|
polonus.forumoteka.pl Archiwum b. forum POLONUS (2008-2013). Kontynuacją forum POLONUS jest forum www.konfederat.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Administrator Site Admin
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 9123
|
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 6:44 pm Temat postu: Niektórzy b. przywódcy SW formułują oszczerstwa wobec KPN |
|
|
1988 Kołodziej o Kuroniu i Moczulskim na równi:
Cytat: | "Aresztowanie przywódców >>Solidarności Walczącej<<, zwiększenie sił policyjnych rozpracowujących tajne struktury, selektywne zezwolenia na zagraniczne wojaże znaczących działaczy skrzydła niepodległościowego (Moczulski, Szeremietiew, Ziembiński) miały na celu eliminację konkurencji politycznej przeszkadzającej >>pojednaniu narodowemu<< (Moczulski po otrzymaniu paszportu przyjął linię polityczną reprezentowaną przez Kuronia i Geremka)." |
(Andrzej Kołodziej, "Współrządzić czy konspirować?", "Kultura" /"paryska"/ nr 9(492), wrzesień 1988 r., str. 126.)
http://www.permedium.pl/transformacja/przed-okr-g-ym-sto-em-cz-2.html
Cytat: | Andrzej Kołodziej (ur. 18 listopada 1959 w Wielopolu) - działacz Solidarności oraz Solidarności Walczącej.
Ukończył Zasadniczą Szkołę Zawodową w Sanoku (1977). 1977-1980 pracownik Stoczni Gdańskiej, od VIII 1980 Stocznia im. Komuny Paryskiej w Gdyni. 1978-1980 działacz ROPCiO oraz Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża, drukarz „Robotnika Wybrzeża", kolporter prasy i wydawnictw niezależnych na terenie Stoczni; w 1979 sygnatariusz Karty Praw Robotniczych; w I 1980 zwolniony z pracy w SG. 15 VIII 1980 współorganizator strajku w Stoczni im. Komuny Paryskiej, przewodniczący Komitetu Strajkowego; następnie wiceprzewodniczący Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w Stoczni Gdańskiej; w „S” od IX 1980; 1980-1981 wiceprzewodniczący MKZ w Gdańsku. Odpowiedzialny za budowę struktur regionalnych związku; w VII 1981 odszedł z kierownictwa „S”; od I 1981 z własnej inicjatywy organizator przerzutu wydawnictw niezależnych do Czechosłowacji; w X 1981 aresztowany przez czechosłowackie służby wewnętrzne podczas nielegalnego przekraczania granicy; w IV 1982 skazany przez sąd w Ostrawie na 1 rok i 9 mies. pozbawienia wolności; osadzony w więzieniach w Pradze i Litomierzycach; w VII 1983 przekazany władzom polskim i uwolniony. W 1984 współzałożyciel Solidarności Walczącej Oddział Trójmiasto, członek Komitetu Wykonawczego SW; w XI 1987, po aresztowaniu Kornela Morawieckiego, przewodniczący SW; w I 1988 aresztowany i podstępem nakłoniony do wyjazdu z Polski na leczenie do Włoch (wraz z Kornelem Morawieckim). W 1990 powrócił do Polski.
W latach 1998-2002 pełnił funkcję przewodniczącego Rady Osiedla w rodzinnym Wielopolu, potem powrócił na Wybrzeże. Obecnie mieszka w Gdyni.
Odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski 2006. Honorowy obywatel Miasta i Gminy Zagórz 2005. |
http://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Ko%C5%82odziej
1996 natomiast prof. Zarach (matematyk z Wrocławia) ― dowierza:
Cytat: | "Generalny kierunek zmian został zatwierdzony w Moskwie. Na podstawie informacji, które otrzymaliśmy w 1985 roku, a może wcześniej, jednym z inicjatorów tego pomysłu była Włoska Partia Komunistyczna. Polegał on na wbudowaniu Związku Sowieckiego w europejskie struktury międzynarodowe. Aby uwiarygodnić, trzeba było coś zrobić z Solidarnością, która dla lewicy europejskiej była inspiracją odnowionego socjalizmu. [...] W PZPR i szeroko rozumianej opozycji występującej pod szyldem >>S<< trwał wyścig, która grupa w PZPR i która grupa >>S<< zawrą rozejm w imieniu całej PZPR i całej >>S<<, z błogosławieństwem Kościoła. Gdyby środowisko lewicy korowskiej, zgodnie z dysydenckim katechizmem, wycofało się z gry, to partnerem PZPR byłby Kościół ze środowiskami ZCh-N albo KPN. [...] Różne grupy w PZPR próbowały się dogadywać z różnymi grupami w >>S<<. [...] Myśmy uważali, że partia ma bezwarunkowo oddać władzę Narodowi, a Naród daruje komunistom życie. To była nasza >>gruba kreska<<. Byliśmy dalecy od ekstremizmu, biorąc pod uwagę dziesięciolecia agenturalnej współpracy z wrogim mocarstwem. Jednak partia i >>S<< z Kościołem zdecydowały się wprowadzić w życie plan Urbana z 1981 roku. PZPR pozbyła się swego >>betonu<<, a >>S<< swej >>ekstremy<<. [...] [Moczulski] Montował >>prawą nogę<< okrągłego stołu. [...] nie był przeciwnikiem OS [= okrągłego stołu ― E.Q.V.]. Krytykował go tylko dlatego, że go tam nie było. Brał udział w tej grze, tyle, że grał z inną frakcją w aparacie PZPR. Gdyby Kiszczakowi i Geremkowi się nie powiodło, Moczulski był w odwodzie. Jego siła polegała na kontroli opozycji niepodległościowej. W pewnym momencie Jacek Kuroń i Geremek próbowali Moczulskiemu trochę pomóc. Zachęcić różne struktury do dyskusji."
|
(Krzysztof Brzechczyn, "Od Związku Młodzieży Socjalistycznej do Solidarności Walczącej. Rozmowa z Andrzejem Zarachem [...] część II", "Solidarność Walcząca" nr 4(316), zima 1996 r., str. 26; wyróżnienia moje ― E.Q.V.)
http://www.permedium.pl/transformacja/przed-okr-g-ym-sto-em-cz-2.html
Kornel Morawiecki o Andrzeju Zarachu:
Cytat: | Jednym z głównych organizatorów SW był Andrzej Zarach. Miał duże talenty organizacyjne, był solidny, punktualny, pracowity i oddany. Wszedł w nasze struktury w roku 1982. Zajmował się kontaktami zewnętrznymi z innymi organizacjami, np. z KPN-em, LDP”N”-em, odpowiadał za sprawy finansowe w Komitecie Wykonawczym, strukturze powołanej z końcem 1984 r. i spełniającej funkcje wykonawstwa i nadzoru działań bezpośrednich |
http://www.videofact.com/polska/gotowe/m/morawiecki/morawiecki2.html
Osoba, która wybrała te cytaty, to człowiek posługujący się nickiem "Esse quam videri" i występujący na Forum Solidarności Walczącej Katowice. Nie podaje swoje nazwiska. Podaje, że urodził się w roku 1954, mieszka w Tczewie, a z zawodu jest analitykiem.
http://swkatowice.mojeforum.net/index.php
Zob. też temat: "Jak zakłamywać historię - przykład daje Antoni Lenkiewicz": http://www.polonus.mojeforum.net/temat-vt312.html?postdays=0&postorder=asc&start=0
Ostatnio zmieniony przez Administrator dnia Pon Mar 23, 2009 7:15 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator Site Admin
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 9123
|
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 7:13 pm Temat postu: |
|
|
Stanowisko KPN wobec Okrągłego Stołu w sposób najpełniejszy przedstawia dokument zamieszczony na Forum POLONUS i pochodzący z przełomu lutego i marca roku 1989 - http://www.polonus.mojeforum.net/temat-vt276.html?postdays=0&postorder=asc&start=0 .
Wystarczy przeczytać go ze zrozumieniem.
Tekst jest obszerny i nie można wykluczyć, że Andrzej Kołodziej i Andrzej Zarach po prostu go nie zrozumieli.
A więc jedno z dwojga - albo są to ludzie mało rozgarnięci, albo też są to ludzie inteligentni, którzy posługują się kłamstwem i pomówieniem.
Nie wiadomo co gorsze ...
W każdym razie przytoczone wyżej dwa teksty, a także tekst Antoniego Lenkiewicza, do którego link podałem wyżej dowodzą tego, że część naszych kolegów z SW ma wrogi stosunek do KPN. A są to ludzie, którzy nie byli szeregowymi działaczami tej organizacji. Dwaj pierwsi (Kołodziej i Zarach) wchodzili w skład jednego z jej organów przywódczych - Komitetu Wykonawczego. |
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator Site Admin
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 9123
|
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 7:34 pm Temat postu: |
|
|
Inaczej zdaje się patrzeć na tę sprawę przywódca SW - Kornel Morawiecki. Fragment jego artykułu nt. Okrągłego Stołu, publikowanego także na POLONUSie:
Cytat: | Stawiam paradoksalną z pozoru tezę: na doprowadzenie do okrągłego stołu, jego przebieg i rezultat, największy wpływ mieli nie uczestnicy, ale przeciwnicy takiego porozumienia. Oni stworzyli klimat zagrożenia dla wysokich dogadujących się stron, co komunistów skłaniało do większej otwartości i ustępliwości. Po to, żeby osiągnięte porozumienie sprzedać jako wzajemny sukces, i żeby tak zostało odebrane przez większość społeczeństwa, koncesje komuny musiały być znaczne. Inaczej triumfowaliby kontestatorzy okrągłego stołu. Trwałość, względna siła podziemia niepodległościowego i coraz twardsze żądania takich ugrupowań jak SW, KPN, LDP”N”, MRKS, OKOR, PPN tworzyły nowy krajobraz polityczny w kraju. Tworzyły sytuację, w której komuniści musieli (szybko) decydować się, czy chcą rozmawiać z częścią opozycji, tą częścią, która na rozmaite kompromisy była gotowa, czy ryzykować dalszy wzrost popularności grup walczących o pełną niepodległość i pełną demokrację. |
http://www.polonus.mojeforum.net/temat-vt728.html?postdays=0&postorder=asc&start=0 |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|