ministerstwa Edukacji Narodowej i do czego one doprowadzą, najlepiej można skomentować słowami Józefa Piłsudskiego głównego twórcy II Rzeczypospolitej „Naród, który nie szanuje swej przyszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości”. Ten szacunek wyraża się zaś m.in. w nauczaniu historii. My, którzy walczyliśmy zbrojnie o niepodległą Polskę, którzy niejednokrotnie widzieliśmy śmierć w boju naszych kolegów, nie dopuścimy i nie pozwolimy na bezideowe wychowanie młodzieży, na niszczenie polskości. Nauczyciele historii i polskiego z liceów widzą w tych działaniach swoiste podobieństwo do działań dawnych komunistycznych aparatczyków, tylko, że teraz zamiast kłamać, po prostu nie będzie się uczyć historii i literatury polskiej.
My wiemy, że za nieznajomość historii płaci się prędzej, czy później, wielką cenę, upadku gospodarczego, niewoli i krwi. I tu musimy znowu zacytować słowa marszałka Piłsudskiego „Naród, który traci pamięć przestaje być narodem – staje się jedynie zbiorem ludzi, czasowo zajmującym dane terytorium”. My, kombatanci i osoby represjonowane, widzimy - może ze względu na nasz dojrzały wiek - niezwykle jasno szereg posunięć władz państwowych, które przynoszą szkodę Państwu Polskiemu. W tej chwili występujemy w obronie polskiego szkolnictwa, ale niedawno musieliśmy wystąpić w obronie wolności mediów, w obronie wyrzucanych dziennikarzy, przeciw cenzurze. Chcemy, aby nasz kraj był rzeczywiście wolny i sprawiedliwy, a nie tylko udawał, że takim jest. Dlatego przypominamy, że każda władza musi się kiedyś skończyć i odpowiedzieć za podłe czyny.
Mamy wciąż nadzieję, że Szanowni Adresaci doprowadzą do oczekiwanych przez nas zmian i nie będziemy musieli się wstydzić za nasze władze. Oczekujemy od Szanownych Adresatów zarówno realizacji naszych postulatów, a właściwie postulatów całego społeczeństwa, jak również pisemnej odpowiedzi o tym co będzie zrobione, aby więcej nie dopuścić do tak karygodnych, antypolskich działań.
Z poważaniem
Przewodniczący POKiN
Edward Wilhelm Jankowski
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Nie Cze 17, 2012 7:27 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Pan Prezydent RP
Bronisław Komorowski
Wielce Szanowny Panie Prezydencie!
W imieniu Rady Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie zwracam się do Pana z prośbą o pośmiertne uhonorowanie 15 Sierpnia - w Dniu Święta Żołnierza - Orderem Orła Białego oraz awansem generalskim śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego.
Ta data wywołuje w każdym Polaku poczucie uzasadnionej dumy z chwalebnych kart oręża polskiego i skłania do refleksji nad patriotyzmem nie tylko w perspektywie historycznej, ale także w odniesieniu do współczesności, w której nasza młodzież poszukuje dla siebie wzorców osobowych.
Płk Kukliński był niezłomnym żołnierzem niepodległości, który z narażeniem życia własnego oraz rodziny podjął się z patriotycznych pobudek oraz w zgodzie z honorem oficerskim samotnej misji przeciw sowieckiemu imperium zła i w obronie światowego pokoju. Jego postawa godna jest najwyższego uznania i dlatego proszę Pana Prezydenta o podjęcie proponowanej przez nasze Porozumienie decyzji. Będzie ona dobitnie świadczyć o Pańskim stosunku do PRL i o tym, jak traktuje Pan imponderabilia narodowe.
Z poważaniem
dr Jerzy Bukowski hm
rzecznik POKiN
były reprezentant prasowy
płk. Ryszarda Kuklińskiego w Kraju
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Wto Cze 19, 2012 7:33 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Kraków, 24 maja 2012
Pan Profesor dr hab. Jacek Majchrowski
Prezydent Miasta Krakowa
Wielce Szanowny Panie Profesorze!
W imieniu Rady naszego Porozumienia ponownie zwracamy się do Pana z uprzejmą prośbą o szybkie przyjęcie naszej delegacji na krótkie spotkanie w sprawie przyszłości Domu im. Józefa Piłsudskiego przy Alei 3 Maja (tzw. Oleandry).
Na nasze pismo w tej sprawie z 11 kwietnia br. otrzymaliśmy odpowiedź od urzędnika Pańskiej Kancelarii, sugerujące nam rozmowę z dyrektorem Wydziału Skarbu Urzędu Miasta Krakowa.
Uważamy, że problem Oleandrów jest jednym z największych krakowskich skandali, który może jednak już wkrótce znaleźć satysfakcjonujace krakowskie środowiska niepodległościowe rozwiązanie, ponieważ Naczelny Sąd Administracyjny wydał ostateczny wyrok, na mocy którego organizacja używająca nazwy Związek Legionistów Polskich i zajmująca od 1990 roku w/wym budynek nie jest prawnym (a więc także majątkowym) spadkobiercą przedwojennego ZLP.
Na ten temat chcemy porozmawiać z Panem Prezydentem. Chemy się bowiem dowiedzieć, kiedy Dom im. J. Piłsudskiego zacznie służyć borykającym się z problemami lokalowymi stowarzyszeniom patriotycznym, Fundacji Dokumentacji Czynu Niepodległościowego oraz - o czym wielokrotnie wspominał Pan Profesor w wywiadach prasowych - Instytutom Józefa Piłsudskiego z Nowego Jorku i z Londynu.
Dlatego raz jeszcze bardzo prosimy o wyznaczenie terminu spotkania z delegacją POKiN, działającego w imieniu zdecydowanej większości małopolskich środowisk patriotycznych i kombatanckich.
Z poważaniem

Sekretarz POKiN Edward Wilhelm Jankowski
Przewodniczący POKiN Krzysztof Bzdyl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Czw Lip 05, 2012 8:53 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Kraków, 5 lipca 2012
Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie zwraca się z apelem w formie listu otwartego (ponieważ sprawa ma charakter publiczny) do wojewody małopolskiego Jerzego Millera o jak najszybsze zorganizowanie spotkania z prezydentem Nowego Sącza Ryszardem Nowakiem i przewodniczącym Rady Miasta Nowego Sącza Jerzym Wituszyńskim oraz delegacją POKiN w celu ustalenia sposobu oraz terminu usunięcia z Alei Wolności w Nowym Sączu pomnika chwały Armii Czerwonej.
Z całą mocą stwierdzamy, że nie interesują nas żadne zmiany w wyglądzie tego monumentu zaproponowane ostatnio przez władze Nowego Sącza, a jedynie rozbiórka symbolu sowieckiej okupacji, ewentualnie przeniesienie go na tamtejszy cmentarz komunalny wraz ze zbiorowym grobem czerwonoarmistów. Wzorem może być sposób, w jaki ówczesny wojewoda małopolski profesor Jacek Majchrowski przeniósł w 1997 roku groby czerwonoarmistów razem ze sławiącym ich pomnikiem spod Barbakanu na wojskową kwaterę cmentarza Rakowickiego.
Przypominamy, że uchwałę o likwidacji pomnika podjęła Rada Miasta Nowego Sącza 25 lutego 1992 roku, czyli ponad 20 lat temu. Kolejni prezydenci uchylali się jednak od jej wykonania, co powodowało liczne protesty m.in. Wojewódzkiego Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, Małopolskiej Rady Kombatantów i Osób Represjonowanych, nowosądeckiej Rodziny Katyńskiej, Nowosądeckiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego i naszego Porozumienia.
Od pewnego czasu obserwujemy niepokojące zjawisko wzajemnego obarczania się odpowiedzialnością za wykonanie tej decyzji pomiędzy prezydentem Nowego Sącza a wojewodą małopolskim, ponieważ stawianie i usuwanie pomników leży w gestii władz samorządowych, a grobownictwo wojenne - państwowych. Dlatego też domagamy się wymienionego wyżej spotkania, podczas którego będzie okazja do wyjaśnienia wszystkich problemów proceduralnych, co powinno skutkować rychłym przystąpieniem do działania zgodnego z racją stanu niepodległej Rzeczypospolitej oraz pięknymi patriotycznymi tradycjami Nowego Sącza.
Z poważaniem

Sekretarz POKiN Edward Wilhelm Jankowski
Przewodniczący POKiN Krzysztof Bzdyl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Pią Lip 13, 2012 5:41 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Wierni spadkobiercy generała Berlinga
Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie z wielkim smutkiem i zażenowaniem przyjmuje apel prezesa Krakowskiego Oddziału Stowarzyszenia Tradycji Ludowego Wojsk Polskiego im. gen. Zygmunta Berlinga, kapitana w stanie spoczynku Władysława Walasa, do prezydenta Krakowa profesora Jacka Majchrowskiego o wycofanie akceptacji dla ustawienia popiersi Marii i Lecha Kaczyńskich w alei Wielkich Polaków parku im. dr. Henryka Jordana oraz o odrzucenie pomysłu nazwania estakady ronda Ofiar Katynia imieniem Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.
Rozumiemy wprawdzie, że stowarzyszenie, które obrało sobie za patrona komunistycznego zdrajcę musi występować przeciwko wszelkim formom czczenia pamięci osób zasłużonych dla idei niepodległości Polski, ale pragniemy przypomnieć kpt. Walasowi, że śp. Lech Kaczyński nigdy nie czynił różnic pomiędzy krwią przelaną w dobrej wierze za Ojczyznę przez kombatantów podległych prawowitym władzom II Rzeczypospolitej na Uchodźstwie oraz przez tych, których los rzucił do oddziałów podległych Sowietom. Rozumiał bowiem doskonale, że dla wszystkich spóźnionych nie z własnej winy do armii gen. Władysława Andersa wstąpienie do dywizji im. Tadeusza Kościuszki było jedyną szansą na wyrwanie się z sowieckiego piekła i podjęcie zbrojnej walki z niemieckim okupantem, podobnie jak dla wielu żołnierzy Armii Krajowej z Kresów zasilenie II Armii WP.
Członkowie Krakowskiego Oddziału STLWP najwidoczniej nie rozumieją szlachetnych intencji śp. prezydenta Kaczyńskiego dotyczących ich środowiska i chyba źle czują się w niepodległej Polsce, mentalnie nadal pozostając w epoce PRL, czego najlepszym dowodem jest ich kuriozalny list do prezydenta Krakowa. Czy od ludzi, dla których bohaterem jest prowadzący wedle sowieckiego rozkazu swoich podwładnych na rzeź pod Lenino gen. Berling można jednak spodziewać się innej postawy?
rzecznik POKiN
dr Jerzy Bukowski hm
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Pią Lip 13, 2012 7:00 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Kombatanci LWP uwłaczają pamięci prezydenta Kaczyńskiego
Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie z wielkim smutkiem i zażenowaniem przyjmuje apel prezesa Krakowskiego Oddziału Stowarzyszenia Tradycji Ludowego Wojska Polskiego im. gen. Zygmunta Berlinga, kapitana w stanie spoczynku Władysława Walasa, do prezydenta Krakowa profesora Jacka Majchrowskiego o wycofanie akceptacji dla ustawienia popiersi Marii i Lecha Kaczyńskich w alei Wielkich Polaków parku im. dr. Henryka Jordana oraz o odrzucenie pomysłu nazwania estakady ronda Ofiar Katynia imieniem Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.
Kombatanci LWP zdecydowanie protestują przeciw honorowaniu osoby, która - wedle ich mniemania - niczym nie zasłużyła się dla Krakowa, a „pełniąc funkcję Prezydenta RP spowodowała znaczne pogorszenie stosunków naszego państwa z najważniejszymi naszymi sąsiadami - Rosją i Niemcami”. Uważają również, iż „były Prezydent L. Kaczyński ponosi znaczną współodpowiedzialność za katastrofę Smoleńską i niedopuszczalnym jest robienie go przedwcześnie bohaterem - kiedy fakty mówią inaczej”.
Doskonale rozumiem, że stowarzyszenie, które obrało sobie za patrona komunistycznego zdrajcę musi występować przeciwko wszelkim formom czczenia pamięci osób zasłużonych dla idei niepodległości Polski, ale pragniemy przypomnieć kpt. Walasowi, że śp. Lech Kaczyński nigdy nie czynił różnic pomiędzy krwią przelaną w dobrej wierze za Ojczyznę przez kombatantów podległych prawowitym władzom II Rzeczypospolitej na Uchodźstwie oraz przez tych, których los rzucił do oddziałów podległych Sowietom. Rozumiał bowiem doskonale, że dla wszystkich spóźnionych nie z własnej winy do armii gen. Władysława Andersa wstąpienie do dywizji im. Tadeusza Kościuszki było jedyną szansą na wyrwanie się z sowieckiego piekła i podjęcie zbrojnej walki z niemieckim okupantem, podobnie jak dla wielu żołnierzy Armii Krajowej z Kresów zasilenie II Armii WP.
Członkowie Krakowskiego Oddziału STLWP najwidoczniej nie rozumieją szlachetnych intencji śp. prezydenta Kaczyńskiego dotyczących ich środowiska i chyba źle czują się w niepodległej Polsce, mentalnie nadal pozostając w epoce PRL, czego najlepszym dowodem jest ich kuriozalny list do prezydenta Krakowa. Czy od ludzi, dla których bohaterem jest prowadzący wedle sowieckiego rozkazu swoich podwładnych na rzeź pod Lenino gen. Berling można jednak spodziewać się innej postawy?
rzecznik POKiN
dr Jerzy Bukowski hm
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Wto Lip 17, 2012 3:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Nie składamy broni w sprawie uhonorowania płk. Kuklińskiego
W połowie grudnia ubiegłego roku poseł Solidarnej Polski i zarazem rzecznik prasowy klubu parlamentarnego tego ugrupowania Patryk Jaki zgłosił do laski marszałkowskiej projekt uchwały o upamiętnieniu przez Sejm RP śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego, realizując w ten sposób postulat Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie.
Projekt podpisała wymagana grupa posłów i miał on być rozpatrywany przez sejmową Komisję Kultury i Środków Przekazu. Poparcie dla niego zgłosiły wstępnie - poza SP - kluby Prawa i Sprawiedliwości oraz Platformy Obywatelskiej, co praktycznie przesądzało przyjęcie go przez niższą izbę parlamentu.
Pierwsze czytanie nastąpiło 12 stycznia br. i przewodnicząca komisji Iwona Śledzińska-Katarasińska poprosiła wówczas posła Jakiego, aby nieco przeformułował uzasadnienie z uwagi na to, że 30. rocznica wprowadzenia stanu wojennego już minęła, zbliża się natomiast kolejna dobra okazja: 8. rocznica śmierci pułkownika (12 lutego).
- Pytałem na posiedzeniu, czy jeśli przeformułuję uzasadnienie uchwały zgodnie z oczekiwaniami posłów tej partii (PO), to czy poprą projekt. Iwona Śledzińska-Katarasińska odpowiedziała twierdząco. Oczywiście następnie tego nie dotrzymała. Gdy poprawiłem uzasadnienie, otrzymałem od niej pismo, żeby się wycofać z projektu, ponieważ nie jest to okrągła data śmierci płk. Kuklińskiego - relacjonował wówczas poseł Jaki, dodając że Platforma zachowała sie w tej sprawie cynicznie.
Wobec tak skandalicznego niedotrzymania obietnicy złożonej przez Śledzińską-Katarsińską, posłanka PiS Anna Sobecka złożyła 22 maraca interpelację do ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bogdana Zdrojewskiego. Czytamy w niej m.in.:
„Szanowny Panie Ministrze! Wbrew wcześniejszym deklaracjom posłów Platformy Obywatelskiej projekt uchwały w sprawie upamiętnienia pułkownika Ryszarda Kuklińskiego nie będzie głosowany w Sejmie. (…)
Uhonorowanie płk. Kuklińskiego nie jest sprawę polityczną, ale narodową i jest to jedno z najważniejszych w sferze symbolicznej rozliczeń okresu PRL. Chodzi o pokazanie, kto jest bohaterem, a kto zdrajcą. (…)
W związku z powyższym pytam Pana Ministra:
1. Dlaczego do tej pory mimo wielu ogromnych zasług płk. Kuklińskiego próby upamiętnienia tej ważnej dla Polski i Polaków postaci nie zostały zrealizowane?
2. Jakie jest stanowisko ministerstwa w sprawie upamiętnienia postaci płk. Ryszarda Kuklińskiego?”
Minister udzielił odpowiedzi 23 kwietnia i - czemu trudno się dziwić - uznał, że „sprawa projektu uchwały Sejmu RP upamiętniającej pułkownika Ryszarda Kuklińskiego jako przedmiot suwerennej decyzji władzy ustawodawczej z oczywistych względów pozostaje poza bezpośrednią kompetencją organów administracji rządowej”.
W tej sytuacji, po odczekaniu kilku miesięcy, zwróciłem się do posła Jakiego z pytaniem, czy zamierza nadal walczyć o ten projekt. Uważam bowiem, że dla godnego uczczenia płk. Kuklińskiego nie jest potrzebna żadna rocznicowa okazja. Otrzymałem zapewnienie, że sprawa nie jest jeszcze zakończona i on - jako wnioskodawca - nie złoży broni.
Trzymam posła Jakiego za słowo i przypominam treść jego projektu (jeszcze w wersji związanej ze stanem wojennym):
W grudniu 1970 roku, kosztem życia kilkudziesięciu osób, reżim komunistyczny brutalnie stłumił falę pokojowych, robotniczych wystąpień przetaczających się przez polskie wybrzeże. Pod wpływem dramatycznych wydarzeń, w trosce o losy kraju i Polaków, pułkownik Ludowego Wojska Polskiego Ryszard Kukliński podjął decyzję o nawiązaniu współpracy z CIA.
Z narażeniem życia swojego i swojej rodziny, przez dziesięć lat pułkownik Kukliński przekazał amerykańskiemu wywiadowi ponad 40 tys. stron tajnych dokumentów dotyczących m.in. planów ZSRR użycia broni nuklearnej, danych technicznych modeli sowieckiej broni (m.in. czołgu T-72 oraz rakiet Strzała-2), rozmieszczenia radzieckich jednostek przeciwlotniczych na terenie Polski oraz NRD, stosowanych przez Armię Radziecką metod zapobiegania namierzaniu obiektów przez satelity szpiegowskie, a także planów wprowadzenia w Polsce stanu wojennego.
Informacje przekazywane przez pułkownika Kuklińskiego miały unikalną wartość wywiadowczą - jako oficer łącznikowy w sztabie głównym Armii Radzieckiej Kukliński brał udział w tajnych naradach dotyczących działań Układu Warszawskiego. Jako szef Oddziału 1 Planowania Strategiczno-Obronnego i zastępca szefa Zarządu Operacyjnego Sztabu Generalnego Wojska Polskiego był także autorem doktryny obronnej PRL i przygotowywał plany inwazji wojsk Układu Warszawskiego m.in. na kraje zachodniej Europy oraz Czechosłowację. W latach 1980-81 uczestniczył w opracowywaniu planów wprowadzenia w Polsce stanu wojennego.
W opinii historyków ujawnienie Stanom Zjednoczonym planów wojskowych przygotowywanej latami inwazji na kraje zachodniej Europy, w wyniku której Polska mogła zostać zniszczona na skutek działań odwetowych z użyciem broni nuklearnej miało duży wpływ na przebieg zimnej wojny. Sowieckie plany zakładały śmierć od 3 do 10 milionów Polaków - pułkownik Kukliński uznał, iż jedynym skutecznym sposobem udaremnienia groźby podjęcia działań zbrojnych i uratowania Polski było przekazanie tajnych dokumentów amerykańskiemu wywiadowi.
Za bohaterską postawę Ryszard Kukliński poniósł szereg ofiar. W tajemniczych okolicznościach zginęli obydwaj jego synowie. W 1984 roku przez sąd wojskowy w Warszawie za dezercję i zdradę został skazany na karę śmierci połączoną z zarekwirowaniem mienia. Wyrok utrzymano pomimo obalenia komunizmu – w 1990 roku na mocy amnestii karę złagodzono do 25 lat więzienia. Dopiero w 1995 roku I Prezes Sądu Najwyższego wniósł rewizję nadzwyczajną na korzyść Kuklińskiego. Izba Wojskowa Sądu Najwyższego uchyliła wyrok pozbawienia wolności i zwróciła sprawę prokuraturze wojskowej do uzupełnienia. W 1996 roku śledztwo zostało ponownie podjęte, a za pułkownikiem rozesłano listy gończe. Dopiero w roku 1997 postępowanie umorzono uznając, że Ryszard Kukliński działał w stanie wyższej konieczności.
W 30. rocznicę wprowadzenia przez reżim komunistyczny PRL stanu wojennego Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża najwyższe uznanie dla działań pułkownika Ryszarda Kuklińskiego, którego bezinteresowne poświęcenie przysłużyło się obaleniu w Polsce komunizmu i utrzymaniu światowego pokoju, zagrożonego ofensywnymi planami militarnymi ZSRR. Kierując się dobrem Polski i Polaków, nie zważając na niebezpieczeństwa Ryszard Kukliński odważnie przeciwstawił się komunistycznemu reżimowi, stając w jednym szeregu ze wszystkimi bohaterami walk o polską niepodległość. Zachowując nienaganną postawę moralną godnie znosił upokorzenia, których doświadczył ze strony władz najpierw Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, a później także Rzeczypospolitej Polskiej. Był wzorem wiernego krajowi patrioty.
Sejm Rzeczypospolitej Polskiej oddaje cześć pamięci pułkownika Ryszarda Kuklińskiego, który dobrze zasłużył się Rzeczypospolitej Polskiej.
Będę nadal czuwał nad tą sprawą z taka samą konsekwencją, z jaką zwracam się w imieniu POKiN do kolejnych Prezydentów RP o zaliczenie śp. płk. Kuklińskiego w poczet kawalerów Orderu Orła Białego i awansowanie go do stopnia generały brygady. Niepodległa Rzeczpospolita musi wreszcie godnie uczcić jednego ze swych największych bohaterów.
dr Jerzy Bukowski hm
rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie
były reprezentant prasowy pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Pią Lip 20, 2012 9:39 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Nie dla pomnika AL w Lublinie

Kraków, 20 lipca 2012

Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie wyraża stanowczy protest przeciw planom upamiętnienia w centrum Lublina Armii Ludowej - komunistycznej formacji zbrojnej, którą Instytut Pamięci Narodowej uznał kilka lat temu na nasz wniosek za nie będącą częścią Wojska Polskiego w czasie II wojny światowej (podobnie jak Gwardia Ludowa).
Dziwi nas, że wstępną zgodę na uwzględnienie AL na nowym monumencie wznoszonym ku czci organizacji niepodległościowych (w miejsce peerelowskiego reliktu z 1948 roku w hołdzie "partyzantom" walczącym o "wolność i demokrację") wydał już Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego. Solidaryzujemy się natomiast z negatywną opinią w tej sprawie, przedstawioną przez Wojewódzką Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
W pełni zgadzamy się z poglądem wyrażonym przez dr. Macieja Korkucia z IPN na łamach "Naszego Dziennika", że podjęta przez Związek Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych (dawny ZBOWiD) haniebna próba zrównania partyjnej formacji dowodzonej przez zdrajców polskiej racji stanu z Wojskiem Polskim powinna być potraktowana jako publiczne propagowanie komunizmu, czego zabrania artykuł 256 kodeksu karnego, ponieważ działalność AL była częścią strategii budowy państwa stalinowskiego.
Nie mamy pretensji do szeregowych żołnierzy Armii i Gwardii Ludowej, którzy chcąc walczyć z niemieckim okupantem wstępowali do tych formacji nie wiedząc, komu one faktycznie służą. Pełną odpowiedzialność za perfidne okłamanie ich ponosili dowódcy oraz polityczni dysponenci wydający m.in. rozkazy dotyczące zwalczania "polsko-londyńskiej agentury". W niepodległym państwie nie wolno jednak oddawać hołdu organizacjom, które splamiły się kolaboracją z mocarstwami wrogimi naszemu państwu.

rzecznik POKiN
dr Jerzy Bukowski hm
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Czw Sie 02, 2012 2:38 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Kraków, 2 sierpnia 2012
Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie ze smutkiem przyjmuje decyzję Kapituły Orderu Orła Białego o niewystępowaniu przez nią do Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego o nadanie najwyższego odznaczenia, jakim dysponuje niepodległa Rzeczpospolita jednemu z największych bohaterów w najnowszej historii Polski - śp. pułkownikowi Ryszardowi Kuklińskiemu.
Z takim wnioskiem nasze Porozumienie zwracało się do kolejnych prezydentów RP od dnia śmierci płk. Kuklińskiego (11 lutego 2004 roku). Po raz ostatni prosiliśmy o to w czerwcu br., sugerując jako najlepszą datę Święto Żołnierza 15 Sierpnia.
Nadal uważamy nasz apel do obecnej głowy państwa za aktualny, ponieważ to Prezydent RP ma ustawowe prawo nadawania tego Orderu, a Kapituła jest dla niego ciałem doradczym, z którego opinią może, ale nie musi się zgadzać.
Zdaniem wielu środowisk patriotycznych w Polsce postawa płk. Kuklińskiego, który z narażeniem życia własnego oraz rodziny podjął się z patriotycznych pobudek oraz w zgodzie z honorem oficerskim samotnej misji przeciw sowieckiemu imperium zła i w obronie światowego pokoju godna jest uhonorowania Orderem Orła Białego.
Dlatego też raz jeszcze proszę Pana Prezydenta o podjęcie proponowanej przez nasze Porozumienie decyzji. Będzie ona dobitnie świadczyć o Pańskim stosunku do PRL i o tym, jak traktuje Pan imponderabilia narodowe.
dr Jerzy Bukowski hm
rzecznik POKiN
były reprezentant prasowy
płk. Ryszarda Kuklińskiego w Kraju
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Pią Sie 03, 2012 4:49 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Bartoszewski przeciw bohaterom
Chcę jeszcze raz wrócić do bulwersującej sprawy, jaką jest dla wielu środowisk patriotycznych w Polsce informacja o tym, że Kapituła Orderu Orła Białego postanowiła nie rekomendować Prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu wniosku Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie o uhonorowanie najwyższym odznaczeniem Rzeczypospolitej śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego.
Obrady Kapituły sa tajne, nie wiadomo więc, czy ta decyzja zapadła jednogłośnie, a jeśli nie, to kto był za wnioskiem POKiN, a kto przeciw. Przypomnę, że w skład wysokiego gremium wchodzą - oprócz Prezydenta RP jako Wielkiego Mistrza - cztery osoby: Władysław Bartoszewski, Aleksander Hall, Krzysztof Penderecki i profesor Henryk Samsonowicz.
Chętnie poznałbym opinię każdego z nich na temat płk. Kuklińskiego i niniejszym zachęcam członków Kapituły do publicznego zabrania głosu w tej sprawie.
Szczególnie interesuje mnie zdanie ministra w Kancelarii Premiera Donalda Tuska - Władysława Bartoszewskiego, który jest nestorem szacownego grona doradczego Prezydenta Komorowskiego i pełni w nim funkcję Kanclerza. W tym kontekście pragnę przypomnieć pewne wydarzenie z 2006 roku, kiedy ówczesny Prezydent RP śp. profesor Lech Kaczyński postanowił zaliczyć w poczet kawalerów OOB dwóch wielkich bohaterów Armii Krajowej, zamordowanych przez sowiecki reżim powojennej Polski: generała Emila Fieldorfa-Nila i rotmistrza Witolda Pileckiego.
Oto co pisała wtedy „Rzeczpospolita”:
„Generał Fieldorf, jako jedyny dowódca Armii Krajowej, jeszcze nigdy nie został odznaczony, a rotmistrz Pilecki otrzymał tylko Krzyż Komandorski - tłumaczy podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Lena Dąbkowska-Cichocka. - Prezydent żywi dla obu bohaterów ogromny szacunek i rozważał udekorowanie ich Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski, ale w ostatniej chwili uznał, że to za mało.
Zgodnie z procedurą wniosek prezydenta powinna zaopiniować kapituła Orderu Orła Białego, w której skład wchodzą prof. Władysław Bartoszewski, prof. Bronisław Geremek, były premier Tadeusz Mazowiecki oraz prof. Krzysztof Skubiszewski.
Tym razem jednak kapituły nie zapytano o zdanie. - Prezydent może przyznać order bez tych opinii - wyjaśnia Dąbkowska-Cichocka. - Poza tym nie było czasu. Udało mi się porozmawiać tylko z sekretarzem kapituły prof. Bartoszewskim, który nie odmawiał zasług obu bohaterom, ale był sceptyczny co do przyznania orderu.
Dlaczego? Minister Dąbkowska-Cichocka powiedziała nam, że prof. Bartoszewski obawia się, iż precedensowa decyzja o pośmiertnym odznaczeniu obu bohaterów otworzy możliwość wywierania nacisków w sprawie kolejnych kandydatur.”
Pamiętam ówczesne oburzenie kombatantów i działaczy niepodległościowych, którzy nie mogli zrozumieć, że doskonale znający przecież z autopsji najnowszą historię Polski były więzień niemieckiego obozu Auschwitz-Birkenau, a następnie boleśnie prześladowany za czasów PRL opozycjonista miał wątpliwości co do odznaczenia OOB ochotnika do tego obozu i dowódcy organizacji „NIE”.
Nie wiem, jakie stanowisko zajął Władysław Bartoszewski w dyskusji nad zasługami płk. Kuklińskiego, ale jego zachowanie sprzed 6 lat dobitnie świadczy o tym, że skoro już wtedy nie podobało mu się pośmiertne odznaczanie bohaterów polskiej niepodległości, to być może i teraz jest przeciwny spłacaniu przez III Rzeczpospolitą honorowego rachunku za epokę PRL.
Na koniec przypomnę, że Prezydenta RP nie wiąże opinia Kapituły, może on więc przyznawać Order Orła Białego bez jej rekomendacji. Dlatego nadal aktualny jest apel POKiN do Bronisława Komorowskiego, aby uhonorował w ten sposób w Święto Żołnierza 15 Sierpnia śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego - jednego z największych bohaterów w polskiej historii drugiej połowy XX wieku.
dr Jerzy Bukowski
rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich
i Niepodległościowych w Krakowie
były reprezentant prasowy płk. Ryszarda Kuklińskiego
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Sob Sie 11, 2012 1:58 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Pan Arkadiusz Mularczyk
Poseł Ziemi Sądeckiej
Przewodniczący Klubu Parlamentarnego
Solidarnej Polski

Wielce Szanowny Panie Pośle!

W imieniu Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie pragnę wyrazić głębokie zdumienie Pana bezczynnością w sprawie hańbiącego Nowy Sącz pomnika chwały Armii Czerwonej przy Alei Wolności.
Zdobyty na ziemi sądeckiej mandat poselski upoważnia Pana do podjęcia zdecydowanych kroków w sprawie likwidacji tego symbolu sowieckiego panowania nad Polską po 1944 roku lub przeniesienia go na najbliższy cmentarz komunalny. Przypominam, że taką uchwałę podjęła Rada Nowego Sącza w lutym 1992 roku.
Dziwi mnie, że gorącym orędownikiem pozostawienia komunistycznego reliktu na dotychczasowym miejscu jest obecny prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak, reprezentujący Prawo i Sprawiedliwość, której to partii był Pan członkiem, kiedy dawała mu rekomendację do pełnienia zaszczytnej funkcji.
W sprawie oczyszczania polskiej przestrzeni publicznej z sowieckich pomników PiS i SP są po tej samej stronie politycznej barykady. Pan, jako były nowosądecki radny, a od kilku lat poseł reprezentujący znany z patriotycznej przeszłości region w Sejmie kolejno z ramienia obu tych partii, jest szczególnie predysponowany i zobowiązany do nieustępliwości w powyższej sprawie, w której do prezydenta Nowaka bezskutecznie apelowało już wiele stowarzyszeń oraz organizacji, by wspomnieć - oprócz naszego Porozumienia - Wojewódzki Komitet Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, Wojewódzką Radę do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, Sądecką Rodzinę Katyńską, Nowosądecki Oddział Polskiego Towarzystwa Historycznego.
Wojewoda małopolski Jerzy Miller nosi się z zamiarem przeniesienia będących w pobliżu tego monumentu grobów żołnierzy sowieckich na miejski cmentarz. Nie ma on jednak kompetencji co do pomnika tak zawzięcie bronionego przez prezydenta Nowaka mimo zdecydowanej wypowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego sprzed kilku miesięcy. W odpowiedzi za apel POKiN stwierdził on: "wszelkiego rodzaju pamiątki po ustroju, który był narzucony przez państwo ludobójczego totalitaryzmu, powinny zostać usunięte z każdego miejsca w Polsce".
Wzywam Pana Posła do aktywnego włączenia się w sprawę uwolnienia centrum Nowego Sącza od haniebnej pamiątki po latach, w których to Sowieci i wysługujący się im rodzimi zdrajcy decydowali, jakie pomniki mają stać na polskiej ziemi. Niech Pan wykorzysta swoją wysoką pozycję polityczną i skłoni prezydenta Ryszarda Nowaka do zrealizowania uchwały Rady Miasta sprzed ponad 20 lat.
Ufam, że zależy Panu podobnie jak nam, aby Nowy Sącz został wreszcie uwolniony od piętna miasta pielegnującego pomnik sławiący armię, która nie wyzwoliła Polski, lecz przegoniwszy Niemców pomogła zainstalować w naszym kraju na pół wieku obcą władzę.
dr Jerzy Bukowski
rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich
i Niepodległościowych w Krakowie
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Pon Sie 20, 2012 11:58 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Wyrzućcie Świerczewskiego ze Słomnik!
Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie apeluje do mieszkańców Słomnik o niesprzeciwianie się zaproponowanej przez tamtejszą Radę Miasta i Gminy zmianę nazwy jednego z osiedli, nadal noszącego imię komunistycznego zbrodniarza -generała Karola Świerczewskiego-„Waltera”.
Zdumiewa nas, że w ramach prowadzonych przez władze Słomnik społecznych konsultacji w tej sprawie podnoszą się głosy broniące dotychczasowego patrona osiedla. Przypominamy, że już w 2007 roku ówczesny prezes Instytutu Pamięci Narodowej profesor Janusz Kurtyka wystosował do przewodniczącego Rady pismo, w którym dosadnie wyjaśnił, kim był Świerczewski i dlaczego dalsze czczenie go stanowi formę zabronionego przez artykuł 13 Konstytucji RP oraz karanego na mocy paragrafu 256 kodeksu karnego propagowania zbrodniczej ideologii komunizmu.
Przypominamy, że Karol Świerczewski był w 1920 roku oficerem Armii Czerwonej i w jej szeregach - na własną prośbę! - walczył z Wojskiem Polskim. Przez cały okres dwudziestolecia międzywojennego wiernie służył Sowietom, m.in. będąc od 1928 roku aż do śmierci członkiem wywiadu (Razwiedupremu). Skierowany przez Stalina do Polskich Sił Zbrojnych w Związku Sowieckim był m.in. wyjątkowo nieudolnym dowódcą 2. Armii, na czele której poniósł druzgocącą i okupioną krwią tysięcy żołnierzy klęskę podczas forsowania Nysy Łużyckiej w kwietniu 1945 roku. Masowo zatwierdzał wyroki śmierci na żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego. Był członkiem Komitetu Centralnego Polskiej Partii Robotniczej, czyli należał do najwyższych władz sowieckiej agentury w naszym kraju.
Człowiek o takim życiorysie powinien być już dawno wykreślony w całej Polsce z listy osób upamiętnianych pomnikami, tablicami, patronatami ulic, placów, mostów, osiedli i innych instytucji publicznych. Argumenty o konieczności poniesienia niewielkich kosztów finansowych z tym związanych oraz drobnych kłopotów natury administracyjnej nie wytrzymują konfrontacji z historyczną, polityczną i moralną oceną gen. Świerczewskiego.
Dlatego też apelujemy do mieszkańców Słomnik, aby poparli słuszną propozycję swojej Rady i definitywnie pozbyli się z miasta pamięci o komunistycznym zbrodniarzu, który dobrowolnie zdradził Polskę, wybierając lojalność wobec wrogiego jej mocarstwa. Jego nazwisko powinno pozostać jedynie na niechlubnych kartach najnowszej historii jako synonim zdrady i zaprzaństwa.
Kraków, 18 sierpnia 2012
W imieniu Rady Porozumienia Organizacji Kombatanckich
i Niepodległościowych w Krakowie
dr Jerzy Bukowski hm
rzecznik POKiN
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Sob Sie 25, 2012 12:53 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Mylący tytuł
Nie wiem, czy taki tytuł nadała swojemu artykułowi w "Polsce-Gazecie Krakowskiej" jego autorka Iwona Kamieńska, czy też jej redakcyjni zwierzchnicy, ale trudno bardziej wprowadzić w błąd czytelników.
Brzmi on: "Zniknie kontrowersyjny pomnik czerwonoarmistów", a cały artykuł poświęcony jest temu, że stojący przy nowosądeckich Alejach Wolności monument ku chwale Sowietów… pozostanie na swoim miejscu. Zdjęte będą tylko (i przekazane do muzeum) płaskorzeźba przedstawiajaca żołnierzy z napisem "za naszu sowietskuju rodinu" oraz tablice nagrobne i inskrypcje na cokołach łuku okalającego pomnik. Także szczątki pochowanych tam krasnoarmiejców mają zostać. Na miejscu usuniętych elementów będzie zamontowana w jesieni nowa tablica nagrobna z napisami w językach polskim i rosyjskim oraz informacyjna o historii monumentu.
"- Projekt zmian został zaakceptowany przez Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, nie było też zastrzeżeń ze strony przedstawicieli Federacji Rosyjskiej, więc wystąpiliśmy do wojewody o zgodę na wykonanie prac" - powiedziała Kamieńskiej Małgorzata Grybel, rzeczniczka prezydenta Nowego Sącza Ryszarda Nowaka.
Na taki "lifting" pomnika nie godzi się walczące od wielu lat o jego rozbiórkę bądź przeniesienie na cmentarz komunalny Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie. Jego przewodniczący Krzysztof Bzdyl w czerwcu br. napisał: "POKiN nie wyraża zgody na działania poprawiające pomnik Armii Czerwonej w celu jego zachowania w dotychczasowym miejscu. Żądamy jego rozbiórki. (...) Nie zgadzamy się na wydawanie pieniędzy na jego renowację lub inne zabiegi. Tam nie może stać".
Nie myli się więc rzeczniczka prezydenta twierdząc, że spodziewa się on, iż usunięcie najbardziej rażących uczucia kombatantów elementów pomnika może nie zadowolić wszystkich.
Przybliżając historię tego monumentu autorka artykułu pominęła bardzo ważny fakt: wysadzenia go przez polskie podziemie niepodległościowe. Zaraz potem Sowieci nakazali Polakom wzniesienie go na nowo.
Nie chcąc wchodzić po raz kolejny w meritum tej sprawy, o której pisałem już tutaj wiele razy, pragnę jedynie zapewnić prezydenta Ryszarda Nowaka, że proponowane przez niego rozwiązanie jest nie do przyjęcia dla POKiN oraz innych domagających się wykonania uchwały Rady Miasta Nowego Sącza z 25 lutego 1992 roku instytucji i stowarzyszeń (m.in. Wojewódzkiego Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, Sądeckiej Rodziny Katyńskiej, Nowosądeckiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego). Ten pomnik musi zniknąć z Alej Wolności, a ekshumacja żołnierskich grobów leży w kompetencji władz państwowych, czyli wojewody małopolskiego.
Dziwi mnie natomiast wysoce nieadekwatny i mylący tytuł artykułu Iwony Kamieńskiej w "Polsce-Gazecie Krakowskiej" oraz pominięcie przez nią ważnego wydarzenia z początku historii sławiącego okupantów Polski pomnika.
dr Jerzy Bukowski
rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich
i Niepodległościowych w Krakowie
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Pon Wrz 24, 2012 9:40 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:

Kraków, 17 września 2012
Wojewoda Małopolski
Jerzy Miller
Kraków, ul Basztowa 22

Dotyczy: usunięcia pomnika chwały Armii Czerwonej z alei Wolności w Nowym Sączu oraz przeniesienia znajdującego się w jego pobliżu zbiorowego grobu 6 żołnierzy tej formacji na miejski cmentarz komunalny.

Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, opierając się na informacji otrzymanej od Pana Wojewody podczas spotkania 10 września 2012 roku jest zmuszone po raz kolejny zwrócić się o uczciwe i zgodne ze stanem prawnym wyjaśnienie zarówno szeregu niefortunnych i dziwnych Pana stwierdzeń, jak i braku reakcji na łamanie obowiązującego prawa przez prezydenta Nowego Sącza Ryszarda Nowaka.
Ryszard Nowak jest zobowiązany Uchwałą nr XXI/185/92 Rady Miejskiej Nowego Sącza z dnia 25 lutego 1992 r. do dokonania rozbiórki pomnika chwały Armii Czerwonej przy al. Wolności. Mimo że pełni tę funkcję od 6 lat nie tylko nie wykonał tej uchwały, ale oświadczył publicznie, że nie chce jej wykonać i nikt mu nic nie zrobi.

W związku z tym Porozumienie zwraca uwagę, że zarówno Konstytucja RP w art. 13 jak i art. 256 Kodeksu Karnego zakazują propagowania komunizmu, a pomniki ku czci sił zbrojnych totalitarnego Związku Sowieckiego są taką właśnie formą propagowania zbrodniczej i ludobójczej ideologii. Każda osoba, która chroni taki pomnik, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Jest to oficjalna wykładnia prawa dokonana przez najbardziej powołaną do tego instytucję państwową, bo przez Instytut Pamięci Narodowej.

Warto też przypomnieć, że Senat RP jednoznacznie określił w swojej uchwale z dnia 16 kwietnia 1998 r. okres po 1944 roku jako czas zniewolenia naszego narodu przez Związek Sowiecki stwierdzając w punkcie 1: ”Senat uznaje państwo utworzone w wyniku II wojny światowej na ziemiach polskich i funkcjonujące w latach 1944-1989 za niedemokratyczne państwo o totalitarnym systemie władzy, będące elementem światowego systemu komunistycznego, pozbawione suwerenności i nie realizujące zasady zwierzchnictwa Narodu”.

W związku z tym oczekujemy od Pana Wojewody przesłania zawiadomienia do właściwej prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Ryszarda Nowaka. Informujemy ponownie, że pion prokuratorski IPN nie może ścigać obecnego prezydenta Nowego Sącza bo podlegają mu przestępstwa popełnione do 1990 roku.

W trakcie rozmowy z przedstawicielami POKiN padło z Pana strony szereg stwierdzeń, które musimy określić słowami: niefortunne, omyłkowe, albo co najmniej dziwne. Dlatego prosimy o wyjaśnienia w poniższych kwestiach:
- który artykuł Konwencji Genewskiej (prosimy o cytat) nie pozwala na przeniesienie zbiorowego grobu czerwonoarmistów ze skweru przy al. Wolności na cmentarz komunalny i na rozbiórkę pomnika ku chwale okupanta, skoro przywołana przez Pana Konwencja dotyczy wyłącznie jeńców wojennych?
- prosimy o podanie pełnego brzmienia ustawy lub przepisu, wg którego pojedynczy grób to cmentarz, jak Pan to stwierdził w rozmowie z nami;
- skąd Pana wiedza, że w Polsce w miejscach publicznych znajdują się pomniki Wehrmachtu lub innych rodzajów wojsk niemieckich, kto się nimi opiekuje i gdzie się znajdują?
- dlaczego wyraził Pan zgodę na propozycję Ryszarda Nowaka, aby dokonać „liftingu” pomnika ku czci Armii Czerwonej w formie łuku triumfalnego zamiast zażądać jego rozbiórki (przecież przedstawiciel Porozumienia zwrócił Panu uwagę, że ochrona tych pomników jest przestępstwem)?
- jakie konkretnie przepisy mówią, że przedmiotowy pomnik nie może być usunięty, prosimy o podanie, która ustawa i który punkt wymienia ten pomnik? umowa na którą Pan się powołuje została zawarta między rządem RP a rządem Federacji Rosyjskiej 22 lutego 1994 r. i dotyczy tylko żołnierzy oraz osób cywilnych, ewentualnie nagrobków i pomników im poświęconych, w żadnym wypadku nie obejmuje natomiast pomników poświęconych zbrodniczym organizacjom totalitarnego państwa komunistycznego, a taką właśnie organizacją była Armia Czerwona;
- dlaczego odmówił Pan podania choćby przybliżonego czasu przeniesienia zbiorowego grobu czerwonoarmistów na pobliski cmentarz (z Pana wypowiedzi wynikało, że nawet okres 20 lat może być zbyt krótki).
W związku z trudną dla nas do zrozumienia Pańską postawą uprzejmie prosimy o udostępnienie nam Pańskiej urzędowej (a więc jawnej dla obywateli) korespondencji w tej sprawie z ministrem spraw zagranicznych RP Radosławem Sikorskim.

Pragniemy podkreślić, że przeniesienie szczątków 6 żołnierzy Armii Czerwonej na cmentarz - co leży w Pana kompetencji - powinno zmobilizować Radę Miasta Nowego Sącza do energicznego wyegzekwowania od prezydenta Ryszarda Nowaka wykonania jej uchwały sprzed ponad 20 lat, ponieważ ostatnio używa on argumentu, że przedmiotowy pomnik jest jedynie formą nagrobka, co ewidentnie mija się z prawdą.

Nasze Porozumienie nadal ma nadzieję uzyskać od Pana uczciwą, rzetelna i merytoryczną odpowiedź na wszystkie poruszone w tym liście tematy. Od Pana odpowiedzi uzależniamy czy i jakie podejmiemy dalsze kroki w tej sprawie.

Sekretarz Porozumienia Przewodniczący Porozumienia

Edward Wilhelm Jankowski Krzysztof Bzdyl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Administrator
Site Admin


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123

PostWysłany: Czw Paź 25, 2012 9:46 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Prezydent Kaczorowski na Wawel?
W związku z ekshumacją ciała ostatniego Prezydenta RP na Uchodźstwie śp. Ryszarda Kaczorowskiego Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie poddaje pod rozwagę Jego Rodzinie oraz najwyższym władzom państwowym zgłoszoną już przez nas zaraz po katastrofie smoleńskiej propozycję pochowania Go w królewskiej nekropolii na Wawelu, w której spoczywają doczesne szczątki najlepszych synów naszej Ojczyzny.
Uważamy, że człowiek, który chlubnie zakończył trwającą ponad pół wieku misję legalnych, konstytucyjnych władz Polski, spełnianą przez nie na obczyźnie w bezkompromisowej walce z dwoma największymi ludobójczymi totalitaryzmami XX wieku i zginął w służbie niepodległej Rzeczypospolitej, oddawszy jej całe swoje życie, zasługuje na uhonorowanie go pochówkiem w tej samej krypcie, w której spoczęła prezydencka para Lecha i Marii Kaczyńskich.
Ranga i symbol urzędu Prezydenta RP oraz sposób, w jaki sprawował go śp. Ryszard Kaczorowski, w pełni uzasadniają naszą prośbę, chociaż zdajemy sobie sprawę, że decydujący głos w tej kwestii należy do Jego Rodziny, metropolity krakowskiego oraz władz państwowych RP.
Rzecznik POKiN dr Jerzy Bukowski
Przewodniczący POKiN
mjr Ryszard Brodowski
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum polonus.forumoteka.pl Strona Główna -> SPRAWY BIEŻĄCE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 7 z 10
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum