 |
polonus.forumoteka.pl
Archiwum b. forum POLONUS (2008-2013). Kontynuacją forum POLONUS jest forum www.konfederat.pl
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Site Admin
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 9123
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Sychut
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 35
|
 Wysłany: Pią Paź 07, 2011 4:15 pm Temat postu: |
 |
|
| Administrator napisał: | | Listę odznaczonych niedawno b. Konfederatów należy uzupełnić o Jerzego Sychuta, któremu Prezydent przyznał Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski 28 czerwca 2011.! |
Z przykrością zawiadamiam o rezygnacji. Przedwczoraj poniższy list wysłałem do kancelarii prezydenta:
| Cytat: | Stockholm, 05 października 2011
Kancelaria Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
Zawiadamiam o rezygnacji z Krzyża Oficerskiego Orderu Odrodzenia Polski nadanego mi postanowieniem z dnia 28 czerwca 2011 r. (Monitor Polski Nr 84 - 6627 - Poz. 866).
Gdy kolega pogratulował zdziwiłem się. Nie zrozumiałem o co chodzi. Okazało się że kilka miesięcy temu Prezydent Rzeczypospolitej przydzielił mi to wysokie odznaczenie ("za wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Polsce"). Nie spodziewałem się. Minęło sporo czasu od odzyskania niepodległości. Po tak długim czasie odznaczenie za zasługi nie dało odrobiny satysfakcji. Nie potrafiłem wykrzesać radości. Poczułem zażenowanie i nic więcej. Zwykłe podziękowanie miałoby większą wartość. Poza tym nie kosztuje tyle co błyszczący order. Zaskoczyła mnie forma zawiadomienia.
Wśród wyróżnionych znalazłem znajome nazwiska lecz zabrakło osób zasługujących na najwyższe wyróżnienia: Marii i Leszka Moczulskich, Bogusława Śliwy (pośmiertnie) i Romualda Szeremietiewa. Lista osób bardziej godnych jest znacznie dłuższa (Marek Grzegorzewski, Artur Kubicki, Tadeusz Lichota, Radzimierz Nowakowski i pośmiertnie Tadeusz Cieżuch).
Od lat dowiaduję się o kolejnych orderach nadawanych w majestacie Rzeczypospolitej. Krzyż Komandorski ("za wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Polsce") otrzymała czcigodna dama, niejednokrotnie zasłużona dla PRL (niemal komplet orderów). W czasach gdy miałem świeże blizny od ciosów pałek milicyjnych nadano damie perelowski Krzyż Komandorski. Nie wypada podważać niczyich zasług lecz owa dama nie potrzebowała przez 2 lata tułać się po więzieniach lub ukrywać, ani nie była zmuszona do emigracji aby od Prezydenta Rzeczypospolitej otrzymać kolejny Krzyż Komandorski. Wobec zasług tej "prawdziwej Polki" oraz nadania jej jednego z najwyższych odznaczeń Rzeczypospolitej przyjęcie Krzyża Oficerskiego byłoby dla mnie zniewagą.
Z wyrazami szacunku
Jerzy Sychut
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mirek Lewandowski
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 492
|
| Wysłany: Pią Paź 07, 2011 7:55 pm Temat postu: |
|
|
Jurku,
Twoją decyzję uważam za złą.
Wymieniłeś trzy powody swojej odmowy.
| Cytat: | | Zaskoczyła mnie forma zawiadomienia. |
Rzeczywiście zaskakującym i obraźliwym jest fakt, że od czerwca Kancelaria Prezydenta nie potrafiła Cię zawiadomić o przyznanym Ci orderze. Błąd popełnił prawdopodobnie jakiś niski rangą urzędnik. Rozumiem Twoje oburzenie, choć może warto byłoby sprawę wyjaśnić (może zawiniła poczta albo może Kancelaria dysponowała nieaktualnym adresem - wiem, że nie tak dawno zmieniałeś adres). Jednym słowem obrażanie się z tego powodu uważam za przedwczesne i chyba jednak małostkowe.
| Cytat: | | Wśród wyróżnionych znalazłem znajome nazwiska lecz zabrakło osób zasługujących na najwyższe wyróżnienia: Marii i Leszka Moczulskich, Bogusława Śliwy (pośmiertnie) i Romualda Szeremietiewa. Lista osób bardziej godnych jest znacznie dłuższa |
Oczywiście - racja! Wszyscy czekamy na jeden a może nawet dwa Orły Białe dla byłych Konfederatów oraz na odznaczenia dla wielu innych zasłużonych osób. Ale obawiam się, że Twoja decyzja nie ułatwi realizacji tych naszych oczekiwań.
Co do odznaczenia bardzo wysokim odznaczeniem państwowym przez Prezydenta Lecha Kaczyńskiego Katarzyny Łaniewskiej (notabene kandydatki PiS do Senatu w najbliższych wyborach) - podzielam Twoje oburzenie.
| Cytat: | | Postrach na uczelni siali aktywiści w czerwonych krawatach, ze: „słynną szalejącą towarzyszką sekretarz (Katarzyną Łaniewską – przyp. TZZ). Dopadała na zebraniach koleżanki, donosząc publicznie, iż ubierają się na modłę amerykańską, zdobywają stroje na ciuchach bądź z paczek przysyłanych z Zachodu, a przecież socjalistyczne studentki nie mogą się tak ubierać. I należy je wykluczyć z grona. Potem następowały celebracje zebrań, składanie samokrytyki wobec spędzonych, siedzących ze spuszczonymi głowami, kolegów. Koleżance sekretarz buzowała czerwona krew. Szczuła i piętnowała zgodnie z linią partii. Gnoiła ludzi. (...) Co ciekawe, podczas wojny polsko-jaruzelskiej towarzyszka sekretarz zmieniła front i zachowywała się normalnie, czyli przyzwoicie. Teraz, po latach, przemeblowana mózgowo, aktualnie pierwsza święta, przy różnych okazjach demonstruje »nowe szaty króla«”. |
http://www.rp.pl/artykul/368863.html?p=2
Choć trzeba dodać, gwoli uczciwości, że w latach 80. ta pani zachowywała się już inaczej:
| Cytat: | | Następnie związała się z opozycją antykomunistyczną. W 1980 współtworzyła struktury NSZZ "Solidarność" w Teatrze Ateneum. Uczestniczyła w organizowaniu koncertów patriotycznych i kolportażu podziemnych wydawnictw. Współpracowała w tym okresie z ks. Jerzym Popiełuszką |
http://pl.wikipedia.org/wiki/Katarzyna_%C5%81aniewska
Obawiam się, że prezydenci III RP odznaczali osoby jeszcze mniej godne, od Katarzyny Łaniewskiej. Ale czy to jest wystarczający powód, aby się obrażać? Ktoś z takim życiorysem jak Twój jak najbardziej zasługuje na to, aby został uhonorowany orderem Polonia Restituta.
Bardzo żałuję, że podjąłeś taką decyzję.
_________________
Mirek Lewandowski |
|
| Powrót do góry |
|
|
Dobrowolski
Dołączył: 04 Wrz 2009
Posty: 274
|
| Wysłany: Sob Paź 08, 2011 6:50 pm Temat postu: |
|
|
Zastanawiam sie po co Pan zamieszcza uzasadnienie swej rezygnacji? Żeby "zdołować" tych, którzy żyjąc tu przyjęli odznaczenia? Zniewagą jest przebywanie w jednym kraju, województwie, mieście itp. z jaruzelskim, milerem, urbanem, kiszczakiem i całą plejadą większych i mniejszych czerwonych szumowin nie jest dla mnie zniewagą. Szczególnie cierpię na myśl o tym, że gdzieś niedaleko żyje i dobrze się miewa morderca Bł. Księdza Jerzego Popiełuszki. Odczuwam wstręt po tym, jak sbecy dowleczeni do sądu np. w sprawie II szeregu nie zostali ukarani. Lista odczuwanych zniewag mogłaby być dłuższa. Z aktualnych spraw to np. śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej, kontrakt gazowy, drastyczne podwyżki itd.
Mniej więcej od 1991 roku każdy ma paszport. Na zdrowy rozum - i żeby nie odczuwać niesmaku po rozmaitych wyczynach władzy powinniśmy stąd emigrować. Zostajemy jednak.
Odznaczenia są ważnym symbolem. Ważniejszym dla naszych dzieci niż dla nas. By rozumiały po co tatuś czy mamusia męczyły i męczą się nadal w dziwnym kraju - skoro wokół, tuż za granicą mogliby żyć bez codziennych polskich frustracji. Pan zrezygnował z odznaczenia -wolna wola. Ale moim zdaniem zasiał Pan, może niechcący, zatrute ziarno. Że może to odznaczenie nic nie jest warte? Gdyby większość z nas wybrała emigrację dawniej lub teraz - to system socjalny np. Szwecji mógłby się niebezpiecznie nadwyrężyć. Więc trwamy tu, w Polsce. A Ewa Tukałło i Witek Tukałło to nawet przyjechali z dalekiej, zasobnej Ameryki. Odznaczenia potraktowali śmiertelnie poważnie. Swą obecnością uświetnili uroczystość odznaczania innych współkonfederatów, również tych, którzy nigdy stąd nie wyjechali. |
|
| Powrót do góry |
|
|
Pawel Sabuda
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 368
|
| Wysłany: Sob Paź 08, 2011 11:38 pm Temat postu: |
|
|
Doskonale rozumiem Jerzego Sychuta, gratuluję rezygnacji...i współczuję. Obawiam się, że prawo nie przewiduje rezygnacji z odznaczenia. Można go nie odebrać, odebrane odesłać itd., ale nie można "podać się do dymisji" z bycia odznaczonym. Niestety.
Nie rozumiem Mirka. Co to znaczy, że protest Jerzego Sychuta nie ułatwi przyznania Orła Białego - jeśli dobrze zrozumiałem aluzję - Leszkowi Moczulskiemu. To jakaś kompletna aberracja! Przypomina mi się JM Rektor Koj, który biadolił w latach 80-tych: nie róbcie demonstracji bo to zaszkodzi Uniwersytetowi.
Niech Rzeczpospolita przeprosi najpierw za zbrodnię sądową na Leszku Moczulskim - i Moczulskiego i cały KPN - a potem pcha się z blacharnią. Do tego czasu - moim zdaniem - nie ma o czym rozmawiać.
_________________
Pawel Sabuda |
|
| Powrót do góry |
|
|
Piotr Plebanek
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 180
|
| Wysłany: Pon Paź 17, 2011 8:22 am Temat postu: |
|
|
Ja też trochę rozumiem Pana Jerzego Sychuta - i zastanawiam się, czy może inni odznaczeni Konfederaci nie powinni postąpić podobnie
(np. w czasie uroczystości XXX-lecia KPN w Krakowie)? |
|
| Powrót do góry |
|
|
Mirek Lewandowski
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 492
|
| Wysłany: Pon Paź 17, 2011 10:07 am Temat postu: |
|
|
Drogi Pawle
| Cytat: | | Niech Rzeczpospolita przeprosi najpierw za zbrodnię sądową na Leszku Moczulskim - i Moczulskiego i cały KPN |
Orzeł Biały dla przywódców Konfederacji Polski Niepodległej (świadomie używam liczby mnogiej, bo do tego najwyższego cywilnego odznaczenia może aspirować dwóch historycznych przywódców KPN) byłby najpiękniejszą formą przeprosin, jaką mogę sobie wyobrazić. Pojechalibyśmy wszyscy do Warszawy i Belweder czy Pałac Prezydencki zostałby przez nas wzięty! Zaśpiewalibyśmy w czasie uroczystości Hymn Pierwszej Brygady a niektórym osobom łzy radości kapałyby po policzku. Po tylu latach upokorzeń i opluwania nas mielibyśmy chwilę satysfakcji!
| Cytat: | | nie ma o czym rozmawiać. |
Oczywiście, że musimy zachować godność i szanować sami siebie i naszą przeszłość. Dlatego rozumiem argument Jurka dotyczący braku należytej formy powiadomienia Go o przyznanym Mu odznaczeniu.
Ale z drugiej strony, jeżeli chcemy dziś powalczyć o należne nam miejsce w historii oraz poprawić sytuacje materialną kolegów żyjących w biedzie, to musimy być cierpliwi i elastyczni.
_________________
Mirek Lewandowski |
|
| Powrót do góry |
|
|
Mirek Lewandowski
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 492
|
| Wysłany: Pon Paź 17, 2011 10:27 am Temat postu: |
|
|
Drogi Piotrze,
| Cytat: | | zastanawiam się, czy może inni odznaczeni Konfederaci nie powinni postąpić podobnie (np. w czasie uroczystości XXX-lecia KPN w Krakowie)? |
Śp. Prezydent Lech Kaczyński wykorzystał nasz jubileusz do upokorzenia naszego środowiska. W związku z tym część osób wyszła w czasie uroczystości dekorowania odznaczonych przez Jana Olszewskiego. Jednak żadna z tych osób nie odmówiła przyjęcia Orderu (odebrali go w innym terminie). Moim zdaniem postąpili słusznie, bo order przyznawany jest przez prezydenta w imieniu Rzeczypospolitej a na Rzeczpospolitą nie należy się obrażać (zwłaszcza, gdy było się członkiem Konfederacji Polski Niepodległej).
W trakcie jubileuszu były natomiast pewne nieprawidłowości po stronie organizatorów (o czym była mowa na POLONUSie). Należy ich unikać.
Wnioskodawcy nie powinni występować o odznaczenia dla samych siebie.
Zasługi osób odznaczonych muszą być podane do publicznej wiadomości, aby nie było wrażenia, że wśród osób zasłużonych znalazły się osoby, które dostają order "po znajomości".
Nie można dopuścić, aby uroczystość odznaczania była wykorzystana do upokarzania czy dzielenia środowiska KPN.
Nie można zmuszać kandydatów do odznaczeń, aby sami pisali o swoich zasługach w celu uzasadnienia wniosku, bo to jest upokarzające.
Wnioskodawca nie może "rozgrywać" sprawy odznaczeń i wykorzystywać jej do osobistych celów.
Wydaje mi się, że w czasie ostatniej uroczystości w Krakowie (wrzesień 2011) wszystkie te warunki zostały spełnione. I tego należy się trzymać!
_________________
Mirek Lewandowski |
|
| Powrót do góry |
|
|
Pawel Sabuda
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 368
|
| Wysłany: Pon Paź 17, 2011 11:26 pm Temat postu: |
|
|
Mirku!
Elastyczna to może być gumka od majtek. Tu chodzi o KPN!
"Panowie! Niech Wasza mowa będzie :tak-tak; nie-nie" - to cytat z Posła Mirosława Lewandowskiego w debacie o Ustawie o Restytucji Niepodległości - Sejm Iszej kadencji.
Mądra myśl - celna wypowiedź!
Belweder, Orzeł Biały na piersi Wodza, łzy...kupa w majtkach. To projekt na "ostateczne rozwiązanie" kwestii KPNu. Czy jak dadzą nam tą "chwilę satysfakcji" - to już jest OK ?
Nie blachą się przeprasza. I nie o przeprosiny tu chodzi, chodź przeprosin się domagam wobec Leszka i całej KPN. Chodzi o jasne stwierdzenie: RP popełniła zbrodnię sądową w imię prymitywnych, knajackich interesów doraźnych i chęci zemsty za małość tych którzy sądzili wobec sądzonego.
Tu nie chodzi o sentymenty, tu chodzi o sprawy fundamentalne. A w takim wypadku za plucie w twarz wali się w łeb. Siekierą !
_________________
Pawel Sabuda |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
