polonus.forumoteka.pl

[Administrator]

Kornel Morawiecki nigdy nie uchodził za intelektualistę. Nie był autorem przenikliwych analiz czy odkrywczych programów. Był jednak powszechnie uważany za człowieka może naiwnego, ale osobiście uczciwego.

Na starość Kornel postanowił zerwać z taką opinią na swój temat. Konsekwentnie od wielu miesięcy, jako redaktor naczelny "Gazety Obywatelskiej" publikuje na stronie internetowej oszczerstwa znanego prowokatora Tomasza Sokolewicza, pokazując w ten sposób zupełnie inną twarz od tej, która do tej pory znaliśmy.

Niektórzy starzy opozycjoniści na starość robią doktoraty i habilitacje oraz publikują wspaniałe książki. Inni wycofują się z życia politycznego w zacisze domowego gniazda. Jeszcze inni usiłują uprawiać agresywną politykę narażając się na publiczne gwizdy i buczenie.

A Kornel Morawiecki postanowił na starość się ześwinić.

Jest to przykre i zaskakujące.



Kornel Morawiecki ze sztandarem "Rzeczpospolita Solidarna" na demonstracji zorganizowanej dla uczczenia 70-lecia Zbrodni Wołyńskiej. Za nim m.in. Antoni Macierewicz i Marek Kuchciński.