 |
polonus.forumoteka.pl Archiwum b. forum POLONUS (2008-2013). Kontynuacją forum POLONUS jest forum www.konfederat.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mirek Lewandowski
Dołączył: 07 Maj 2008 Posty: 492
|
Wysłany: Sro Gru 02, 2009 5:00 pm Temat postu: IPN: Kwaśniewski był TW. To samo Jaruzelski |
|
|
"IPN: Kwaśniewski był TW Alkiem". Taka informacje podała dziś m.in. Rzepa. Odsyłam do tego artykułu - http://www.rp.pl/artykul/15,399852_IPN__Kwasniewski_byl_TW_Alkiem_.html
Moim zdaniem konsekwencja ujawnionych faktów dla oceny osoby Kwaśniewskiego są niewielkie. Hierarchia osób odpowiadających za tłumienie niepodległościowych i wolnościowych aspiracji społeczeństwa polskiego w czasach PRL była następująca:
1) przywódcy PZPR,
2) funkcjonariusze SB i innych tajnych służb,
3) tajni współpracownicy tych służb.
Dla jasności wywodu pomijam inne kategorie osób.
Kwaśniewski w czasach PRL należał do kategorii 1., tj. osób ponoszących największa odpowiedzialność. W tej sytuacji udowodnienie, że należał równocześnie do kategorii 3. niewiele zmienia w ocenie jego działań w czasach PRL. Przepraszam za porównanie, ale jakie znaczenie dla oceny jakiegoś seryjnego mordercy ma fakt, iż dodatkowo kogoś jeszcze pobił? Udział w pobiciu kompromituje kogoś o nieposzlakowanej opinii, ale nie osobę, która popełniła o wiele cięższe przestępstwa.
A jednak z ujawnione fakty mają poważne konsekwencje.
Przede wszystkim po raz kolejny podważono orzeczenia sądu lustracyjnego, który "nie znał wszystkich dowodów, zaufał zeznaniom funkcjonariuszy SB, którzy kłamali, oraz (...) pominął opinię biegłego...".
Po drugie - po raz kolejny podważono zasadę, że służby PRL sztywno trzymały się litery prawa, które określało tryb postępowania z tajnymi współpracownikami. "„Zakaz z zarządzenia ministra spraw wewnętrznych z 1 lutego 1970 r. w jednostkach zajmujących się rozpracowaniem środowisk dziennikarskich nie był respektowany. Wręcz nakazywano tu dokonywanie pozyskań bez względu na to, czy ktoś jest członkiem PZPR czy nie”.
Po trzecie - po raz kolejny udowodniono, że tzw. lista Macierewicza oparta była na niewiarygodnych podstawach. Kwaśniewskiego "nie wymieniono na liście, bo nie figurował ani w kartotekach operacyjnych, ani systemach komputerowych SB. Jednak z tej ewidencji stosunkowo łatwo było usunąć dane. Kartę wystarczyło wyjąć z szuflady kartoteki, a zapis komputerowy skasować".
Każda z tych twierdzeń było dotychczas podważane przez fanatycznych zwolenników lustracji. Każdy, kto takie twierdzenia głosił, natychmiast zostawał okrzyknięty "obrońcą agentury". Tym razem twierdzenia te sformułowane zostały przez historyka bardzo reprezentatywnego dla IPN. Warto o tym pamiętać także wówczas, gdy zgiełk wokół Kwaśniewskiego ucichnie.
To nie sądy, lecz historycy, opierając się na wielu źródłach i dowodach i ich racjonalnej analizie oraz kierujący się dobrą wolą poznania prawdy zdecydują o miejscu danej osoby w historii Polski.
W przypadku Kwaśniewskiego duże znaczenie dla oceny jego osoby będzie też miało jego zachowanie po 1989 roku, w tym - zarówno te złe jak i te dobre strony jego prezydentury.
Dla mnie ocena dotychczasowej drogi politycznej Kwaśniewskiego jest zdecydowanie negatywna i fakt, iż był on TW "Alkiem" niewiele tu zmienia. _________________ Mirek Lewandowski |
|
Powrót do góry |
|
 |
Administrator Site Admin
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 9123
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ireneusz Głażewski
Dołączył: 15 Sty 2009 Posty: 382
|
Wysłany: Pon Kwi 26, 2010 6:35 pm Temat postu: takie retrospektywne przemyślenie i drobna konkluzja |
|
|
nie wiem nawet czy to dobre miejsce na odświeżenie wspomnienia
prawdopodobnie to był rok 1991, może następny
często pojawiałem się wówczas w siedzibie Konfederacji, tym pięknym pałacyku z secesji czy też innego okresu...
zajrzałem do pokoju Michała Janiszewskiego, który był chyba tam jeszcze częściej
rozmawialiśmy trochę (nie zaniedbując innych zajęć ->Michał) i wówczas powiedział mi, że nie wierzy, że uda się przeprowadzić lustrację
ja na ogół wierzę ludziom, jeśli wcześniej się na nich nie zawiodę w kwestii prawdomówności...zatem uwierzyłem i bywało, że powtarzałem ta tezę niemal jak swoją...
napiszcie sami...czy nie miał racji...???
a to było 20 lat wstecz!!!
a dziś...?
3,5 % w sondażu podaje, że interesuje ich wspomniany problem _________________ ka?dy ?piewa razem z nami:
"precz, precz, precz z komunistami"
Jakub Sienkiewicz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Piotr Plebanek
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 180
|
Wysłany: Wto Kwi 27, 2010 8:43 am Temat postu: |
|
|
A ja myślę, że własnie Michał Janiszewski nie miał racji - wiele w tej dziedzinie się dowiedzieliśmy w ostatnich latach, mimo zniszczeń dokonanych przez Kiszczaka, a nastepnie manipulacji olszewików. Na przykład można wymienić szereg nazwisk agentów rozbijających ROPCiO a następnie KPN , znane są też nazwiska Maleszki czy Cholewy. A że ludzie coraz mniej sie tym interesują ? Kiedyś chyba tak nie było, a problem z czasem umrze śmiercią naturalną... |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|