Forum polonus.forumoteka.pl Strona Główna polonus.forumoteka.pl
Archiwum b. forum POLONUS (2008-2013). Kontynuacją forum POLONUS jest forum www.konfederat.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dlaczego nie popieram mediów księdza Rydzyka?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum polonus.forumoteka.pl Strona Główna -> SPRAWY BIEŻĄCE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Plebanek



Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 180

PostWysłany: Wto Wrz 25, 2012 11:32 am    Temat postu: Zgadzam się z tym tekstem Odpowiedz z cytatem

A gdzie misja ewangeliczna? Z dużym niepokojem jako ksiądz, zakonnik, jako chrześcijanin śledzę zapowiedzi mającej odbyć się w sobotę 29 września demonstracji w Warszawie. Nie do końca jest jasne, kto ją organizuje i jaki ma ona charakter - protestu religijnego czy politycznego?


Cytat:

A gdzie misja ewangeliczna? Z dużym niepokojem jako ksiądz, zakonnik, jako chrześcijanin śledzę zapowiedzi mającej odbyć się w sobotę 29 września demonstracji w Warszawie. Nie do końca jest jasne, kto ją organizuje i jaki ma ona charakter - protestu religijnego czy politycznego

Ale to tylko pozorna sprzeczność, gdyż jasno widać, iż nastąpiła symbioza dwóch czynników. Religijnego (katolickiego) i politycznego (partii opozycyjnej PiS). Środowiska katolickie skupione wokół Radia Maryja, tygodnika "Niedziela" i inne zapraszają na "Marsz w obronie Telewizji Trwam". W "Naszym Dzienniku" pojawiają się od miesiąca ogłoszenia przez nikogo niesygnowane zapraszające na "Marsz w obronie wolnych mediów" i antyrządową demonstrację. Jako adres kontaktowy podane jest tylko biuro posła Andrzeja Jaworskiego (PiS). Jednocześnie apeluje się do stowarzyszeń i ruchów katolickich o włączenie się w organizację marszu.

Kościół poprzez swoje ruchy i media oraz środowiska z nim związane bardziej lub mniej formalnie jest wciągany instrumentalnie i świadomie w działalność czysto polityczną. Partia polityczna, opozycyjna, podpiera się Kościołem w swojej walce o władzę i w protestach politycznych. A w oficjalnym nauczaniu Kościół katolicki, np. w encyklice Jana Pawła II "Centesimus annus" (47), mówi: "Kościół respektuje słuszną autonomię porządku demokratycznego i nie ma tytułu do opowiadania się za takim albo innym rozwiązaniem instytucjonalnym czy konstytucyjnym". To wyraźnie sprzeczne z ostatnim kazaniem biskupa Dydycza na Jasnej Górze czy tekstami w "Niedzieli". Również jeden z moich bliskich przyjaciół, czeski historyk Kościoła Tomáš Petráeek przypomniał niedawno, że: "Bycie przewodnikiem fali antysystemowego niezadowolenia z całą pewnością nie jest powołaniem Kościoła ani jego przedstawicieli".

Warto znowu w tym miejscu przypomnieć prawdę, że rozdział Kościoła od państwa i polityki powoduje, iż kler bardziej angażuje się w pracę duszpasterską. I że Kościół ma obowiązek obrony demokratycznie wybranej władzy, a nie przyłączania się do często populistycznej krytyki. I w tym znowu kontekście decyzja kardynała Kazimierza Nycza, arcybiskupa Warszawy, aby nikt z biskupów nie sprawował mszy w czasie zapowiadanej demonstracji 29 września, jest odczytywana jako głos przeciw wykorzystywaniu instrumentalnie religii do celów doraźnej polityki. Również reakcja innego warszawskiego biskupa Piotra Jareckiego podczas pogrzebu Józefa Szaniawskiego w katedrze warszawskiej na słowa ks. Rydzyka o konieczności zwycięstwa nad wrogami wpisuje się w przypominanie o ewangelicznej, a nie politycznej misji Kościoła. Ma ona łączyć i nie wykluczać czy wyrzucać poza swoje bramy tych, którzy myślą inaczej albo są z dala od niego z jakiegokolwiek powodu. I jak to znowu brzmi inaczej niż zachęta, która jest przecież programem duszpasterskim Benedykta XVI - ogłoszenie Roku Wiary i organizowanie dialogu z niewierzącymi w ramach "Dziedzińca pogan" w wielu krajach świata.

W Polsce niepokoi odchodzenie od społecznego nauczania Soboru Watykańskiego II w relacjach Kościół - państwo, Kościół - polityka oraz od społecznego nauczania Jana Pawła II wyrażonego w tylu encyklikach. Potrzeba jakieś reedukacji, aby słowa zawarte w naszej konstytucji o "autonomii i współpracy" Kościoła i państwa były poważnie traktowane przez ludzi Kościoła.

Jest jeszcze jeden aspekt, który w kontekście zapowiadanej demonstracji musi być przypomniany jako ostrzeżenie. Ta formacja katolicko-narodowa określająca na nowo polityczne zaangażowanie Kościoła jest zupełnie niezdolna do przekazania ewangelicznych motywów wiary następnemu pokoleniu. A mówiąc jeszcze mocniej, wypycha ona z Kościoła jako wspólnoty Ludu Bożego wielu ludzi młodych, którzy mówią wprost - z takim obliczem Kościoła nie chcemy mieć nic wspólnego. Obliczem agresywnym, a nie miłosiernym, wyklinającym, a nie przebaczającym, walczącym, a nie prowadzącym dialog.

Im szybciej ludzie Kościoła, biskupi i kapłani dostrzegą ślepą uliczkę w tym sposobie patrzenia, tym lepiej. Bo skutki destrukcyjne dla przekazu wiary są już gołym okiem widoczne. Młodzież odchodzi od Kościoła, i to nie tylko i nie przede wszystkim z powodu zmian obyczajowych, ale też z powodu tego, że tej ewangelicznej, duchowej twarzy Kościoła nie potrafimy ukazać.

I jeszcze jeden wątek wcale nie marginesowy. Po jednej i po drugiej stronie podziału politycznego w Polsce są ludzie, którzy odwołują się do dziedzictwa i etosu „Solidarności”. Jakże dziś roztrwonionego. Dlatego może warto przypomnieć słowa, które Jan Paweł II wypowiedział w Gdańsku do ludzi „Solidarności” w 1987 roku: „Jeden drugiego brzemiona noście - to zwięzłe zdanie Apostoła jest inspiracją dla międzyludzkiej i społecznej solidarności. » Solidarność «- to znaczy: jeden i drugi, a skoro brzemię, to brzemię niesione razem, we wspólnocie. A więc nigdy: jeden przeciw drugiemu. (...) Nie może być walka silniejsza od solidarności. Nie może być programu walki ponad programem solidarności. (...) Gorzej jeszcze: gdy mówi się: naprzód walka - choćby w znaczeniu walki klas - to bardzo łatwo drugi czy drudzy pozostają na » polu społecznym «przede wszystkim jako wrogowie. Jako ci, których trzeba zwalczać, których trzeba zniszczyć. Nie jako ci, z którymi trzeba szukać porozumienia - z którymi wspólnie należy obmyślać, jak » dźwigać brzemiona «. » Jeden drugiego brzemiona noście «”.

Niestety, z tego nauczania Jana Pawła II niewiele słyszę kontynuacji w głosie obrońców wiary i Kościoła w szeregach PIS, jak i u tych ludzi Kościoła, którzy im wtórują, często bez własnej refleksji powtarzając zarówno na poziomie języka, jak i na poziomie treści hasła raczej walki politycznej niż ewangelicznej refleksji o godności osoby ludzkiej, o poszukiwaniu tego wspólnego solidarnościowego przesłania.

Z niepokojem i obawą patrzę na zbliżającą się demonstrację warszawską. Spustoszenie po jej zakończeniu będzie wymagało nie tylko posprzątania przez służby porządkowe miasta - spustoszenie w umysłach i duchowe w sercach będzie wymagało pracy przez wiele lat. I to na pewno nie będzie dotyczyło tych, którzy dziś zachęcają do udziału w tym niebezpiecznym podpalaniu Polski.



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,12545929,Podpalanie_Polski.html?utm_source=HP&utm_campaign=wyborcza&utm_content=cukierek1&utm_medium=AutopromoHP#ixzz27TZNoPkh
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Piotr Plebanek



Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 180

PostWysłany: Pon Paź 08, 2012 8:42 am    Temat postu: Jeszcze raz spróbuje sił jako poeta... Odpowiedz z cytatem

(Jeżeli to za wulgarne to niech Administrator to wytnie).

Wielki Marsz Przebudzenia
(Mówcie k...a Prawdę!)


Są tu już nas tysiące
Wielu przyszło z flagami
Jasno świeci nam słońce
Ksiądz Dyrektor i Bóg z nami

Są tu ludzie z Wielkopolski
I z Pomorza i ze Ślaska...
Jest tu już pół Polski
A właściwie - cała Polska!

Dużo Bieli i Czerwieni
Wkrótce Polska nam się zmieni
Każdy Polak to katolik
Wykrzyczymy co nas boli:

Mówcie k...a Prawdę!
Mówcie k...a Prawdę!!

My nie damy się przekonać ani kupić
Kto nie znami ten zdrajca albo głupi
Wielki Prezes idzie z nami
I szef Zwiazku z tradycjami.

Młody dziennikarzu z telewizji wrogiej
(Wszak Ci patrzy z oczu nie najgorzej)
Zanim rozpędzimy reżimową bandę
Taką Twoim szefom damy dziś przestrogę:

Mówcie k...a Prawdę!
Mówcie k...a Prawdę!!

Jest też z nami Ten, co zna się na agentach
A dziś od katastrof to największy spec
Przykazania Ósmego dawno nie pamięta
Ale Ksiądz Dyrektor nie mówi o nim źle.

Młody dzinnnikarzu z telewizji wrażej
(Zobaczymy co ona nam dziś pokaże)
Przekaż dokładnie co tutaj widzisz!
Czy naprawdę swej profesji się nie wstydzisz?

Mówcie k...a Prawdę!
Mówcie k...a Prawdę!!
Mówcie k...a Prawdę!!!

P.P.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ireneusz Głażewski



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 382

PostWysłany: Pon Paź 08, 2012 9:02 am    Temat postu: Mnie się podobało Odpowiedz z cytatem

Very Happy
Zastanawiam się tylko czy to odpowiedni wątek na tą twórczość...
No właśnie...
Bo widzę, że NIKT nie założył wątku o pochodzie-demonstracji-proteście czy choćby zbiorczego o wszystkich tego typu akcjach.
Z kolei pisanie o "typie akcji" też prawdopodobnie będzie nadużyciem, bo dotąd nie pamiętam takich akcji w stylu
===> niewiadomowczymrzeczaleogólniejesteśmyprzeciw

Tak troche w stylu KPN-u, ale mniej inteligentnie i bardziej inteligentnie.
Mniej inteligentnie, ponieważ ...(tu znów sie nasuwa ten długi wyraz kilka linijek wyżej)
Bardziej inteligentnie, gdyż PiS jako organizacja nie dał się policzyć, wyciągając na ulicę rodziny, związkowców, sympatyków, słuchaczy RM, którzy nigdzie nie należeli, nie należą i pewnie się już nigdzie nie zapiszą

Pozdro
IGła

_________________
ka?dy ?piewa razem z nami:
"precz, precz, precz z komunistami"
Jakub Sienkiewicz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Piotr Plebanek



Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 180

PostWysłany: Pon Paź 29, 2012 5:40 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/90-letni-ojciec-lufta-odpowiada-o-rydzykowi-propon,1,5291058,wiadomosc.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Piotr Plebanek



Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 180

PostWysłany: Sro Sty 09, 2013 2:46 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ten temat trochę już się wyczerpał, ale jeszcze chciałbym podjąć trzy wątki:
1)Kontrowersyjna postać pana Jana Kobylańskiego, najbardziej znanego sponsora Radia Maryja – znanego również z antysemickich, dziwacznych wypowiedzi.
2)Nadajniki w Rosji, państwie tradycyjnie antykatolickim – ciekawe że do roku 2003 (wg Wikipedii).
Moja hipoteza: Radio Maryja zaciekle zwalczało Unię Europejską, a praktycznie Europę Zachodnią. Zapewne podobało się to Rosji. Po referendum unijnym (2003r) sprawa stała się bezprzedmiotowa.
3. Zbiórka na Stocznię Gdańską. Gdzie poszły pieniądze? Słyszałem, że odzyskali tylko ci darczyńcy, którzy się o to dopominali. A co z resztą?

P.P.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum polonus.forumoteka.pl Strona Główna -> SPRAWY BIEŻĄCE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum