|
polonus.forumoteka.pl Archiwum b. forum POLONUS (2008-2013). Kontynuacją forum POLONUS jest forum www.konfederat.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Administrator Site Admin
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 9123
|
Wysłany: Sro Maj 27, 2009 1:54 pm Temat postu: Na Forum VIP - Krzysztof Bzdyl |
|
|
Na Forum VIP rozpoczynamy publikację kolejnych wspomnień. "Moja działalność opozycyjna" - wspomina Krzysztof Bzdyl.
Fragment pierwszej części:
Cytat: | Dopiero 23 lutego 1979 r. wziąłem udział w zebraniu SKS u Wildsteina, a wprowadziła mnie Róża Woźniakowska, o czym skrzętnie doniósł tw ”Tomek” czyli Leszek Maleszka. O całym zajściu z SB powiedziałem Róży Woźniakowskiej. Byłem obdarzony zaufaniem przez ludzi z SKS. Przywoziłem z Warszawy z wyd. „Nowa” książki i biuletyny do Krakowa. Brałem udział w Katowicach w akcji ulotkowej w obronie Kazimierza Świtonia. Dostarczałem też papier dla poligrafii SKS. Przychodziłem na zebrania SKS. Na jednym ze spotkań , które odbyło się u Bogusława Sonika przy ul. Floriańskiej spotkałem się z Janem Lityńskim. Było to chyba w marcu 1979 r. Na moje pytanie, czy nie należałoby wysunąć w programie jako celu niepodległej Polski, stwierdził, że to najgorsze co może być dla Polaków. Żądanie niepodległości spowodowałoby obudzenie demonów nacjonalizmu i szowinizmu, doprowadziłoby do wzajemnych mordów. Naród jest bowiem zacofany, ciemny, prymitywny i najpierw należy go uczyć co to jest demokracja, a na to trzeba co najmniej dwudziestu lat. Po dokonaniu tego można dopiero myśleć o niepodległości. Ja miałem całkowicie odmienne zdanie, społeczeństwa nie trzeba było uczyć demokracji. Należało je przygotowywać i oswajać z myślą o odzyskaniu niepodległości, może bardzo odległej, ale tylko niepodległość dawała gwarancje normalnego bytu państwowego. |
Więcej - http://www.polonus.mojeforum.net/temat-vt984.html?postdays=0&postorder=asc&start=0
Ostatnio zmieniony przez Administrator dnia Nie Sie 02, 2009 7:46 am, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator Site Admin
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 9123
|
Wysłany: Pon Cze 01, 2009 10:16 pm Temat postu: |
|
|
Krzysztof Bzdyl na Forum VIP:
Cytat: | Gdzieś w pierwszej połowie 1980 r. odmówiłem dalszego kolportażu „Robotnika” z uwagi na zamieszczony w nim, wyjątkowo kłamliwy i nieuczciwy artykuł pt. „ Drogą podłości do niepodległości”, którego przedmiotem była KPN. Wiedziałem, że „Robotnika” piszą ludzie z KOR tj. Kuroń, Michnik i Lityński, ale nigdy nie spodziewałem się, że napiszą o Konfederacji używając gorszych epitetów niż komunistyczna „Trybuna Ludu”. W artykule twierdzono między innymi, że robimy to na zlecenie Moskwy, że niszczymy jedność opozycji i wyrządzamy ogromne szkody Polsce, bo nikt uczciwy nie powinien wysuwać żądania niepodległości. Tak ten artykuł sobie zapamiętałem. |
Więcej - http://www.polonus.mojeforum.net/post-vp2894.html?highlight=#2894 |
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator Site Admin
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 9123
|
Wysłany: Pią Cze 05, 2009 11:22 am Temat postu: |
|
|
Krzysztof Bzdyl na Forum ViP:
Cytat: | W międzyczasie, bo 23.09.1980 r. aresztowano Leszka Moczulskiego. Fakt ten skwitował KSS KOR krótkim artykułem w „Biuletynie Informacyjnym”, pisząc, że Leszek Moczulski został aresztowany pod umotywowanym zarzutem. Można to bez problemu sprawdzić czytając stare wydanie. Środowisko KSS „KOR” zresztą nigdy nie ukrywało wrogości do Konfederacji i w moim odczuciu prawdopodobnie przelicytowałoby komunistów z PZPR. |
Więcej - http://www.polonus.mojeforum.net/post-vp2916.html?highlight=#2916 |
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator Site Admin
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 9123
|
Wysłany: Czw Cze 18, 2009 10:03 pm Temat postu: |
|
|
Krzysztof Bzdyl na Forum VIP:
Cytat: |
W poniedziałek rano, przed 7.00 wszedłem na teren Zajezdni w Łagiewnikach i zorganizowałem od nowa rozpadający się strajk. Do wieczora ściągnąłem wszystkie wozy tramwajowe do Zajezdni, powodując blokadę komunikacyjną, bowiem strajkowały wtedy 4 zajezdnie, tylko jedna jeździła. Wiedziałem o przygotowywanym uderzeniu i w Komitecie Strajkowym zastanawialiśmy się nad bardzo radykalną formą obrony naszej Zajezdni, ale przeważyło zdanie, aby nie podejmować takich działań. We wtorek 15 grudnia koło 3 rano uderzyły na nas oddziały specjalne ZOMO, a ponieważ zakład został zmilitaryzowany załoga podjęła pracę, bojąc się represji. Odmówiłem podpisania karty mobilizacyjnej i na ul. Mogilskiej wręczono mi nakaz internowania i zostałem przewieziony do Nowego Wiśnicza. Po około tygodniowym pobycie zostałem przewieziony do Krakowa i zostałem aresztowany za organizowanie i kierowanie strajkiem. Z mojej zajezdni aresztowano za strajk również Andrzeja Sarnę, Jacka Rosińskiego, Aleksandra Lepiarza i Czesława Talagę. Wszyscy otrzymaliśmy wysokie kary. Wyrokiem Sądu Warszawskiego Okręgu Wojskowego zostałem skazany na 3 lata więzienia. Karę te zmieniono na 2 lata więzienia w instancji odwoławczej. Z więzienia Montelupich zostałem przewieziony do Raciborza, potem do Strzelc Opolskich, Kłodzka i Strzelina. Na mocy amnestii wyszedłem z więzienia 3.08.1983 r. |
Więcej - http://www.polonus.mojeforum.net/post-vp2947.html?highlight=#2947 |
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator Site Admin
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 9123
|
Wysłany: Pią Lip 17, 2009 8:12 pm Temat postu: |
|
|
Krzysztof Bzdyl na Forum VIP:
Cytat: | Aby zapewnić duży udział społeczeństwa w Marszu udałem się do ZR. Byli tam Wacław Sikora - przewodniczący, Bogusław Sonik - sekretarz i kilku innych członków, których nie pamiętam. Być może był też Stanisław Kuś i on moja propozycję popierał, ale nie jestem tego pewny. Wiem, że któryś z członków ZR mnie popierał. Reszta, którzy zabierali głos byli przeciwni, w tym i Wacław Sikora. Argumenty przeciw były następujące: ludzie już mają dość manifestowania, są zmęczeni, życiem codziennym, które stwarza tyle problemów, bo braki żywnościowe, ogromne kolejki, dotychczasowe manifestacje nie przyniosły żadnych zmian, więźniowie polityczni to polityka, a ludzie nie chcą zajmować się polityką. I dwa najważniejsze argumenty to, że władze miasta nie zgodziły się na manifestację, a komunistyczna władza groziła ewentualną interwencją milicji i odpowiedzialnością karną wobec organizatorów, i że z powodu takiej sytuacji nikt nie weźmie udziału w manifestacji.
Bogusław Sonik, przysłuchiwał się, ale nie odezwał się ani słowem. |
Te i inne odpowiedzi na dodatkowe pytania - zob. http://www.polonus.mojeforum.net/post-vp3109.html?highlight=#3109 |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|